Jan Rokita, przebywający obecnie poza Polską, potwierdził w rozmowie mailowej z dziennikarzem TVN24, że toczy się postępowanie komornicze po procesie ws. Konrada Kornatowskiego. - Na razie konfiskują mi pensję, więc w Polsce mogę pracować już tylko na czarno - napisał były członek PO. Dodał, że musi się "poważnie zastanowić" czy wracać do Polski.

Komornik miał się zainteresować Rokitą w związku z przegranym przez niego procesem z byłym szefem policji Konradem Kornatowskim. Sześć lat temu Rokita powiedział: "Minister Kaczmarek zrobił z tego, wyjątkowo nikczemnego prokuratora (chodziło właśnie o Kornatowskiego - red.), szefa policji.

W sądzie przegrał i miał ponieść koszt przeprosin i zadośćuczynienia - niemal 350 tys. zł. Egzekucją tych pieniędzy ma - według Rokity - zajmować się komornik.

W wymianie maili z dziennikarzem TVN24 Rokita skomentował to tak: "Na razie konfiskują mi pensję, więc w Polsce mogę pracować już tylko na czarno. Spodziewam się wkrótce zajęcia mebli, komputera etc. A wziąwszy pod uwagę astronomiczne kwoty, to egzekucja może trwać do końca mojego życia".

Dodał także: "Muszę się poważnie zastanowić, czy pod obecną władzą wracać do kraju."

Komornicy - bez komentarza

We wcześniejszej rozmowie z tvn24.pl rzecznik prasowy Krajowej Rady Komorniczej Robert Damski nie potwierdził, ale też nie zaprzeczył, jakoby toczono postępowanie egzekucyjne ws. Jana Rokity.

Zaznaczył natomiast, że "w sytuacji, w której zasądzona kwota nie trafia do strony, która wygrała proces i dysponuje nakazem zapłaty, może ona skorzystać z pomocy komornika".

Usunięty z partii

We wtorek radio RMF FM poinformowało także, iż Jan Rokita został wykreślony z listy członków PO. Polityk został usunięty z partii, ponieważ nie płacił składek członkowskich. - Podjęliśmy tę decyzję na posiedzeniu zarządu krajowego, postępowaliśmy konsekwentnie - powiedział w TVN24 wicemarszałek Sejmu Cezary Grabarczyk.

O wykreśleniu Rokity z PO poinformował Grzegorz Lipiec, sekretarz zarządu małopolskiej Platformy.

Jak dodał, polityk został wykreślony z listy członków partii około miesiąca temu.

Autor: zś//kdj/k / Źródło: tvn24