Po trzygodzinnej reanimacji w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach zmarła na sepsę 18- latka. Dziewczyna trafiła do szpitala z bardzo wysoką gorączką i problemami z oddechem.
Lekarze natychmiast skierowali chorą na odział intensywnej terapii i rozpoczęli reanimację. - W chwili przyjęcia do szpitala u pacjentki stwierdzono zatrzymanie krążenia i plamy na ciele - powiedział TVN24 Jan Gierada, dyrektor szpitala. Nie wiadomo jeszcze jaka była przyczyna wystąpienia sepsy, wiadomo już jednak, że to właśnie ona była przyczyną śmierci dziewczyny.
W tej chwili na oddziale zakaźnym Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach badane są osoby, które w ostatnim czasie kontaktowały się ze zmarłą dziewczyną. Wśród nich jest także osiem młodych osób, które niedawno bawiły się z nią na wspólnej imprezie.
Informacja o śmierci 18 latki od razu została przekazana do Sanepidu.
Źródło: TVN24, IAR, RMF FM
Źródło zdjęcia głównego: TVN24