"Prezes Kaczyński pojechał do prezydenta, bo zorientował się, w jaką kabałę się wpakował"

Politycy dyskutowali w programie "Kawa na ławę"
Hetman o spotkaniu prezydenta z prezesem PiS
Źródło: tvn24

- To, co się dzieje w PiS-ie zaczyna być kabaretem, ponieważ - proszę zwrócić uwagę, jak przez ostatnie dwa lata zdewastowano nam porządek konstytucyjny, pewnego rodzaju normalność, kulturę polityczną i zasady - powiedział Krzysztof Hetman (PSL) w "Kawie na ławę". - Nie podoba mi się deprecjonowanie prezesa - zareagował wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Politycy w programie "Kawa na ławę" komentowali spór w obozie władzy na linii rząd-prezydent dotyczący reformy systemu sprawiedliwości. W piątek wieczorem w Belwederze odbyło się spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.

- Wystarczy, że pan poseł Kaczyński - jakby nie patrzeć, szeregowy poseł - spotkał się z prezydentem Rzeczpospolitej Polskiej i kraj stanął. Wow. Niesamowite - tak ich rozmowę skomentował Hetman. - Jestem przekonany, że pan prezes Kaczyński pojechał do pana prezydenta dlatego, że zorientował się, w jaką kabałę się wpakował na własne życzenie - dodał.

Kaczyński "to nie jest zwykły poseł"

- To było spotkanie prezydenta z liderem największej partii. Ja wiem, że to jest taka figura retoryczna "szeregowy poseł", ale nie każdy szeregowy poseł jest liderem większości parlamentarnej - zareagował rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński.

W podobnym tonie wypowiedział się wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki. - Nie podoba mi się deprecjonowanie prezesa - oświadczył. - To nie jest zwykły poseł, to jest lider naszej większości. To jest osoba, która podejmuje kierunkowe decyzje dotyczące tego, jak ma postępować większość parlamentarna, nad którą sprawuje pieczę - tłumaczył.

- Pan prezes Kaczyński jest bez wątpienia najważniejszym człowiekiem obozu Zjednoczonej Prawicy - podkreślił Jaki.

"Taki mamy system"

- Przede wszystkim to jest normalność, że to do prezydenta się przyjeżdża. Szkoda, że czekaliśmy dwa lata na taką normalność - ocenił Rafał Trzaskowski (PO). - Rzecznik prezydenta powiedział ewidentną prawdę, mówiąc o tym, że wszystkie sprawy najważniejsze w tym kraju politycy związani z PiS-em muszą konsultować przede wszystkim z prezesem Kaczyńskim, bo to on podejmuje fundamentalne decyzje - dodał.

- To panów nie powinno dziwić, przecież taki mamy system, że zawsze szef ugrupowania, które rządzi decyduje, i tak naprawdę pozostali posłowie są tylko i wyłącznie od wykonywania woli szefa - tak do słów Trzaskowskiego odniosła się Agnieszka Ścigaj (Kukiz '15).

Ścigaj: nie wiemy co wynika ze spotkania Duda-Kaczyński

Ścigaj: nie wiemy, co wynika ze spotkania Duda-Kaczyński

- Nie ulega kwestii, że w obozie rządowym trzeszczy, że są tam walki, różne frakcje skaczą sobie do oczu - tak do sprawy projektów reformujących sądownictwo - z jednej strony przygotowanych przez środowisko ministra Zbigniewa Ziobro, z drugiej, tych opracowywanych w Kancelarii Prezydenta odniósł się Paweł Rabiej (Nowoczesna) - W całej tej rozmowie brakuje najważniejszego głosu: środowisk sędziowskich, środowisk prawniczych, głosu pokrzywdzonych w sądach., głosu ekspertów, bo oni nie zostali zaproszeni do tej dyskusji na razie w ogóle. Więc ja się spodziewam, że my dostaniemy projekty, które niestety będą niewiele lepsze od tego, co mamy - stwierdził Rabiej.

Rabiej: w obozie rządowym trzeszczy

Rabiej: w obozie rządowym trzeszczy

"To raczej prezydent chciałby usłyszeć propozycje"

Rzecznik prezydenta był również pytany o spotkania Andrzeja Dudy z przedstawicielami wszystkich klubów parlamentarnych, które zostały zaplanowane na przyszły tydzień.

- Tutaj jest propozycja taka, żeby to kluby zdecydowały, kogo wydelegują na to spotkanie - powiedział Łapiński.

Poinformował również, że prezydent nie planuje podczas tych spotkań zaprezentować opracowywanych w jego kancelarii projektów.

- Przewidzieliśmy na spotkanie z każdym klubem godzinę. I to raczej prezydent chciałby usłyszeć propozycje, uwagi, postulaty tych klubów. To ma służyć rozmowie - wyjaśnił.

Oglądaj cały odcinek "Kawy na ławę":

Prezes Kaczyński pojechał do prezydenta bo zorientował się w jaką kabałę się wpakował

"Prezes Kaczyński pojechał do prezydenta, bo zorientował się, w jaką kabałę się wpakował"

Autor: azb/sk / Źródło: tvn24

Czytaj także: