Katastrofy z powodu błędów załogi

Wojskowy Mi-24D rozbił się w lutym
Wojskowy Mi-24D rozbił się w lutym
Źródło: Płk Zbigniew Drozdowski o katastrofie Mi-24D
To błąd pilota był przyczyną katastrofy wojskowego śmigłowca Mi-24D w lutym - stwierdzono w raporcie Ministerstwa Obrony Narodowej. Również z powodu błędu załogi rozbiła się Bryza An-28 w końcu marca. W obu wypadkach zginęło łącznie pięciu żołnierzy.
Płk Zbigniew Drozdowski o wypadku Bryzy

Płk Zbigniew Drozdowski o wypadku Bryzy

Według ministerstwa, przyczyną katastrofy śmigłowca były błędy dowódcy maszyny, który "świadomie naruszył warunki swego zadania" i m.in. leciał za nisko. Do tragedii doszło 27 lutego na poligonie pod Toruniem podczas szkolenia do misji w Afganistanie. Zginął drugi pilot, por. Robert Wagner. Pierwszy pilot i technik pokładowy zostali ranni.

Raport na ten temat MON przedstawiło na specjalnie zwołanej konferencji prasowej. Dostępny jest również na stronach internetowych resortu.

Dwa raporty

Można się na nich zapoznać również z raportem dotyczącym katastrofy samolotu Marynarki Wojennej Bryza An-28 z 31 marca. Wypadek miał miejsce na lotnisku w Gdyni-Babich Dołach, gdy piloci ćwiczyli awaryjne lądowanie na jednym silniku.

Zdaniem ekspertów, zawiniły "niewłaściwe działania załogi przez pełne wypuszczenie klap przy lądowaniu". Zginęli wówczas: kmdr por. Roman Berski, kmdr ppor. Marek Sztabiński, kpt. Przemysław Dudzik oraz st. chorąży sztabowy Ireneusz Rajewski.

Raporty MON znajdziesz tutaj

Źródło: PAP

Czytaj także: