Finałowy mecz turnieju, w którym Iga Świątek zmierzyła się z Amandą Anisimową rozpoczął się w sobotę o godzinie 16. Starcie trwało zaledwie 57 minut i zakończyło się widowiskowym zwycięstwem polskiej tenisistki. 24-latka została tym samym pierwszą Polką historii, która wygrała londyński Wimbledon, pokonując swoją rywalkę w dwóch błyskawicznych setach, nie oddając przeciwniczce ani jednego gema.
Ten niesamowity wynik, który zapisze się w historii tenisa, przewidział kilka godzin przed meczem w rozmowie z reporterką TVN24 młody uczestnik turnieju Fręch Open w Bytomiu Igor Kowalewski.
- Najlepszy to by był 6-0, 6-0, ale to marzenia są. A może się uda - stwierdził, pytany, jaki wynik typuje w sobotnim finale.
No i udało się.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Autorka/Autor: momo/lulu
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24