Sport

Sport

"Byłam pierwsza w moim otoczeniu. Czułam, że coś zmieniam"

- Nieważne, co masz na sobie, jakie masz buty, jak wyglądasz. Najważniejsze, że kiedy jesteś na boisku, masz kontrolę i możesz wygrywać. To daje ci siłę, by wygrywać w życiu - mówi 22-letnia Amina. Od urodzenia mieszka w obozie dla uchodźców w Libanie. Drużyna "Koszykówka pokonuje granice" daje tutaj młodym dziewczynom niejedną szansę. Na zobaczenie świata, na edukację, na to, by zbyt wcześnie nie wychodzić za mąż, wreszcie - by nie zmarnować życia.

Jola Ogar-Hill: mam żonę i córkę, a w Polsce jestem bezdzietną panną

Z twardej kobiety stała się, jak mówi, miękką fają. Żyją w trójkę. Ona, jej żona Esperanza i ich córka Hunter Nadzieja. Nie w Polsce. Od Polaków usłyszała, że jest wynaturzeniem, a w urzędzie odmówiono wyrobienia jej dziecku paszportu. – Nasz kraj dalej nie dojrzał – mówi Jola Ogar-Hill, wicemistrzyni olimpijska w żeglarstwie. Bije od niej wielki żal, ale zapewnia, że jest szczęśliwa. Pewne jest również, że nie spocznie w walce o równe prawa dla osób homoseksualnych.