Straż Graniczna: naszym zadaniem jest strzeżenie nienaruszalności granicy, a nie umożliwianie przepływu nielegalnie ją przekraczających

Źródło:
TVN24, PAP
Rzeczniczka Straży Granicznej: to nie są nasze zadania, aby umożliwiać przepływ nielegalnie przekraczających granicę
Rzeczniczka Straży Granicznej: to nie są nasze zadania, aby umożliwiać przepływ nielegalnie przekraczających granicęTVN24
wideo 2/28
Rzeczniczka Straży Granicznej: to nie są nasze zadania, aby umożliwiać przepływ nielegalnie przekraczających granicęTVN24

Rzeczniczka Straży Granicznej podporucznik Anna Michalska powiedziała, że SG "nie będzie podwoziła" osób, które nielegalnie przekraczają granicę, "do innych stolic Europy Zachodniej, aby tam umożliwić im składnie wniosków o objęcie ochroną międzynarodową". - Przyjmujemy wnioski od tych osób tutaj, w Polsce, na miejscu. A jeżeli deklarują, że chcą złożyć wnioski w innych krajach, to powinny dostać się tam w sposób legalny - dodała.

Przedstawiciele Straży Granicznej mówili na wtorkowej konferencji między innymi o przypadkach nielegalnego przekraczania granicy Polski i sytuacji na polsko-białoruskiej granicy, gdzie obowiązuje stan wyjątkowy.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

Rzeczniczka Straży Granicznej: to nie są nasze zadania, aby umożliwiać przepływ nielegalnie przekraczających granicę

Rzeczniczka prasowa SG podporucznik Anna Michalska mówiła, że Straż Graniczna "nie będzie podwoziła" osób, które nielegalnie przekraczają granicę, "do innych stolic Europy Zachodniej, aby tam umożliwić im składnie wniosków o objęcie ochroną międzynarodową".

- My, jako polska Straż Graniczna, przyjmujemy wnioski od tych osób tutaj, w Polsce, na miejscu. A jeżeli osoby deklarują, że chcą złożyć te wnioski w innych krajach, to powinny dostać się tam w sposób legalny i tam złożyć te wnioski, a nie nielegalnie przez granicę Polską - kontynuowała.

Jak mówiła Michalska, "to nie są nasze zadania, aby umożliwiać przepływ przez granicę migrantów nielegalnie ją przekraczających". - Naszym zadaniem jest strzeżenie jej nienaruszalności - oświadczyła.

CZYTAJ NA KONKRET 24: Jak zmieniała się narracja rządzących w sprawie wywiezionych z Michałowa >>>

SG: minionej doby ponad pół tysiąca prób nielegalnego przekroczenia granicy

Rzeczniczka podała też statystyki dotyczące ostatniej doby. Jak mówiła, to "kolejny dzień, kiedy ta presja migracyjna utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie". Przekazała, że odnotowano "ponad pół tysiąca prób nielegalnego przekroczenia granicy". Zatrzymano też 39 osób nielegalnie przekraczających granicę, z czego większość stanowili obywatele Iraku.

- To tendencja utrzymująca się od początku sierpnia. Ciągle obywateli Iraku w tych grupach jest najwięcej i od początku października tych imigrantów z Iraku jest 108 – dodała Michalska.

Straż Graniczna udzieliła pomocy rodzącej obywatelce Konga

Michalska mówiła również, że w poniedziałek funkcjonariusze pracujący na terenie służbowej odpowiedzialności placówki SG w Nowym Dworze namierzyli organizatora przerzutu migrantów, obywatela Holandii, który jechał po grupę cudzoziemców. Funkcjonariusze dotarli do 16-osobowej grupy migrantów, wśród których była obywatelka Konga w ósmym miesiącu ciąży.

- Zatrzymaliśmy te osoby, jedna z kobiet powiedziała, że jest w ciąży - relacjonował Michalska. Dodała, że "za chwilę zaczęła się akcja porodowa". - Zawieźliśmy oczywiście tę kobietę do szpitala i wczoraj na szczęście kobieta urodziła zdrowe dziecko, więc ta akcja skończyła się bardzo dobrze - oceniła.

Jej zdaniem zdarzenie najprawdopodobniej zakończyłoby się tragicznie, gdyby funkcjonariuszom nie udało się namierzyć organizatora przerzutu na czas. - Kobieta to 34-latka z Konga, nie było z nią jej partnera. Z tego, co opowiadała, przez ostatnie lata mieszkała w Moskwie i dobrze posługuje się językiem rosyjskim - dodała rzeczniczka.

Poinformowała również, że obecnie w centrach rejestracji cudzoziemców Straży Granicznej przebywa 38 dzieci. - Są to dzieci, które są ze swoimi rodzicami i razem z nimi trafią do strzeżonych ośrodków - wyjaśniła.

Straż Graniczna udzieliła pomocy rodzącej obywatelce Konga
Straż Graniczna udzieliła pomocy rodzącej obywatelce KongaTVN24

Matyjasik: gigantyczny wzrost liczby organizatorów nielegalnej migracji

Obecny na konferencji zastępca dyrektora Zarządu Operacyjno-Śledczego Komendy Głównej SG płk Arkadiusz Matyjasik mówił natomiast więcej o "przestępczości" polegającej na "organizowaniu nielegalnej imigracji na terenie Polski".

- Widzimy, że osoby, które przyjeżdżają, aby przewieźć tych migrantów, to są głównie cudzoziemcy z tytułami pobytowymi państw członkowskich Unii Europejskiej, natomiast narodowości innej niż państwa europejskie. Głównie to narodowości państw Bliskiego Wschodu - powiedział. Według niego "te osoby oczywiście przewożą tych ludzi w celach czerpania korzyści finansowych". 

Wskazywał, że Straż Graniczna koncentruje się na działaniach mających doprowadzić do pociągnięcia do odpowiedzialności organizatorów nielegalnej migracji. - Oczywiście przyglądamy się także migrantom pod kątem ewentualnych zagrożeń z ich strony. Wiemy oczywiście, że część z nich podążą w tę cześć świata w celu szukania lepszego życia, natomiast część z nich stanowi pewne zagrożenie dla bezpieczeństwa i porządku publicznego Polski czy państw członkowskich Unii Europejskiej - przekonywał Matyjasik.

Zaprezentował też porównanie statystyk dotyczących organizowania nielegalnego przekraczania granicy. Jak mówił, w 2021 roku "na odcinku białoruskim postawiliśmy zarzuty 197 osobom za organizowanie nielegalnej migracji".

Uściślał, że w okresie sierpień-wrzesień 2020 roku było siedem takich przypadków na odcinku, za który odpowiedzialny jest podlaski oddział SG. W okresie sierpień-wrzesień 2021 roku było to natomiast 168 przypadków.

- Widzimy tutaj gigantyczny wzrost liczby tych osób, które przyjeżdżają - tych organizatorów - zabierać te osoby i przewozić do zachodniej Europy. Zresztą ci migranci też są zainteresowani podróżą dalej w głąb Europy Zachodniej, a nie pozostawaniem na terenie Polski - dodał Matyjasik.

SG zatrzymała osoby przewożące migrantów, wśród nich obywatele Libii i Gruzji

Zastępca szefa Zarządu Operacyjno-Śledczego Komendy Głównej SG przekazał, że w poniedziałek funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali kolejną osobę podejrzaną o pomocnictwo w organizowaniu innym osobom przekraczania granicy wbrew przepisom.

Był to obywatel Libii, który przewoził 6 migrantów – obywateli Iraku. Funkcjonariusze ujawnili przy nim znaczną ilość gotówki. Pułkownik Matyjasik dodał, że zatrzymany był osobą niebezpieczną - w jego samochodzie znaleziono różnego rodzaju przedmioty niebezpieczne, były to m.in. noże myśliwskie, prawdopodobnie pistolet hukowy, petardy hukowe, dwie krótkofalówki.

Natomiast w czwartek doszło do zatrzymania obywatela Gruzji, który przewoził 13 migrantów - 11 obywateli Iraku i 2 obywateli Turcji. Do zatrzymania doszło po tym, jak nie zatrzymał się do kontroli drogowej prowadzonej przez policjantów. - Policjant został potrącony, policja podjęła pościg. Użyto broni w formie strzałów ostrzegawczych. Osoba ta usłyszała zarzuty za czynną napaść na funkcjonariusza, za co grozi do dziesięciu lat (więzienia - red.), oraz za pomocnictwo w organizowaniu innym osobom przekroczenia granicy wbrew przepisom; za to przestępstwo grozi do ośmiu lat – dodał.

- To są przykłady z ostatniego okresu, gdzie funkcjonariusze pełnią służbę narażając swoje życie i zdrowie w celu ochrony granicy państwowej oraz bezpieczeństwa i porządku publicznego - mówił.

Stan wyjątkowy przy granicy z Białorusią. Migranci, w tym dzieci, odesłani z Michałowa

Na terenach w pasie przygranicznym z Białorusią, gdzie przebiega także zewnętrzna granica Unii Europejskiej, od miesięcy pojawiają się migranci głównie z państw Bliskiego Wschodu. Są oni sprowadzani przez władze Białorusi i wysyłani na granicę z Polską. To - jak wskazują polskie władze - element wojny hybrydowej prowadzonej przez reżim Łukaszenki. Część Podlasia i Lubelszczyzny - w sumie 183 miejscowości - jest objęta stanem wyjątkowym. Obowiązują tam liczne ograniczenia. Dostępu nie mają tam dziennikarze.

27 września przed placówką Straży Granicznej w Michałowie na Podlasiu przebywało ponad 20 migrantów, w tym kobiety oraz ośmioro dzieci. Zostali oni tamtego dnia odwiezieni na granicę z Białorusią. W kolejnych dniach rzeczniczka Podlaskiego Oddziału SG Katarzyna Zdanowicz przekazała, że wobec migrantów "zastosowano procedurę zgodnie z rozporządzeniem". Dodała, że migranci "zostali doprowadzeni do linii granicy i teraz znajdują się na Białorusi". SG nie podaje jednak precyzyjnych informacji, gdzie są migranci.

1 października Straż Graniczna opublikowała w tej sprawie komunikat, w którym podała, że funkcjonariusze "poinformowali cudzoziemców o możliwości złożenia wniosku o pomoc międzynarodową, lecz rodzice dzieci odmówili złożenia takiego wniosku w Polsce. Osoby te były zainteresowane wyłącznie złożeniem wniosku o pomoc międzynarodową w Niemczech".

Stan wyjątkowy na wschodniej granicyPAP

Autorka/Autor:akr/adso

Źródło: TVN24, PAP

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Do Europy wdziera się coraz więcej mroźnego powietrza z północy. Sprawdź, co przewiduje prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski w swojej autorskiej, długoterminowej prognozie temperatury na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na krajowej "ósemce" w pobliżu miejscowości Brody (Podlaskie) autobus zderzył się z osobową toyotą. Autem podróżował 18-latek, który zginął na miejscu.

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Źródło:
TVN24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn, który rozmawiał także z reporterem TVN24.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Dwie osoby nie żyją, a jedna przebywa w szpitalu. Policja potwierdziła wstępnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd i doprowadził do czołowego zderzenia.

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24, Kontakt24

- Oliwia mnie stymuluje. Jak zapowiada, że przyjdzie do mnie, to ja od razu wykonuję kilka telefonów więcej, załatwiam sprawy, aby móc zdać raport szefowej - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl 77-letni prof. dr hab. Marian Surowiec, współzałożyciel Bee Healthy Honey. Z wnuczką stworzył emiter, rozwiązanie dla pszczelarzy, którzy walczą w swoich ulach z inwazją pasożytów. Po fali sukcesów, zaczęli jednak dostawać groźby. - Pierwszy raz w życiu czegoś takiego doświadczyłem, bo spadła na nas lawina hejtu - dodaje.

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Źródło:
tvn24.pl

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24

We Włoszech anulowano wyniki egzaminu po tym, jak profesorowie odkryli, że wielu zdających odpowiadając na pytania wykorzystało sztuczną inteligencję. Egzamin na uniwersytecie w mieście Ferrara musi powtórzyć 362 studentów psychologii.

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Źródło:
PAP

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Kanady i Meksyku już zapowiedziały cła odwetowe. Chińskie ministerstwo handlu zapowiedziało złożenie skargi do Światowej Organizacji Handlu.

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Renta rodzinna to świadczenie, które przysługuje po śmierci osoby bliskiej, która była uprawniona do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy. Jest swego rodzaju zabezpieczeniem przed drastyczną zmianą sytuacji finansowej najbliższych w tle tragicznych okoliczności. Kto wypłaca rentę rodzinną i na jakich zasadach?

Renta rodzinna 2025. Ile wynosi i komu przysługuje?

Renta rodzinna 2025. Ile wynosi i komu przysługuje?

Źródło:
tvn24.pl

Mam apel do koleżanek i kolegów z rządu, żeby byli bardziej Eugeniuszami Kwiatkowskimi, niż Elonami Maskami. Więcej pracy, realizacji projektów, a mniej aktywności na portalu X - tak senator Krzysztof Kwiatkowski odniósł się w "Faktach po Faktach" do dyskusji pomiędzy minister Katarzyną Pełczyńską-Nałęcz i ministrem Krzysztofem Paszykiem na portalu X na temat finansowania budownictwa społecznego w Polsce. 

"To dosyć gorszący spór". Dyskusja ministrów w mediach społecznościowych

"To dosyć gorszący spór". Dyskusja ministrów w mediach społecznościowych

Źródło:
tvn24.pl

W sobotnim losowaniu Lotto po raz kolejny została trafiona szóstka. Szczęśliwy zwycięzca wygrał 2 miliony złotych. To trzecie losowanie z rzędu, w którym ktoś poprawnie wytypował wszystkie 6 liczb.

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego.

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl
"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej numer 22 w pobliżu miejscowości Krasowiec niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Samochód osobowy zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba.

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi. Co najmniej cztery osoby nie żyją. Ministerstwo obrony Rosji oskarżyło z kolei Ukrainę o atak na internat.

Rosjanie "zaczęli celowo zabijać własnych cywilów". Ukraińskie wojsko: mamy niepodważalne dowody

Rosjanie "zaczęli celowo zabijać własnych cywilów". Ukraińskie wojsko: mamy niepodważalne dowody

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Australijski stan Queensland mierzy się z powodziami. Gwałtowna pogoda pozbawiła życia co najmniej jedną osobę. - Słuchajcie ostrzeżeń, reagujcie, pomagajcie przyjaciołom i rodzinie - apelował do mieszkańców premier stanu David Crisafulli.

W ciągu doby spadło tam 300 litrów deszczu. Zginęła co najmniej jedna osoba

W ciągu doby spadło tam 300 litrów deszczu. Zginęła co najmniej jedna osoba

Źródło:
Reuters
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa był gościem podcastu "Szczyt Europy". W rozmowie z dziennikarzami TVN24 i Polskiego Radia mówił między innymi o kwestiach związanych z obronnością Europy, o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz o wojnie w Ukrainie. Podkreślił również kluczowe znaczenie Polski w kontekście ochrony unijnych granic.

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Źródło:
TVN24

Po emisji filmu Wojciecha Szumowskiego "Rozproszona zagłada" rozmawiali o nim zaproszeni do studia "Superwizjera" goście. Blogerka i nauczycielka historii dr Agnieszka Jankowiak-Maik mówiła między innymi o tym, jak o Holokauście uczy się w polskich szkołach. - Jest pytanie, jak to dobrze robić, by dzieci i młodzieży nie straumatyzować - powiedziała. Autor reportażu stwierdził, że "jesteśmy na początku drogi z pracą, którą należy wykonać". - My żyjemy w tej przestrzeni, która jest naznaczona zagładą i jako społeczeństwo musimy sobie jakoś z tym poradzić - podkreśliła profesor Magdalena Saryusz-Wolska.

"Żyjemy w przestrzeni naznaczonej zagładą. Musimy sobie jakoś z tym poradzić"

"Żyjemy w przestrzeni naznaczonej zagładą. Musimy sobie jakoś z tym poradzić"

Źródło:
TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl