Prokuratura Regionalna w Szczecinie wydała polecenie postawienia zarzutów Robertowi Bąkiewiczowi - poinformował w poniedziałek rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. Chodzi o zajście przy granicy z Niemcami. Bąkiewicz miał znieważyć żołnierzy Żandarmerii Wojskowej i Straży Granicznej.
Przyleciała samolotem z Aten. Na Lotnisku Chopina pokazała bułgarski paszport. Jak się okazało, podrobiony. W bagażu miała dowód osobisty, też fałszywy. Obywatelka Iranu została zatrzymana. Zadeklarowała chęć ubiegania się o ochronę międzynarodową w Polsce.
O bezpieczeństwie polskich granic mówił w sobotę minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński na odprawie z wojewodami i szefami służb. Zapewniał, że "jakiekolwiek próby przeszkadzania funkcjonariuszom i żołnierzom, jakiekolwiek próby obrażania ludzi ciężko pracujących dla polskiego bezpieczeństwa nie pozostaną bez reakcji".
Dariusz Korneluk, prokurator krajowy, w "Jeden na jeden" powiedział, że prowadzone są postępowania wobec członków samozwańczych patroli na granicach. Wskazał, czego dotyczą śledztwa.
Po tygodniu kontroli na granicy polsko-niemieckiej Straż Graniczna podała dane dotyczące odprawionych osób i odmów wjazdu na teren Polski. Służby powiedziały o "newralgicznych okresach".
Ponad połowa Polaków pozytywnie ocenia decyzję rządu o przywróceniu kontroli na granicach z Niemcami i Litwą - wynika z nowego sondażu Opinia24 dla RMF FM.