Minister obrony Mariusz Błaszczak poinformował w poniedziałek, że generał dywizji Adam Joks będzie zastępcą dowódcy V Korpusu Wojsk Lądowych USA. Stanowisko w amerykańskim dowództwie gen. Joks ma objąć w połowie roku.
W Polsce od jesieni 2020 roku działa wysunięte stanowisko dowództwa V Korpusu Wojsk Lądowych USA - docelowo ma ono koordynować działania amerykańskich sił lądowych w Europie. Zastępcą dowódcy V Korpusu będzie generał dywizji Adam Joks.
Bix Aliu, Chargé d'Affaires, a.i. USA w Polsce zwrócił uwagę, że "po raz pierwszy w historii polski generał obejmie stanowisko w ramach amerykańskiego Programu Wymiany Personelu Wojskowego (MPEP)". "Panie generale Joks, gratulacje i powodzenia jako zastępca dowódcy V Korpusu. To przykład tego, jak silne są relacje między armiami Polski i USA" - podkreślił Bix Aliu na Twitterze.
"Współpraca dowodzi bardzo silnych relacji"
- Cieszę się, że zgodnie z propozycją amerykańską stanowisko zastępcy dowódcy w dowództwie V Korpusu w Fort Knox w Kentucky będzie sprawował polski generał, będzie to generał Joks – powiedział szef MON po spotkaniu w Warszawie z dowódcą V Korpusu gen. broni Johnem Kolasheskim. - Ta współpraca dowodzi bardzo silnych relacji, jeżeli chodzi o obronność - powiedział. Zwrócił uwagę, że mimo pandemii żołnierze obu państw kontynuują wspólne ćwiczenia.
- To wydarzenie bez precedensu, które dowodzi bardzo bliskich relacji. Doświadczenie generała Joksa nabyte w Polsce, zarówno jako dowódcy brygady powietrznodesantowej, zastępcy szefa Sztabu Generalnego, a teraz jako dowódcy dowództwa natowskiego jest bezcenne, a z punktu widzenia bezpieczeństwa naszego kraju niezwykle istotne - powiedział szef MON. Dodał, że Joks na stanowisku w USA na co dzień będzie dostarczał informacji o sytuacji bezpieczeństwa w Polsce, co – dodał minister - "jest bezcenne jeśli chodzi o bezpieczeństwo Polski i państw Sojuszu Północnoatlantyckiego".
Szef MON poinformował, że tematem rozmowy była także implementacja dwustronnej umowy o wzmocnieniu współpracy wojskowej (EDCA) podpisanej w sierpniu 2020 roku. Przewiduje ona zwiększenie liczby żołnierzy USA w Polsce do ok. 5,5 tys., rozbudowę infrastruktury i stworzenie warunków umożliwiających przerzut do Polski do 20 tys. amerykańskich żołnierzy, gdyby takie wsparcie sojuszników w Europie było konieczne. - Implementacja tej umowy odbywa się bez żadnych przeszkód - zapewnił minister.
"Dołączy do zespołu w Fort Knox"
Gen Kolasheski przypominał, że wysunięte dowództwo V Korpusu zostało ulokowane w Poznaniu. Dodał, że ta decyzja pokazuje, że USA i Polska mają wspólny cel - "wzmocnienie bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych i Polski i dowodzi naszego zaangażowanie na rzecz obrony sojuszników". - Ulokowanie wysuniętego stanowiska dowodzenia w Polsce pogłębia nasze więzi obronne i jest kluczowe, by stawić czoła współczesnym zagrożeniom i wyzwaniom, nie tylko w Polsce, ale w całym regionie - powiedział Kolasheski.
- Dziękuję MON za współpracę i czekam na generała Joksa, który dołączy do naszego zespołu w Fort Knox. Objęcie przez niego tego stanowiska to jasny sygnał silnych więzów między Wojskami Lądowymi USA i polskimi siłami zbrojnymi – mówił. - Wszyscy żołnierze V Korpusu bardzo się cieszą z powrotu do Europy i współpracy z naszymi polskimi gospodarzami i wszystkimi naszymi sojusznikami i partnerami NATO - dodał.
Gen. dyw. Adam Joks dowódca Centrum Szkolenia Sił Połączonych NATO (Joint Force Training Centre - JFTC) w Bydgoszczy. Wcześniej był między innymi zastępcą szefa SGWP, szefem Zarządu Wojsk Aeromobilnych i Zmotoryzowanych Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, dowodził Litewsko-Polsko-Ukraińską Brygadą, był dowódcą 6. Brygady Powietrznodesantowej, służył w Iraku.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/MON_GOV_PL