Gigantyczne pieniądze dla Polski i dwa "niespełnione" warunki

Źródło:
TVN24, tvn24.pl
Rzecznik Komisji Europejskiej o środkach z Funduszu Spójności dla Polski
Rzecznik Komisji Europejskiej o środkach z Funduszu Spójności dla PolskiTVN24
wideo 2/5
Rzecznik Komisji Europejskiej o środkach z Funduszu Spójności dla PolskiTVN24

Środki w ramach polityki spójności, czyli 75 miliardów euro z nowego wieloletniego budżetu Unii Europejskiej dla Polski, mogą zostać wstrzymane. Z umowy partnerstwa z 30 czerwca, do której dotarła dziennikarka TVN24 Agata Adamek, wynika, że Polska nie wypełnia dwóch warunków potrzebnych do wypłaty środków z perspektywy finansowej na lata 2021-2027. - Rząd robi wszystko, żeby je zablokować albo ich nie móc rozliczać - komentuje europoseł PO Andrzej Halicki. Resort funduszy przekonuje, że w sprawie toczy się "dialog techniczny".

"Rzeczpospolita" na początku tygodnia napisała, że oprócz wstrzymania środków na Krajowy Plan Odbudowy (24 mld euro dotacji i 12 mld euro pożyczek z unijnego funduszu na odbudowę gospodarczą po pandemii) "teraz pod znakiem zapytania stoi też ponad 75 mld euro z tzw. normalnego budżetu w ramach polityki spójności". "Polska może zacząć realizować projekty, bo cztery programy operacyjne zostały już przez KE zaakceptowane, ale nie może liczyć na to, że Komisja opłaci przysłane do Brukseli rachunki" - informowała "Rz". Według dziennika chodzi o niespełnienie warunku dotyczącego Karty praw podstawowych.

Także "Financial Times" wcześniej informował, że instytucje Unii Europejskiej są gotowe, by zamrozić środki na pomoc regionalną dla Polski w związku z obawami o niezależność polskiego wymiaru sprawiedliwości.

>> Które unijne środki są zagrożone? Wyjaśniamy

30 czerwca premier Mateusz Morawiecki i minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda informowali o osiągniętym "kompromisie" z Komisją Europejską, który "przyniesie Polsce około 350 miliardów złotych z polityki spójności". To właśnie te fundusze są zagrożone.

Dokument z 30 czerwca. Dwa niespełnione warunki

W "Umowie partnerstwa dla realizacji polityki spójności 2021-2027 w Polsce" z 30 czerwca - do której dotarła reporterka TVN24 Agata Adamek - Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej wskazało, że dwa warunki podstawowe do wypłaty środków z budżetu w ramach polityki spójności nie zostały spełnione.

W pierwszym przypadku chodzi o warunek "skutecznego stosowania i wdrażania Karty praw podstawowych", który ma być finansowany z pięciu funduszy europejskich (EFRR, FS, EFS+, EFMRA FST i FAM IZGW FBW). Nikt jednak konkretnie nie podaje, o które niespełnione zapisy Karty chodzi. Problemem może być zarówno dyskryminacja osób LGBT, czyli deklaracje samorządów wolnych od ideologii LGBT, jak i sprawy dotyczące niezależności sądownictwa i dostępu do sądu.

Według "Rzeczpospolitej" w przypadku Polski niewypełniony jest warunek numer trzy, artykuł 47. Karty, który przewiduje prawo do skutecznego środka prawnego i dostępu do bezstronnego sądu. Chodzi przede wszystkim - pisze "Rz" - "o wykonanie wyroku TSUE dotyczącego likwidacji nieuznawanej Izby Dyscyplinarnej SN i związanej z tym konieczności przywrócenia do pracy sędziów odsuniętych przez ID oraz zagwarantowania sędziom prawa do zadawania pytań prejudycjalnych do TSUE, czyli w praktyce wniosków o interpretację prawa UE".

Fragment "Umowy partnerstwa dla realizacji polityki spójności 2021-2027 w Polsce" z 30 czerwca 2022 rokuMinisterstwo Funduszy i Polityki Regionalnej

Europoseł PO, wiceszef Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych Andrzej Halicki w rozmowie z tvn24.pl zwrócił uwagę, że dokument ten był negocjowany miesiące temu. - W związku z tym rząd PiS-u mógł mieć różnego rodzaju uwagi do dokumentu - zauważył.

Według europosła w tym obszarze chodzi o "gwarancje prowadzenia bezstronnych postepowań sądowych, także gwarantujących możliwość obrony". Halicki przywołał tu artykuł 47 Karty praw podstawowych, który mówi o prawie do skutecznego środka prawnego i dostępu do bezstronnego sądu.

Każdy, kogo prawa i wolności zagwarantowane przez prawo Unii zostały naruszone, ma prawo do skutecznego środka prawnego przed sądem, zgodnie z warunkami przewidzianymi w niniejszym artykule. Każdy ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia jego sprawy w rozsądnym terminie przez niezawisły i bezstronny sąd ustanowiony uprzednio na mocy ustawy. Każdy ma możliwość uzyskania porady prawnej, skorzystania z pomocy obrońcy i przedstawiciela. Pomoc prawna jest udzielana osobom, które nie posiadają wystarczających środków, w zakresie w jakim jest ona konieczna dla zapewnienia skutecznego dostępu do wymiaru sprawiedliwości.

Halicki zauważył, że jego zdaniem kluczem w tej sprawie jest słowo "niezawisłość sądów", które - jak mówił - jest przedmiotem sporu politycznego niektórych członków rządu ze Zbigniewem Ziobrą.

- Rząd zaakceptował stan rzeczy, uważając, że warunki, które określone są standardami i zasadami unijnymi, nie są w Polsce spełnione. Zgodził się na to, podpisał 30 czerwca dokument, który został przyjęty po wielomiesięcznych negocjacjach. A przypomnę, że dotyczy to perspektywy budżetowej 2021-2027, więc powinien być przyjęty w zeszłym roku. To i tak mamy zwłokę wielomiesięczną, bo dopiero po przyjęciu tego dokumentu można negocjować programy operacyjne - tłumaczył.

Europoseł zwrócił uwagę na ryzyko, że samorządy rozpoczną projekty w oparciu o fundusze w ramach polityki spójności, jednak pieniędzy z UE nie dostaną. - Będą to realizować w dobrej wierze, ale konflikt może spowodować w przyszłości, że Komisja stwierdzi, że te pieniądze trzeba zwrócić. Kto je zwróci? Samorządy? Czy rząd, który popełnia tego rodzaju absurdalną pomyłkę czy, z drugiej strony, celową, już mi się wydaje, konfrontację, strategię bycia ofiarą? - pytał.

- Mamy duży problem natury politycznej, ale i prawnej, który nas czeka. Jednocześnie mam pełną świadomość, że problem jest po stronie Polski. Tu nikt nikomu niczego nie zakazał, nie zablokował. Można powiedzieć, że środki, paradoksalnie, są nam wpychane, ale rząd robi wszystko, żeby je zablokować albo ich nie móc rozliczać - mówił.

"Każdy regres jest powodem do tego, żeby włączyła się czerwona lampka"

W drugim przypadku z "Umowy partnerstwa" niespełniony został warunek "wdrożenia i stosowania Konwencji ONZ o prawach osób niepełnosprawnych" zgodnie z decyzją Rady Unii Europejskiej z dnia 26 listopada 2009 roku w sprawie zawarcia przez Wspólnotę Europejską Konwencji Narodów Zjednoczonych o prawach osób niepełnosprawnych. Warunek ten także finansowany jest z pięciu funduszy europejskich (FRR, FS, EFS+, EFMRA FST i FAM IZGW FBW).

- Tutaj mamy regres, a nie progres - komentował Halicki. - Mowa tu w ogóle o prawach obywatelskich, które dotyczą wszystkich obywateli, tożsamości, wyznania, różnego rodzaju kwestii z obszaru polityki antydyskryminacyjnej. Niepełnosprawność jest bardzo ważnym społecznie obszarem. Jeżeli tu mamy regres, to stajemy się czerwoną latarnią w ramach krajów Unii Europejskiej, bo we wszystkich krajach możemy oczekiwać tylko progresu, poprawy warunków, większych gwarancji dla tych obywateli i pomocy ze strony państwa. Na tym polega państwo demokratyczne i państwo prawa, ale też zobowiązania państwa cywilizacyjnego - mówił.

Dodał do tego, że "każdy regres jest powodem do tego, żeby włączyła się czerwona lampka i pojawiło się pytanie, w jaki sposób tę kwestię poprawić".

Halicki uważa, że w obu kwestiach powinien być "szereg dokumentów", który pokazałby proponowane przez rząd projekty ustaw i zapewnienie, iż będą one "jak najszybciej" przyjmowane.

Fragment "Umowy partnerstwa dla realizacji polityki spójności 2021-2027 w Polsce" z 30 czerwca 2022 rokuMinisterstwo Funduszy i Polityki Regionalnej

Jego zdaniem środki w ramach polityki spójności mogą podzielić podobny los, co środki z Krajowego Planu Odbudowy, które rząd aktualnie dezawuuje, a które nie płyną na razie na konto Polski ze względu na niewypełnione tzw. kamienie milowe, na które polski rząd się zgodził. - Najwyższy czas, aby ten dokument stał się jawny, publiczny. Apeluję do rządu, żeby go upublicznił, dlaczego nie wykonuje umowy o partnerstwie, którą sam podpisał, bo to jest blokada środków, rzeczywisty problem - zaznaczył.

- Mocno podkreślam: piłka jest po stronie rządu - mówił, przypominając, że unijne środki są niezwykle ważne dla polskiej gospodarki.

"Pieniądze z KPO potrzebne jak powietrze". Samorządy o środkach, których Polska dotąd nie dostała

KE: Polska dała znać w swojej własnej samoocenie programów operacyjnych, że w tej chwili nie wykonuje warunków

Także Komisja Europejska przypomina, że to Polska sama poinformowała, że nie wypełnia jeszcze wszystkich warunków, jakie są wymagane dla otrzymania płatności w ramach Funduszy Spójności.

Rzecznik KE Stefan De Keersmaecker w tym tygodniu tłumaczył, że "Polska dała znać w swojej własnej samoocenie programów operacyjnych, że w tej chwili nie wykonuje warunków wynikających z Karty praw podstawowych, a więc Komisja Europejska nie może zwrócić płatności tak długo, jak warunki te nie będą spełnione".

Zwróciliśmy się do resortu funduszy i polityki regionalnej z pytaniami dotyczącymi dokumentu, czekamy na odpowiedź.

Minister: cały czas toczy się dialog techniczny

Wcześniej ministerstwo, w odpowiedzi na pytania TVN24, oświadczyło, że w zakresie warunku dotyczącego Karty praw podstawowych, przekazując programy do akceptacji KE, zaznaczono, że zdaniem strony polskiej warunek jest spełniony zgodnie ze stanowiskiem z 7 lipca 2022 roku.

"W załączniku do dokumentu wysłanym do KE strona polska wyjaśnia, że nie otrzymała akceptacji ze strony KE dot. spełnienia warunku w zakresie Karty praw podstawowych. W tej sprawie cały czas toczy się dialog techniczny" - poinformowano.

Autorka/Autor:akw/dap

Źródło: TVN24, tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Mamy dowody na to, że Rosja próbuje manipulować francuskimi influencerami - powiedział minister spraw zagranicznych Francji Jean-Noel Barrot. Polityk zaapelował do użytkowników platform internetowych o ostrożność.

"Mamy dowody". Ostrzeżenie dla influencerów

"Mamy dowody". Ostrzeżenie dla influencerów

Źródło:
PAP

Prezydent podpisał ustawę o ochronie ludności i obronie cywilnej. Do sądu skierowano wniosek o Europejski Nakaz Aresztowania (ENA) wobec posła PiS Marcina Romanowskiego. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia będzie rozmawiał z premierem i prezydentem na temat projektu ustawy, która jak ocenił "uratuje demokrację". Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 19 grudnia.

Podpis prezydenta, plan Hołowni, arsenał Chin

Podpis prezydenta, plan Hołowni, arsenał Chin

Źródło:
PAP, TVN24

1030 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Nocny atak ukraińskich dronów wywołał pożar w rafinerii ropy naftowej w Nowoszachtyńsku w obwodzie rostowskim na południu Rosji. Z kolei Rosja przeprowadziła atak rakietowy na Krzywy Róg – uszkodzonych zostało wiele budynków, w tym szpital. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Atak ukraińskich dronów na rafinerię w Nowoszachtyńsku, Rosja uderzyła w Krzywy Róg

Atak ukraińskich dronów na rafinerię w Nowoszachtyńsku, Rosja uderzyła w Krzywy Róg

Źródło:
PAP

Podczas interwencji w miejscowości Zielona Chocina w województwie pomorskim jeden z policjantów oddał śmiertelny strzał do 37-latka. Wcześniej policjanci otrzymali zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie, który pobił swojego ojca i demoluje dom.

Śmierć podczas policyjnej interwencji. Nie żyje 37-latek

Śmierć podczas policyjnej interwencji. Nie żyje 37-latek

Źródło:
tvn24.pl

To jeden z najważniejszych projektów legislacyjnych ostatnich lat, bo sprawa bezpieczeństwa to priorytet. Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o ochronie ludności i obronie cywilnej. Chodzi o działania w czasie pokoju, stanu wojennego i wojny. Ma być specjalnie wydany podręcznik dotyczący kryzysowych sytuacji, zostanie także przeprowadzona inwentaryzacja schronów. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Schrony, które "często dzisiaj pełnią rolę magazynów". Co się zmieni

Schrony, które "często dzisiaj pełnią rolę magazynów". Co się zmieni

Źródło:
TVN24

Chiny mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami międzykontynentalnymi - wynika z raportu Pentagonu opublikowanego w środę. Dokument zwraca też uwagę na korupcję w wojsku, rosnącą współpracę Chin z Rosją i możliwość inwazji na Tajwan.

"Mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami"

"Mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami"

Źródło:
PAP, Reuters

Fed zgodnie z oczekiwaniami obniżył stopy procentowe w USA o 25 punktów bazowych do przedziału 4,25-4,50 procent. W komunikacie wskazano jednak na obawy dotyczące inflacji i niepewność co do przyszłej polityki gospodarczej w USA, co może spowolnić tempo dalszych obniżek. Na reakcję dolara nie trzeba było długo czekać.

Decyzja za oceanem, kłopoty złotego

Decyzja za oceanem, kłopoty złotego

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Jestem przekonany, że gość, który się chroni przed polskim wymiarem sprawiedliwości w ten sposób, jak zostanie zatrzymany, zacznie sypać - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Ryszard Petru z klubu Polska 2050-Trzecia Droga, komentując zniknięcie Marcina Romanowskiego. Zdaniem Tomasza Treli z Nowej Lewicy "może być tak, że teraz ci w PiS-ie się zaczynają bać, kogo Romanowski pierwszego sypnie".

"On zostanie dorwany przez polskie służby. On zacznie sypać"

"On zostanie dorwany przez polskie służby. On zacznie sypać"

Źródło:
TVN24

Oszuści podszywają się pod PKO BP - ostrzega bank w komunikacie. W mailach o temacie "potwierdzenie operacji" znajduje się link do strony ze złośliwym oprogramowaniem.

Największy bank w Polsce ostrzega klientów

Największy bank w Polsce ostrzega klientów

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent elekt Donald Trump stwierdził, że wcielenie Kanady do Stanów Zjednoczonych Ameryki to "świetny pomysł". "Wielu Kanadyjczyków chce, by Kanada stała się 51. stanem Ameryki" - ocenił. Przyszły prezydent USA miał zasugerować premierowi Justinowi Trudeau aneksję jego państwa podczas spotkania pod koniec listopada.

Trump wraca do tematu Kanady. "To nie ma sensu"

Trump wraca do tematu Kanady. "To nie ma sensu"

Źródło:
PAP

W Sądzie Okręgowym we Wrocławiu ruszył proces w sprawie zamordowania Mai H. we wrocławskim zakładzie karnym. Kobieta została uduszona przez jej partnera i jednocześnie ojca ich dwóch córek, które teraz, po 17 latach, pozwały Skarb Państwa. Kobiety domagają się 15 mln zł zadośćuczynienia.

Kobieta została zamordowana podczas odwiedzin w więzieniu. Jej córki pozywają państwo

Kobieta została zamordowana podczas odwiedzin w więzieniu. Jej córki pozywają państwo

Źródło:
tvn24.pl

W nadchodzących dniach pogoda w Polsce kształtowana będzie przez wiry niżowe - najpierw rządy sprawować będzie Anka, a później Caroline. Po ciepłych dniach, z temperaturą sięgającą nawet 15 stopni Celsjusza, nastąpi ochłodzenie. W weekend popada deszcz ze śniegiem i mokry śnieg.

Czeka nas drastyczne ochłodzenie. W prognozie widać też śnieg

Czeka nas drastyczne ochłodzenie. W prognozie widać też śnieg

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ponad 2,3 tysiąca aut marki KIA objętych jest akcją serwisową - przekazał producent poprzez stronę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W samochodach może dojść do awarii, która może spowodować zwarcie elektryczne, mogące z kolei skutkować pożarem w komorze silnika pojazdu.

Duży producent wzywa do warsztatów. Może dojść do awarii

Duży producent wzywa do warsztatów. Może dojść do awarii

Źródło:
PAP

Rodzice 3,5-letniej Helenki, która przebywa w ciężkim stanie w szpitalu w Zielonej Górze, usłyszeli prokuratorskie zarzuty spowodowania choroby realnie zagrażającej życiu w postaci niewydolności wielonarządowej poprzez nieodpowiednie odżywianie. W ocenie śledczych działanie rodziców nosiło znamiona przestępstwa znęcania się nad dziewczynką. Według biegłego dziecko "było wyniszczone z niedożywienia". Prokuratura twierdzi jednak, że lodówka rodziny była pełna.

3,5-latka "wyniszczona z niedożywienia". Rodzice usłyszeli zarzuty

3,5-latka "wyniszczona z niedożywienia". Rodzice usłyszeli zarzuty

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

W grudniu według rankingu CBOS największym zaufaniem społecznym cieszą się prezydent Andrzej Duda, marszałek Sejmu Szymon Hołownia oraz wiceprzewodniczący PO, prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. Największą nieufność budzi prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Komu najbardziej ufają Polacy, komu najmniej? Nowy ranking

Komu najbardziej ufają Polacy, komu najmniej? Nowy ranking

Źródło:
PAP

To miała być zwykła transakcja sprzedaży papierosów elektronicznych. Gdy jednak umówił się z mężczyznami, ci siłą wciągnęli go do samochodu, wozili po mieście, bili i zmuszali do podawania kodów BLIK. Policjanci zatrzymali w tej sprawie dwóch obywateli Rosji w wieku 25 i 30 lat. Obaj usłyszeli już zarzuty i decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani.

Wciągnęli go do auta, wozili po mieście i bili. Musiał podawać kody do wypłacania pieniędzy

Wciągnęli go do auta, wozili po mieście i bili. Musiał podawać kody do wypłacania pieniędzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stołeczni strażnicy miejscy zauważyli przy leśnej drodze w Wawrze kraciastą torbę. W pobliżu kręcił się też kierowca. Szybko okazało się, dlaczego tak bardzo się nią interesował.

Tajemnicza torba porzucona przy leśnej drodze

Tajemnicza torba porzucona przy leśnej drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Zabił na oświetlonym przejściu dwie seniorki, nie poszedł do więzienia

Zabił na oświetlonym przejściu dwie seniorki, nie poszedł do więzienia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nie dość, że trwa już spór co do legalności tej izby Sądu Najwyższego, która miałaby stwierdzić ważność wyborów prezydenckich, na horyzoncie pojawia się kolejny: czy SN w ogóle musi tę ważność potwierdzić. Wyjaśniamy, w czym rzecz.

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać rzekomo transport nowych samochodów osobowych z Polski, "prosto z salonu", na Ukrainę. Tylko że opis filmu jest fałszywy, bo transport tych aut jechał w stronę innej granicy.

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

Źródło:
Konkret24

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) opublikowała przechwycone nagranie, które ma być dowodem, że wojska Korei Północnej walczące z armią ukraińską w obwodzie kurskim ponoszą ciężkie straty. Rozmówczyni - przedstawiona przez SBU jako pielęgniarka szpitala w obwodzie moskiewskim - ujawnia, ilu wojskowych armii Kim Dzong Una zostało rannych w ciągu kilku ostatnich dni. Rosjanka narzeka także, że kontakt z nimi jest bardzo trudny.

"120 rannych Koreańczyków w pociągu". Przechwycona rozmowa

"120 rannych Koreańczyków w pociągu". Przechwycona rozmowa

Źródło:
NV, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Od stycznia do listopada liczba zagranicznych turystów odwiedzających Japonię sięgnęła niemal 33,38 miliona - poinformowała w środę Narodowa Organizacja Turystyki (JNTO). To więcej niż w całym 2019 roku, czyli przed pandemią COVID-19, kiedy do tego kraju przyjechało 31,88 miliona osób. Boom turystyczny jest napędzany między innymi przez niski kurs jena.

Turystyczny boom. Padł rekord

Turystyczny boom. Padł rekord

Źródło:
PAP