Co powiedział były dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwości? Najważniejsze punkty

Źródło:
TVN24
Mraz: minister Ziobro przed rozpoczęciem konkursu wskazywał kto ma go wygrać
Mraz: minister Ziobro przed rozpoczęciem konkursu wskazywał kto ma go wygraćTVN24
wideo 2/8
Mraz: minister Ziobro przed rozpoczęciem konkursu wskazywał kto ma go wygraćTVN24

"Nierzetelny sposób" organizowania i przeprowadzania konkursów, Zbigniew Ziobro był "głównym decydentem" w sprawach konkursowych i wydawał polecenia, kto ma zwyciężyć, a politycy "kupczyli pieniędzmi" z Funduszu Sprawiedliwości w swoich okręgach wyborczych - taki obraz funkcjonowania Funduszu przedstawił Tomasz Mraz, były dyrektor odpowiedzialnego za niego departamentu w resorcie sprawiedliwości. Przedstawiamy najważniejsze punkty jego wystąpienia.

W środę zebrał się parlamentarny zespół do spraw rozliczeń PiS, któremu przewodniczy Roman Giertych. W posiedzeniu wziął udział Tomasz Mraz, były dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwości w Ministerstwie Sprawiedliwości. Mraz ma status podejrzanego i jest klientem Romana Giertycha. Przewodniczący zespołu nie zgodził się na zadawanie pytań przez posłów.

CZYTAJ TEŻ: Były dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwości: było polecenie od Ziobry, jakie podmioty mają zwyciężyć

Poniżej prezentujemy najważniejsze fragmenty wypowiedzi Tomasza Mraza.

1. "Nierzetelny sposób" przeprowadzania konkursów

Mraz skupił się w swojej wypowiedzi przede wszystkim na opisaniu mechanizmów konkursowych dotyczących dofinansowania z Funduszu Sprawiedliwości.

Według niego większość konkursów było ogłaszanych i przeprowadzanych "w nierzetelny sposób", co przejawiało się między innymi w tym, że szefostwo resortu - według słów Mraza - ułatwiało działania preferowanym przez siebie podmiotom, które miały otrzymać pieniądze.

- Wiele razy minister Ziobro, minister Romanowski informowali podmioty przez siebie preferowane o tym, że konkurs zostanie ogłoszony, jakie będą jego warunki jeszcze przed ogłoszeniem tego konkursu. Podmioty, na których zależało ministrowi Ziobro i ministrowi Romanowskiemu, otrzymywały pomoc w pisaniu, przygotowywaniu oferty - mówił Mraz. Dodał, że "dokumenty, co do zasady, były przygotowywane w taki sposób, aby nie można było na ich podstawie poznać prawdy o tym, jak to funkcjonowało".

Były dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwości o "nieprawidłowościach" w tej instytucji
Były dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwości o "nieprawidłowościach" w tej instytucjiTVN24

2. Ziobro był "głównym decydentem" i to on wydawał polecenia, kto ma zwyciężyć

Mraz mówił także dalej, że Ziobro "był tak naprawdę głównym decydentem". - Ja tak naprawdę w mojej pracy dyrektora nie mogłem samodzielnie podjąć decyzji o przyznaniu patronatu honorowego jakiemuś kołu naukowemu bez skonsultowania tego z ministrem Romanowskim. Natomiast minister Romanowski otrzymywał polecenie od ministra Ziobro, jakie podmioty mają zwyciężyć. To z nim ustalał listę tych podmiotów, informacje, kiedy konkursy mają być ogłoszone. Minister Ziobro sam prowadził rozmowy z podmiotami, które miały zwyciężyć w przyszłych konkursach - powiedział.  

Mraz: minister Ziobro przed rozpoczęciem konkursu wskazywał kto ma go wygrać
Mraz: minister Ziobro przed rozpoczęciem konkursu wskazywał kto ma go wygraćTVN24

3. Sprawa Fundacji Profeto. Podmiot, który "ma zwyciężyć"

Mraz mówił też o tym, jak zasiadał w komisji konkursowej w sprawie dofinansowania dla Fundacji Profeto. Sprawę tej fundacji opisywaliśmy wielokrotnie w tvn24.pl. Chodziło o przyznanie wielomilionowej dotacji na budowę centrum pomocy dla ofiar przestępstw, wokół której pojawiło się wiele kontrowersji.

CZYTAJ TEŻ: 66 milionów przekazane, budynek niedokończony. Co dalej z centrum pomocy Fundacji Profeto?

W środę rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej prokurator Przemysław Nowak przekazał, że Sąd Okręgowy w Warszawie utrzymał w mocy postanowienia sądu I instancji o zastosowaniu tymczasowego aresztu wobec trzech osób w związku z działaniami Funduszu Sprawiedliwości, w tym księdza Michał O., prezesa Fundacji Profeto. 

CZYTAJ TEŻ: Afera Funduszu Sprawiedliwości. Kto i jak oceniał ofertę księdza Michała O.? I kto za to dostał zarzuty?

- W tym konkursie wypełniałem jedną z kart oceny. W ramach konkursu komisja konkursowa ocenia ofertę, wypełnia kartę ocen. I wypełniając swoją kartę ocen, stwierdziłem, że Fundacja Profeto nie powinna wziąć udziału w tym konkursie, gdyż zachodzi przesłanka wykluczenia formalnego z tego konkursu, gdyż w jej celach statutowych nie było mowy o celach zbieżnych z celami ogłoszonego konkursu. Poszedłem ze swoją kartą ocen do pani dyrektor, poinformowałem ją o tym. I wtedy usłyszałem wiele niecenzuralnych słów na temat tego, co ja sobie myślę, o tym, że nie chciałbym na pewno, żeby o tym się dowiedział minister i że mam nic takiego nie robić, bo to jest podmiot, na którym szczególnie zależy ministrowi Ziobro i ma on zwyciężyć - powiedział.

Jego zdaniem "ta fundacja nie powinna zwyciężyć, nawet gdyby przymknąć oczy na to uchybienie formalne w postaci braku celów statutowych". Dodał też między innymi, że "konieczne było zwiększenie ilości punktów, które zostały przyznane fundacji za doświadczenie".

Mraz: Fundacja Profeto nie powinna brać udziału w konkursie
Mraz: Fundacja Profeto nie powinna brać udziału w konkursieTVN24

4. Podmioty powiązane z politykami Suwerennej Polski

Mraz mówił też o powiązaniach różnych podmiotów, które ubiegały się o pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości, z prominentnymi politykami Suwerennej Polski. Wymienił tu między innymi wspomnianego już byłego wiceministra Marcina Romanowskiego i obecnego posła Dariusza Mateckiego. Przytaczał, że "podmiot zależny" Mateckiego miał stworzyć trzy portale regionalne, które "miały też tak naprawdę wychwalać poczynania polityków Suwerennej Polski".  

Mraz pytany, czy Matecki "często widywał się z ministrem Ziobro i prosił go o dofinansowanie jakichś działań", przyznał, że "jedna zmiana rozporządzenia Funduszu Sprawiedliwości była właśnie wynikiem jego zabiegów o to, aby rozszerzyć katalog możliwych form wsparcia również o dofinansowanie zakupu nieruchomości, co było wcześniej niedopuszczalne". - Celem, marzeniem części polityków Suwerennej i Solidarnej Polski, w tym Darka (Mateckiego), było to, żeby można było kupić jakiś budynek i zrobić coś podobnego do wilii plus - przekonywał.

Jak dodał, "Marcin Romanowski również posiadał swój, brzydko mówiąc, portfel podmiotów, które były od niego zależne, w których miał pełne władztwo na wybór władz, na realizację działań". 

CZYTAJ SYLWETKĘ DARIUSZA MATECKIEGO: Hejter idzie po mandat. Kim jest polityk, którego boją się nawet na prawicy?

CZYTAJ TEŻ: Były dyrektor Funduszu Sprawiedliwości zabrał głos. Mueller: mam nadzieję, że to, co opowiada, nie jest prawdą

5. Limity i "kupczenie" pieniędzmi

Mraz mówił, że "w momencie ustalenia budżetów na dany rok powstawała nieformalna lista uznająca limity poszczególnym przewodniczącym okręgów wyborczych". - Właściwie każdy okręg wyborczy i pełnomocnik danego okręgu wyborczego posiadali swój limit. To była jedna z najpilniej strzeżonych tajemnic związanych z funduszem. Na takiej liście razem z nazwiskami wymienione były kwoty. W zależności od roku wyborczego mogły być to kwoty po milion złotych, po siedemset tysięcy, a najbardziej zasłużone szable miały zwiększony limit, jak na przykład poseł (Janusz) Kowalski - powiedział.

Mraz mówił, że "w ramach tych limitów politycy kupczyli tymi pieniędzmi". - Kupowali głosy, kupowali przychylność swoich, w swoich okręgach wyborczych - uzupełnił. 

Były dyrektor o jednej z "najpilniej strzeżonych tajemnic" Funduszu Sprawiedliwości
Były dyrektor o jednej z "najpilniej strzeżonych tajemnic" Funduszu SprawiedliwościTVN24

CZYTAJ TEŻ: Znikające miliony. Ani ksiądz, ani zakon się nie przyznają. To dla kogo te przelewy?

6. "Polityczny klucz" wsparcia szpitali. "Pierwsze kolano RP"

Mraz mówił, że wspierane były również szpitale i podmioty świadczące obsługę medyczną. Szczególnie miało to miejsce w okresie wybuchu pandemii COVID-19 i rozpoczęcia wojny w Ukrainie. - Wtedy wspierane były różne jednostki, ale po raz kolejny był jakiś polityczny klucz i polityczna wola. To nie jest tak, że dowolny szpital mógł się zgłosić do Funduszu Sprawiedliwości i otrzymałby karetkę, bo wtedy minister nie mógłby przeznaczyć tych środków dla jakiegoś swojego lennika - powiedział Mraz.  - Miała miejsce jedna sytuacja, która szczególnie zapadła mi w pamięć. To była umowa na półtora albo na dwa miliony, gdzie minister Romanowski powiedział mi, że jest takie polecenie, żeby taką umowę zawrzeć. Miał do nas przyjść wniosek, mieliśmy przygotować umowę i wtedy dodał: "jest do zoperowania pierwsze kolano RP" - mówił były dyrektor.

CZYTAJ TEŻ: Afera Funduszu Sprawiedliwości. Kto i jak oceniał ofertę księdza Michała O.? I kto za to dostał zarzuty?

Mraz o pieniądzach dla szpitali: był polityczny klucz
Mraz o pieniądzach dla szpitali: był polityczny kluczTVN24

7. Wspieranie przychylnych mediów. "Sakiewicz idzie do ministra Ziobry po milion złotych"

Mraz mówił też o dofinansowaniu z Funduszu mediów sprzyjających poprzedniemu obozowi władzy. Opisywał też konkretne przykłady. - Jeżeli chodzi o redaktora (Tomasza - red.) Sakiewicza, to tutaj była sytuacja, w której otrzymałem informację od naszego doradcy medialnego, który wysłał mi SMS-em wiadomość, że właśnie redaktor Sakiewicz idzie do ministra Ziobro po milion złotych, żebym się przygotował - mówił dalej.

Mraz mówił, że "dochodziło do sytuacji, w których minister Ziobro, minister Romanowski dostarczali listy mediów, z którymi mają być zawarte umowy medialne". Doprecyzował, że czasami robili to także politycy Suwerennej Polski "zachęcani przez ministra Ziobrę". 

8. Mraz: miałem zachować milczenie

Mraz był pytany o to, czy ma informację, "żeby po wyborach były podejmowane działania mające na celu zniszczenie dokumentacji".

- Tak. Byłem proszony o to, żebym zachował milczenie i nic nie mówić, ale to miało miejsce jeszcze przed wyborami. Natomiast po wyborach z inicjatywy Marcina Romanowskiego, nie wiem, czy to nie było polecenie ministra Ziobry, odbyły się spotkania - powiedział. - Zorganizował (Romanowski - red.) cykl spotkań, w których uczestniczyła dyrektorka Funduszu Sprawiedliwości, zastępca dyrektora Funduszu Sprawiedliwości i ja. Spotkania te miały na celu jednoczyć grupę i przygotowywać jakąś narrację pod ewentualną komisję. Jednocześnie przygotowywać Marcina Romanowskiego na składanie zeznań przed Najwyższą Izbą Kontroli, bo dostał wezwanie wtedy, ale to dotyczyło budżetu za 2023 rok - mówił.

CZYTAJ TEŻ: Kasa Nostra. Jak syn zapłacił matce pieniędzmi z Funduszu Sprawiedliwości

Mraz: byłem proszony o to, żeby zachować milczenie
Mraz: byłem proszony o to, żeby zachować milczenieTVN24

Autorka/Autor:mjz

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Leszek Szymański/PAP

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24