Film o Smoleńsku "nie mówi o winie, tylko o błędach pilotów"

Film o Smoleńsku "nie mówi o winie, tylko o błędach pilotów"
Film o Smoleńsku "nie mówi o winie, tylko o błędach pilotów"
tvn24
Lasek skomentował w "Kropce nad i" film "National Geographic" o katastrofie smoleńskiejtvn24

- Film nie mówi o winie, tylko o błędach polskich pilotów, np. braku odejścia na drugi krąg, czy ignorowaniu komend TAWS - powiedział w "Kropce nad i" Maciej Lasek, szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Były członek komisji Jerzego Millera komentował pokazany przez "National Geographic" fabularyzowany dokument "Śmierć prezydenta". Zdaniem Laska, "film nie ustrzegł się przed błędami".

Maciej Lasek mówił w "Kropce nad i", że film "Śmierć prezydenta" pokazany przez kanał "National Geographic", powstał "głównie w oparciu o raport polskiej komisji" i jak większość filmów tej serii, opiera się o oficjalne dokumenty.

- Ten film nie ustrzegł się przed błędami, ale pamiętajmy, że to nie nasz, polski film. Pamiętajmy, że samo nasze sprawozdanie z prac komisji trwało kilka godzin, ten film to tylko uproszczenie. Nie da się streścić wielomiesięcznych prac komisji w godzinie - podkreślał Lasek.

Wykorzystali raport komisji Millera

Szef Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych (PKBWL) mówił, że producent filmu wyjaśniał osobom zaangażowanym we współpracę przy jego powstawaniu (m.in. Laskowi - red.), że za każdym razem materiał badany w filmach przechodzi "poważną kontrolę jakości", a twórcy filmów z tej serii mają do dyspozycji przy ich tworzeniu choćby ekspertów z zakresu lotnictwa.

- To ich bodaj setny film, więc spotkali się i z raportami i z komisjami badającymi wypadki lotnicze ponad 100 razy. Jeżeli wybrali nasz raport, czyli punkt widzenia mocno pogłębiony w stosunku do raportu MAK, to wydali też ocenę dla tego materiału, jako materiału wiarygodnego - stwierdził Lasek.

Głównie o pilotach

Gość "Kropki nad i" mówił, że skupienie się w filmie na roli polskich pilotów jest zrozumiałe, bo "to pilot jest zawsze ostatnim elementem w ogniwie zdarzeń, który drogę do wypadku może przerwać". Ale zdaniem Laska, film nie mówi o winie, tylko o błędach polskich pilotów, np. braku odejścia na drugi krąg, czy ignorowaniu komend TAWS.

Lasek stwierdził, że w jego opinii polscy piloci popełnili błąd, bo "nie mieli prawa" zejść poniżej poziomu 100 metrów nad płytą lotniska. - Gdyby piloci nie zeszli poniżej 100 metrów, to nie rozmawialibyśmy dzisiaj o katastrofie - podkreślił szef PKBWL.

Lasek mówił, że komisja Millera zaznaczyła w raporcie, że "lotnisko nie było przygotowane zgodnie z zasadami" i o tym w filmie też wspomniano.

- Tu (w filmie - red.) nie jest powiedziane o winie, a o popełnionych błędach, o tym jak były ignorowane komunikaty urządzenia TAWS. Z raportu wynikało, że załoga miała 7 sekund po komunikacie "pull up" na wzniesienie maszyny, a tego nie zrobiła - tłumaczył, dodając, że "załoga rozpoczęła odejście od ziemi na drugi krąg 39 m nad poziomem lotniska, a to jest bardzo późno".

Lasek: Są też błędy i uproszczenia

Ekspert stwierdził natomiast, że "nie zgadza się" z tym, co twórcy filmu przekazali o Mariuszu Kazanie, dyrektorze Protokołu Dyplomatycznego MSZ, który na pokładzie tupolewa "był łącznikiem między prezydentem a załogą".

- Kazana (...) miał prawo być w kokpicie. Zwróciliśmy na to uwagę producentowi filmu. Ten film rzeczywiście pokazał to w inny sposób. Kazana był w kokpicie dwa razy, a w filmie podano, że był w nim prawie cały czas. (...) Nie zgadzam się z personalizacją presji pośredniej - dodał Lasek, wskazując błąd twórców dokumentu.

Równocześnie ekspert podkreślił, że to, "że film został tak skonstruowany, że to jest kwestia producenta". - Ten film nie ustrzegł się przed błędami, ale to nie jest nasz film - dodał.

- Nasze wypowiedzi są zgodne z wypowiedziami ekspertów działających w komisji (Millera - red.), ale (...) nie można zamknąć w 47 czy 50 minutach miesięcy pracy. Myślę, że inne filmy w tej serii też bazują na takich uproszczeniach - uznał.

Lasek o obecności dyrektora Protokołu Dyplomatycznego MSZ w kokpicie
Lasek o obecności dyrektora Protokołu Dyplomatycznego MSZ w kokpicietvn24

Spotkanie "bez mediów"

Dr Maciej Lasek odniósł się też po raz kolejny do innego filmu o katastrofie smoleńskiej, "Anatomia upadku" Anity Gargas. Ten został zaprezentowany w ub. tygodniu w Warszawie. W filmie znalazły się wypowiedzi m.in. szefa parlamentarnego zespołu ds. zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej posła PiS Antoniego Macierewicza, ekspertów współpracujących z tych zespołem, m.in. prof. Kazimierza Nowaczyka, członków rodzin ofiar katastrofy, a także rosyjskich świadków zdarzenia, w tym kierowcy autobusu i mieszkańców pobliskiego osiedla.

Gargas po prezentacji filmu zaznaczyła, że "do końca" nie przesądza, co się stało w Smoleńsku, jednak wszystkie przesłanki "wskazują, że na pokładzie samolotu doszło do wybuchu".

Lasek powiedział, że teza o zamachu została już wykluczona przez komisję Millera po obejrzeniu śladów na wraku, ustaleniu sposobu rozpadu samolotu i sprawdzeniu zapisów rejestratora parametrów lotu i rejestratora dźwięku.

Były członek komisji Millera odniósł się też do kwestii ewentualnego spotkania z ekspertami tzw. zespołu Macierewicza.

- Jeżeli miałbym się spotkać z prof. Biniendą i dr Nowaczykiem to w rozmowie ekspertów, bez polityków, bez mediów, później wydalibyśmy wspólne oświadczenie. Badanie wypadków lotniczych powinno być odseparowane od polityki i jakichkolwiek nacisków - powiedział w "Kropce nad i" Lasek.

Autor: adso//gak / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Drożeje woda. Argument jest taki, że jej ceny ostatnio sztucznie zaniżano, a przecież była wysoka inflacja. Wodę trzeba oszczędzać, bo skokowy wzrost cen może zaboleć.

Rosną ceny wody w kranie. "Nam też nie jest miło, że te podwyżki mają taki skokowy charakter"

Rosną ceny wody w kranie. "Nam też nie jest miło, że te podwyżki mają taki skokowy charakter"

Źródło:
Fakty TVN

Najbliższej nocy nad Polską będą widoczne satelity telekomunikacyjne Starlink. Tak zwany kosmiczny pociąg przemknie po niebie aż cztery razy. Sprawdź, o której godzinie popatrzeć w górę.

"Dziś w nocy będzie ich pełno". Sprawdź, kiedy spojrzeć w niebo

"Dziś w nocy będzie ich pełno". Sprawdź, kiedy spojrzeć w niebo

Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

Jak dowiedziały się "Fakty" TVN, wezwany przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych ambasador Marek Magierowski w najbliższy wtorek opuści placówkę w Waszyngtonie i wróci do Polski.

"Fakty" TVN: Marek Magierowski we wtorek opuści Waszyngton

"Fakty" TVN: Marek Magierowski we wtorek opuści Waszyngton

Źródło:
"Fakty" TVN, TVN24

Strażacy przeprowadzili w niedzielę blisko trzy tysiące interwencji. Ich działania polegały głównie na usuwaniu z dróg i chodników powalonych drzew. Silny wiatr na Warmii i Mazurach przewracał jachty na jeziorach i Zalewie Wiślanym. W jeziorze Niegocin utonął 74-letni mężczyzna. W związku z gwałtowną aurą ewakuowano obozy harcerskie.

Ewakuacja obozów harcerskich, powalone drzewa. Jedna osoba utonęła

Ewakuacja obozów harcerskich, powalone drzewa. Jedna osoba utonęła

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Kontakt 24

W Gronówku w powiecie toruńskim doszło do zderzenia na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. Według ustaleń policji, samochód "wjechał wprost przed nadjeżdżający pociąg". Trzy osoby zostały ranne. Jedną z nich do szpitala przetransportował śmigłowiec LPR. Pierwszą informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Wjechał wprost przed nadjeżdżający pociąg". Trzy osoby ranne

"Wjechał wprost przed nadjeżdżający pociąg". Trzy osoby ranne

Źródło:
Kontakt 24, PAP

Organizatorzy igrzysk olimpijskich w Paryżu wystosowali w niedzielę przeprosiny wobec katolików oraz przedstawicieli innych wyznań chrześcijańskich, którzy poczuli się oburzeni fragmentem ceremonii otwarcia przypominającym obraz "Ostatnia wieczerza" przedstawiający ostatni posiłek Chrystusa. Dyrektor artystyczny ceremonii otwarcia przekazał, że nie nikogo nie wyszydzał, a elementem "wieczerzy" była też pojawiająca się postać Dionizosa mająca nawiązać do greckiego Olimpu, a więc i olimpizmu.

"Ostatnia wieczerza" na otwarcie igrzysk. Organizatorzy przepraszają chrześcijan

"Ostatnia wieczerza" na otwarcie igrzysk. Organizatorzy przepraszają chrześcijan

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Konar drzewa runął na 61-letnią rowerzystkę w pobliżu ulicy Skrzydlatej biegnącej przez Las Łagiewnicki. - Strażacy i pogotowie pojawili się niemal w tym samym momencie. Niestety, resuscytacja krążeniowo oddechowa nie przyniosła efektu - przekazał kapitan Łukasz Górczyński, oficer prasowy Komendanta Miejskiego PSP w Łodzi.

Konar runął na rowerzystkę. Kobieta nie żyje

Konar runął na rowerzystkę. Kobieta nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Ziemia zapadła się w sobotę na osiedlu apartamentowców w Houston w Teksasie. Żaden z budynków nie został uszkodzony, jednak na wszelki wypadek ewakuowano część mieszkańców.

Wielkie zapadlisko na luksusowym osiedlu apartamentowców

Wielkie zapadlisko na luksusowym osiedlu apartamentowców

Źródło:
CBS News

69-letnia kobieta zmarła po tym, jak w trakcie wesela zawalił się fragment tarasu - pisze dziennik "Le Monde". Cztery osoby zostały ciężko ranne. Do zdarzenia doszło w środkowej Francji.

Śmierć na weselu. Zawalił się fragment tarasu, jedna osoba nie żyje

Śmierć na weselu. Zawalił się fragment tarasu, jedna osoba nie żyje

Źródło:
"Le Monde"

Dzieci ze Strzelec Krajeńskich (województwo lubuskie) miały jechać do Grecji autokarem ze zużytymi oponami. Na szczęście do tego nie doszło. Interweniowali policjanci.

Podstawili dzieciom autokar z łysymi oponami. Żeby jechały nim do Grecji

Podstawili dzieciom autokar z łysymi oponami. Żeby jechały nim do Grecji

Źródło:
PAP

To była ustawa, która była wyciągnięciem ręki w kierunku konserwatywnego środowiska Polskiego Stronnictwa Ludowego - mówiła Dorota Olko (Lewica Razem) o projekcie zakładającym dekryminalizację aborcji. Michał Kamiński (PSL) mówił z kolei, że "pretensje można mieć do poszczególnych posłów, którzy głosują tak, jak uważają, że im pozwala na to sumienie". - PSL w tej sprawie ma takie stanowisko, jakie mają poszczególni posłowie i senatorowie - powiedział.

Spór w sprawie aborcji. "Polki są dziś ofiarami prawicowej rewolucji"

Spór w sprawie aborcji. "Polki są dziś ofiarami prawicowej rewolucji"

Źródło:
TVN24

Policja poinformowała, że przy ulicy Dąbrowskiego w Środzie Wielkopolskiej doszło do włamania do jednego z domów. - Policjanci zastali dwie osoby ciężko ranne, matkę i syna. Kobieta zmarła w szpitalu - przekazał młodszy inspektor Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. W związku ze sprawą zatrzymany został 48-letni mężczyzna.

Matka nie żyje, syn ciężko ranny. Policja o włamaniu w Środzie Wielkopolskiej

Matka nie żyje, syn ciężko ranny. Policja o włamaniu w Środzie Wielkopolskiej

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut narażenia osób i pracowników basenu na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia poprzez niewłaściwe dozowanie chloru, usłyszał jeden z trzech zatrzymanych w związku z zatruciem na pływalni Polonez na Targówku. Mężczyzna został też objęty policyjnym dozorem.

Zatrucie chlorem na basenie. Zarzut dla pracownika pływalni

Zatrucie chlorem na basenie. Zarzut dla pracownika pływalni

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Śnieżkę zaczęła porastać roślinność, której do tej pory nie można było tam spotkać. To efekt dużego wzrostu średniorocznej temperatury na najwyższym szczycie Karkonoszy. - Pojawiły się pierwsze rośliny drzewiaste. Wcześniej występowały jedynie niskopienne trawy - powiedział kierownik Wysokogórskiego Obserwatorium Meteorologicznego IMGW na Śnieżce Piotr Krzaczkowski.

Wcześniej nie było ich na Śnieżce. Teraz "jest coraz więcej"

Wcześniej nie było ich na Śnieżce. Teraz "jest coraz więcej"

Źródło:
PAP

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem, który w porywach może osiągać prędkość do 100 kilometrów na godzinę. Obowiązują alarmy pierwszego i drugiego stopnia.

Porywy mogą sięgać 100 km/h. IMGW ostrzega

Porywy mogą sięgać 100 km/h. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Temperatura znowu przekroczy 30 stopni, ale nie w całej Polsce. Jaka pogoda czeka nas na końcu lipca i na początku sierpnia? Sprawdź długoterminową prognozę na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: nie wszędzie gorący półmetek wakacji

Pogoda na 16 dni: nie wszędzie gorący półmetek wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl
"Nasza historia wylądowała na śmietniku. Dosłownie tam, gdzie zaczęło się życie mojego ojca"

"Nasza historia wylądowała na śmietniku. Dosłownie tam, gdzie zaczęło się życie mojego ojca"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

1 sierpnia byłem jeszcze dzieckiem, miałem niecałe 12 lat - mówi Jan Witkowski, pseudonim "Jaś". Wspomina, że dla niego i wielu mieszkańców miasta powstanie było zaskoczeniem, które zamieniło się w radość.

Powstanie Warszawskie oczami Powstańca, który miał wówczas 12 lat. "Była wielka radość, że się zaczęło"

Powstanie Warszawskie oczami Powstańca, który miał wówczas 12 lat. "Była wielka radość, że się zaczęło"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ksiądz Adam Boniecki obchodzi 90. urodziny. Były redaktor naczelny "Tygodnika Powszechnego" świętował ten wyjątkowy dzień w niedzielę wieczorem w Krakowie w gronie znajomych i przyjaciół. Wcześniej odbyła się uroczysta msza święta w kościele salezjanów.

Obchody 90. urodzin ks. Bonieckiego. "Wspomnienie tego spotkania będę nosił w sercu przez długie lata"

Obchody 90. urodzin ks. Bonieckiego. "Wspomnienie tego spotkania będę nosił w sercu przez długie lata"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Tej zabawy będzie na maksa - mówił w rozmowie z TVN24 aktor Bartosz Gelner, zapowiadając ostatni sezon serialu "Szadź", który pojawi się jesienią na platformie Max. Artysta uczestniczy w Festiwalu Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym, który - jak zaznaczał - "ma bardzo fajną tradycję".

"Szadź" po raz ostatni i "żart, który popełnił jeszcze na studiach"

"Szadź" po raz ostatni i "żart, który popełnił jeszcze na studiach"

Źródło:
TVN24

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl