Magda Łucyan i Katarzyna Górniak, autorki reportażu o endometriozie "Taka twoja uroda", mówiły w niedzielę w TVN24 o reakcjach na swój materiał. W nieco ponad dzień skomentowało go kilkaset kobiet. "'Taka pani uroda' słyszałam praktycznie na każdej wizycie u ginekologa przez kilkanaście lat" - napisała jedna z nich. - Te wszystkie kobiety nam dziękują - powiedziała Katarzyna Górniak.
Reporterki "Faktów" TVN Magda Łucyan i Katarzyna Górniak przygotowały reportaż zatytułowany "Taka twoja uroda". Dotyczy endometriozy, choroby kilku milionów Polek, która jest odpowiedzialna za niemal połowę przypadków bezpłodności. Wiąże się z bólem porównywalnym wręcz do tego porodowego, a w Polsce nie ma systemu pomocy kobietom, które na nią chorują.
Łucyan i Górniak rozmawiały z kobietami, dla których ta choroba jest codziennością. Pytały je o to, jak wygląda ich życie. Lekarzy, którzy specjalizują się w leczeniu endometriozy - a jest ich w Polsce niewielu - zapytały o to, dlaczego na prawidłową diagnozę kobiety muszą czekać nawet kilkanaście lat.
Setki komentarzy po reportażu o endometriozie
Łucyan i Górniak opowiadały w niedzielę w TVN24 o reakcji na swój reportaż. Mówiły o tym, że w jeden dzień po emisji pojawiły się setki komentarzy od kobiet, które podzieliły się swoją historią z endometriozą. "'Taka pani uroda' słyszałam praktycznie na każdej wizycie u ginekologa przez kilkanaście lat" - napisała pani Kasia.
"U mnie dopiero po 10 latach i siedmiu operacjach odkryli, co mi jest. Skutki ciągną się do dziś" - napisała z kolei pani Monika. Pani Justyna napisała, że na diagnozę czekała 12 lat i miała dwie operacje na NFZ, które "zamiast pomóc zaszkodziły".
"Odsyłano mnie od lekarza do lekarza i mówiono, że wyolbrzymiam, że udaję. Aż w końcu miałam taki krwotok, że straciłam przytomność. Wtedy uwierzyli" - napisała inna kobieta, pani Monika.
Łucyan: te kobiety opisują taką samą drogę
- Porażające jest to, że te historie, komentarze, są praktycznie takie same. Te kobiety opisują taką samą drogę - zwróciła uwagę Łucyan. - A winny temu jest system, a raczej brak systemu - dodała.
- Nas jako reporterki bardzo porusza to, że te wszystkie kobiety nam dziękują - mówiła z kolei Górniak. - Czują, że wreszcie ktoś potraktował je poważnie. Usłyszał je i im uwierzył, bo system im nie wierzy - podkreśliła.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock