Premier Donald Tusk udzielił w piątek wieczorem pierwszego wywiadu od zaprzysiężenia jego rządu. Rozmawiali z nim Anita Werner, prowadząca "Fakty" TVN, a także dziennikarze innych największych stacji informacyjnych: Marek Czyż z TVP i Piotr Witwicki z Polsatu. W trakcie rozmowy z szefem rządu poruszono między innymi sprawę wygaśnięcia mandatów i zatrzymania Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, toczących się zmian w mediach publicznych, praw kobiet oraz relacji z Ukrainą.
1. W trakcie godzinnego wywiadu Tusk odniósł się między innymi do sytuacji związanej z Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem, wygaśnięcia ich manatów poselskich, zatrzymania przez policję i osadzenia w więzieniu.
- Państwo będzie działało zgodnie i z wyrokami sądów, i z przepisami. Mandaty Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, zgodnie z decyzją sądu, potwierdzoną decyzją marszałka Sejmu, wygasły. W związku z tym tu nie ma przestrzeni na negocjacje - zapewnił.
- Chyba nikt nie przypuszcza, że z mojego punktu widzenia jako premiera rządu to jest komfortowa sytuacja, że pan Wąsik i pan Kamiński znaleźli się w więzieniu - dodał.
2. Tusk poinformował, że w sprawie Kamińskiego i Wąsika w poniedziałek o godzinie 11. spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą.
- W momencie, kiedy ten kryzys związany ze stanowiskiem pana prezydenta Dudy, który broni panów (Macieja) Wąsika i (Mariusza) Kamińskiego, nabrał takiej temperatury już bardzo wysokiej, zwróciłem się do pana prezydenta z propozycją spotkania jak najszybszego - powiedział premier. - Ono się odbędzie w poniedziałek o godzinie 11. - przekazał.
3. Szef rządu odniósł się do zmian w prokuraturze - do tego, że - jak przekazał resort sprawiedliwości - od 12 stycznia, dotychczasowy Prokurator Krajowy Dariusz Barski pozostaje w stanie spoczynku, co powoduje "niemożność sprawowania przez niego funkcji".
- Mam zaufanie nie tylko do instynktu prawnego, ale też do krystalicznej przyzwoitości prawnej pana Bodnara - stwierdził Tusk, komentując decyzję ministra sprawiedliwości w tej sprawie. Szef rządu odniósł się też do reakcji prezydenta Andrzeja Dudy, który napisał, że "minister Adam Bodnar próbuje usunąć Dariusza Barskiego ze stanowiska Prokuratora Krajowego, do czego nie ma żadnych samodzielnych kompetencji".
Szef rządu stwierdził, że "pan prezydent nadużywa, niestety, takich mocnych sformułowań".
4. Tusk zapowiedział także, że "w najbliższych tygodniach Polska zobaczy skalę nadużyć finansowych, szczególnie w spółkach Skarbu Państwa"
- Włos na głowie się jeży - skomentował szef rządu.
5. Premier odniósł się też do ewentualnej odpowiedzialności prawnej prezesa NBP Adama Glapińskiego
- Jest wiele powodów i dróg, które mogą doprowadzić do dojścia do odpowiedzialności prawnej prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego - stwierdził premier. Zapewnił, że nowa koalicja na pewno takie możliwości znajdzie.
6. Tusk oceniał też sposób przeprowadzenia zmian w mediach publicznych
Porządkowanie w mediach publicznych postępuje bardzo efektywnie. To nie jest jakiś dramatyczny wyścig z czasem - powiedział premier Donald Tusk w wywiadzie. Zapewniał, że rząd będzie działał zgodnie z prawem, a "o legalności decyzji będzie rozstrzygał sąd, prawo i procedury". Był też pytany o Jacka Kurskiego. - On moim zdaniem i tak okrył się hańbą na resztę życia, większej kary nie będzie - powiedział.
7. Premier poinformował także, że Koalicja Obywatelska złoży swój projekt, który daje prawo do bezpiecznej aborcji do 12. tygodnia. Zapewnił, że gotowe są też zmiany, które umożliwią dostęp, bez recepty, do tak zwanej tabletki "dzień po".
8. Tusk podczas wywiadu mówił także o relacjach z Ukrainą
- W życiu nie pozwolę, żeby ktokolwiek w moim rządzie chciał budować swoją pozycję na jakimś takim antyukraińskim sentymencie. Bo w kwestii wojny i naszego zaangażowania, i całego świata Zachodu, na rzecz Ukrainy w konfrontacji z Rosją, tu nie może być żadnych wątpliwości. Każdy polski patriota musi bezwzględnie uznawać te racje. Ukraina w wojnie z Rosją potrzebuje naszej i całego świata, wolnego świata, pomocy. To nie jest slogan. Bo tak naprawdę, póki Ukraina walczy z Rosją, my jesteśmy względnie bezpieczni - stwierdził.
9. Szef rządu odniósł się także do ewentualności przeprowadzenia wcześniejszych wyborów
Tusk został zapytany, czy "nie kuszą" go wcześniejsze wybory. - My i tak będziemy mieli wybory: samorządowe, europejskie, prezydenckie. Raptem w 15-16 miesięcy będziemy mieli trzy kolejne wybory w Polsce - odpowiedział.
- Gdyby wpadło do głowy prezydentowi Dudzie, czy PiS-owi, użyć jakichś metod takich nie do końca legalnych, których konsekwencją byłoby rozwiązanie parlamentu i rozpisanie wcześniejszych wyborów, to ja nie mam wątpliwości, że my byśmy te wybory wygrali. I to czytelniej niż 15 października - powiedział Tusk.
Źródło: TVN24