Didier Reynders w Sejmie: polskie reformy wymiaru sprawiedliwości są źródłem poważnego zaniepokojenia

Źródło:
PAP
Didier Reynders: reformy zwiększyły wpływ władzy wykonawczej i ustawodawczej na wymiar sprawiedliwości
Didier Reynders: reformy zwiększyły wpływ władzy wykonawczej i ustawodawczej na wymiar sprawiedliwościTVN24
wideo 2/10
Didier Reynders: reformy zwiększyły wpływ władzy wykonawczej i ustawodawczej na wymiar sprawiedliwościTVN24

Unijny komisarz do spraw sprawiedliwości Didier Reynders mówił na posiedzeniu komisji sejmowych, że reformy wymiaru sprawiedliwości w Polsce "nadal stanowią źródło poważnego zaniepokojenia". Ocenił też, że "zwiększyły wpływ władzy wykonawczej i ustawodawczej na system wymiaru sprawiedliwości ze szkodą dla niezawisłości sędziów". Reynders zabrał głos również w sprawie sytuacji dziennikarzy, kobiet i osób LGBTI w kraju. Spotkał się także z marszałkiem Sejmu Tomaszem Grodzkim.

Didier Reynders, unijny komisarz do spraw sprawiedliwości, przebywa z wizytą w Warszawie. Reynders wystąpił między innymi na czwartkowym posiedzeniu sejmowych komisji sprawiedliwości i ds. Unii Europejskiej, gdzie przedstawił "Sprawozdanie na temat praworządności z 2021 r.". Obejmuje ono cztery obszary: wymiar sprawiedliwości, ramy walki z korupcją, pluralizm mediów i inne kwestie instytucjonalne związane z mechanizmami kontroli i równowagi.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

Didier Reynders z wizytą w Warszawie
Didier Reynders z wizytą w WarszawieTVN24

Didier Reynders o wymiarze sprawiedliwości: reformy nadal stanowią źródło poważnego zaniepokojenia

Reynders podkreślał na posiedzeniu sejmowych komisji, że praworządność stanowi prawną, polityczną i ekonomiczną podstawę UE, a uchybienia jej dotyczące mają wpływ na inne państwa. Mówił, że sprawozdanie to element dialogu wewnątrz Unii, które ma na celu zapobieganie problemom lub pogłębiania się tych już istniejących.

- Jeżeli chodzi o system sprawiedliwości [w Polsce - przyp. red.], w naszym sprawozdaniu stwierdzamy, że reformy, w tym najnowsze wydarzenia, nadal stanowią źródło poważnego zaniepokojenia - przekazał.

Powiedział, że "reformy przeprowadzane od 2015 roku zwiększyły wpływ władzy wykonawczej i ustawodawczej na system wymiaru sprawiedliwości ze szkodą dla niezawisłości sędziów" i skłoniły Komisję Europejską do wszczęcia procedury na podstawie art. 7 ust. 1 Traktatu o Unii Europejskiej, która nadal jest w toku.

Didier Reynders: reformy zwiększyły wpływ władzy wykonawczej i ustawodawczej na wymiar sprawiedliwości
Didier Reynders: reformy zwiększyły wpływ władzy wykonawczej i ustawodawczej na wymiar sprawiedliwościTVN24

Przypomniał, że w kwietniu tego roku Komisja skierowała sprawę przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w związku z ustawami dotyczącymi sądownictwa, które - jak mówił - podważają niezawisłość sędziów i są niezgodne z prawem UE, a w lipcu tego roku TSUE zarządził w tej sprawie środki tymczasowe. Unijny Trybunał nakazał zawieszenie działalności nieuznawanej przez Sąd Najwyższy jego Izby Dyscyplinarnej, która w opinii wielu prawników, sędziów i konstytucjonalistów nie jest sądem w rozumieniu prawa.

Reynders wskazywał, że w konsekwencji niedostosowania się do tego nakazu nałożono na Polskę dzienną grzywnę, która ma być uiszczana do czasu gdy wszystkie środki zostaną wprowadzone lub do czasu wydania prawomocnego wyroku w sprawie.

Przypomniał, że również w lipcu TSUE uznał, że system dyscyplinarny dla sędziów w Polsce jest niezgodny z prawem UE, a Krajowa Rada Sądownictwa nadal działa pomimo kwestionowania jej niezależności.

Zauważył, że wskazano też na nieprawidłowości w procedurze powołania sędziów Trybunału Konstytucyjnego. - Komisja jest też bardzo zaniepokojona ostatnimi wyrokami polskiego Trybunału z 14 lipca i 7 października. Wyroki te kwestionują podstawę Unii Europejskiej i bezpośrednio podważają jedność europejskiego porządku prawnego. Polacy muszą móc polegać na sprawiedliwym i równym traktowaniu przez wymiar sprawiedliwości, tak jak wszyscy obywatele Unii Europejskiej. Nie możemy pozwolić i nie pozwolimy na to, żeby nasze wspólne wartości były narażone na ryzyko - oświadczył.

14 lipca TK rozpatrując pytanie nieuznawanej Izby Dyscyplinarnej SN orzekł, że przepis traktatu unijnego, na podstawie którego Trybunał Sprawiedliwości UE zobowiązuje państwa członkowskie do stosowania środków tymczasowych ws. sądownictwa, jest niezgodny z konstytucją. Natomiast 7 października polski Trybunał orzekł, że wybrane przepisy Traktatu o Unii Europejskiej są niezgodne z konstytucją

Unijny komisarz o sytuacji dziennikarzy, kobiet i osób LGBTI w Polsce

Reynders mówił, że Komisja Europejska wskazała też w sprawozdaniu na ryzyko, jeśli chodzi o skuteczność walki z korupcją na wysokim szczeblu, w tym wywierania nieuzasadnionego wpływu na oskarżenia o korupcję dla celów politycznych. Podkreślał, że są wątpliwości dotyczące m.in. podporządkowania Centralnego Biura Antykorupcyjnego władzy wykonawczej oraz faktu, że minister sprawiedliwości jest jednocześnie prokuratorem generalnym. Obie te funkcje pełni Zbigniew Ziobro (Solidarna Polska, klub PiS).

Ponadto - mówił - KE wskazała, że choć polski rynek medialny był do tej pory uważany za zróżnicowany, to są obawy dotyczące "negatywnych skutków przejęcia Polska Press przez państwowy koncern Orlen" oraz gorszych warunków dla podmiotów zagranicznych. Zauważyła też m.in., że "od 2020 roku środowisko zawodowe dziennikarzy pogorszyło się z powodu zastraszania, postępowań sądowych, rosnącego braku ochrony i brutalnych działań podczas protestów, w tym ze strony sił policyjnych".

Komisarz dodał, że KE zwróciła też uwagę na szybką ścieżkę legislacyjną w odniesieniu do kwestii niedotyczących pandemii COVID-19, tylko reform strukturalnych, bez konsultacji ze stronami zainteresowanymi lub z bardzo ograniczonymi konsultacjami.

Mówił, że Komisja zaakcentowała też kluczową rolę Rzecznika Praw Obywatelskich w ochronie praworządności i wskazała, że "przestrzeń społeczeństwa obywatelskiego wciąż jest silna, ale została dotknięta ogólnymi problemami dotyczącymi praw kobiet oraz atakami na grupy LGBTI".

Kryzys na granicy Polski z Białorusią. Reynders: prowadzimy prace na rzecz sankcji

Didier Reynders nawiązał też do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Podkreślił, że była ona przedmiotem rozmowy z innymi komisarzami Unii Europejskiej. - Wyrażamy naszą solidarność wobec Polaków i wobec polskich władz, ponieważ nadal prowadzimy prace na rzecz sankcji wobec Białorusi i będziemy współpracować z krajami pochodzenia [migrantów - przyp. red.], by zatrzymać migrantów w krajach ich pochodzenia oraz z liniami lotniczymi, by zahamować ten przepływ - zadeklarował.

Podkreślił, że zastanawiają się nad tym, czy organizacje międzynarodowe, takie jak ONZ, mogłyby uzyskać dostęp do osób znajdujących się na granicy, które nie odpowiadają na sytuację ogromnego kryzysu humanitarnego, w którym się znalazły.

RAPORT TVN24.PL: Kryzys na granicy polsko-białoruskiej >>>>

Didier Reynders o sytuacji na polsko-białoruskiej granicy
Didier Reynders o sytuacji na polsko-białoruskiej granicyTVN24

Reynders z Grodzkim

W czwartek z komisarzem UE do spraw sprawiedliwości spotkał się również marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Rozmowa dotyczyła między innymi sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, kwestii praworządności oraz reakcji Polski na decyzje TSUE - poinformowała Kancelaria Senatu.

"Rozmowa odbyła się w cztery oczy, dotyczyła m.in. sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, kwestii praworządności oraz reakcji Polski na decyzje Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, których brak realizacji powoduje, że środki z Funduszu Odbudowy nie mogą trafić do naszego kraju" - podano w informacji Kancelarii Senatu. Poinformowano też, że komisarz Reynders wyraził "ogromną troskę o losy ważnego członka Unii Europejskiej, jakim jest Polska i dawał temu wyraz kilkakrotnie". "Jednocześnie podkreślał, że obecność w UE wymaga przestrzegania traktatów, które podpisała Polska" - podano.

Marszałek Senatu - poinformowano - zapewnił komisarza Reyndersa, że "Izba Wyższa polskiego parlamentu stoi na straży praworządności, praw człowieka, szacunku dla mniejszości oraz zobowiązań Polski wobec Wspólnoty Europejskiej". Ponadto Grodzki "wyraził gotowość do wsparcia każdego działania, które przyczyni się do zażegnania sporu Polski z Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej i Komisją Europejską".

Decyzja TSUE, stanowisko polskich władz

Trybunał Sprawiedliwości UE 4 lipca 2021 roku zobowiązał Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów krajowych odnoszących się do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego w kwestiach między innymi uchylania immunitetów sędziowskich. Po niespełna dwóch miesiącach, 7 września, Komisja Europejska zdecydowała o zwróceniu się do TSUE o nałożenie kar finansowych na Polskę za nieprzestrzeganie decyzji w sprawie środków tymczasowych. KE podała wówczas, że uważa, iż Polska nie podjęła wszystkich środków niezbędnych do pełnego wykonania nakazu Trybunału.

Pod koniec października TSUE poinformował, że Polska - z uwagi na to, że nie zawiesiła stosowania przepisów krajowych odnoszących się w szczególności do uprawnień Izby Dyscyplinarnej SN - została zobowiązana do zapłaty na rzecz Komisji Europejskiej okresowej kary pieniężnej w wysokości 1 mln euro dziennie, licząc od dnia doręczenia tego postanowienia do dnia zastosowania się do lipcowego postanowienia. Wcześniej - we wrześniu br. - TSUE postanowił, że Polska ma płacić Komisji Europejskiej 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środków tymczasowych i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów. Na początku tygodnia Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro skierował wniosek do TK dotyczący przepisów, na podstawie których TSUE nałożył kary na Polskę w sprawie kopalni Turów i Izby Dyscyplinarnej SN.

Polski Krajowy Plan Odbudowy, w ramach którego wydatkowane mają być przypadające Polsce środki z unijnego Funduszu Odbudowy, nie został jeszcze zaakceptowany przez Komisję Europejską. Łącznie w ramach KPO zaplanowano wydatkowanie ponad 35,5 mld euro.

Posłowie komentują unijny raport

Szef komisji sprawiedliwości Marek Ast (PiS) podkreślał, że nie zgadza się z tezami zawartymi w raporcie. Mówił, że Polska uznaje wyższość prawa europejskiego w częściach wskazanych w traktatach, ale uważa, że zakres spraw nieprzekazanych UE pozostaje wyłączną domeną prawa krajowego. Przekonywał, że podobnie do polskiego TK orzekały sądy konstytucyjne m.in. Francji i Niemiec, ale - jego zdaniem - tylko od Polski żąda się płacenia kar. Według niego świadczy to o podwójnych standardach stosowanych przez UE.

Rzeczniczka PiS Anita Czerwińska uznała, że raport nie jest rzetelny i zawiera wiele nieprawdziwych informacji. Stwierdziła, że polski rząd ma silną legitymację, by realizować reformę wymiaru sprawiedliwości. Protestowali także inni posłowie PiS, zarzucając raportowi tendencyjność i pytając, czemu nie uwzględnia m.in. problemu "rosnącego antysemityzmu we Francji i Niemczech". Przekonywali, że zagrożeniem dla praworządności są wykroczenia sędziów, a nie zmiany dotyczące ich dyscyplinowania.

Posłowie opozycji, w tym Cezary Tomczyk (Koalicja Obywatelska) przekonywali, że "Polska to nie jest PiS", a w interesie każdego polskiego obywatela jest to, by system sprawiedliwości działał prawidłowo. Arkadiusz Myrcha (KO) mówił o "postępującej w Polsce orbanizacji, czyli prywatyzacji instytucji państwowych na rzecz wąskiej grupy politycznej".

Inni pytali o spotkanie Reyndersa z szefem Najwyższej Izby Kontroli Marianem Banasiem, a Krzysztof Śmiszek (Lewica) pytał, jak naprawić sytuację po wyrokach Trybunału Konstytucyjnego i czym może grozić utrzymywanie obecnego stanu.

Reynders: liczy się to, by zapewnić niezależność sędziów

Didier Reynders zapewniał, że Komisja Europejska stosuje jednolitą metodologię wobec wszystkich krajów i oczekuje stosowania takich samych standardów. Podkreślał, że debata na temat wymiaru sądownictwa toczy się w wielu państwach, ale "główna zasada jest taka, by nie było regresu, by nie pogarszać sytuacji". Przekonywał, że KE nie chce narzucać jednakowego systemu w sądownictwach i szanuje historię i tradycję prawną krajów członkowskich.

Zauważył, że akcesja do Unii była momentem, w którym Polska zgodziła się na wszystkie zapisy traktatu, także na art. 19, gdzie jest mowa o niezależności sądownictwa. - Jeśli cedują państwo jakąś część suwerenności, zaciągając zobowiązania, to proszę ich potem przestrzegać - mówił.

Podkreślał, że "liczy się to, by zapewnić niezależność sędziów". - Zależy nam na tym, by nie było możliwości dyscyplinowania sędziów za to, że któryś z nich zwrócił się do TSUE z zapytaniem - dodał. Wskazywał, że polski sędzia jest też europejskim sędzią i należy pozwolić, by sprawiedliwość i jej mechanizmy zadziałały. Podkreślał, że TSUE to najwyższa wykładnia w sądownictwie UE i kluczowe jest to, by wykonywać jego orzeczenia.

Unijny komisarz mówił o obawach, jakie budzą wyroki TK w Polsce. - Mamy też inne narzędzia, by reagować: będziemy kontrolować dyskusję w sprawie artykułu 7, może zwrócimy się znowu do Trybunału Sprawiedliwości - wyliczał. Podkreślił, że nadrzędność prawa europejskiego stanowi podstawę do tego, by jednolicie chronić interesy obywateli w UE.

Autorka/Autor:akr//now

Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Ekolodzy i sąsiedzi Chin obawiają się konsekwencji budowy zapory wodnej, którą Pekin wznosi w Tybecie. Choć ma to być największy tego typu obiekt na świecie, nie podano szczegółów projektu. - Dyskrecja Chin podsyca nieufność - ocenia ekspertka cytowana przez "The New York Times".

"Wielki i tajemniczy projekt" na pograniczu budzi obawy sąsiadów

"Wielki i tajemniczy projekt" na pograniczu budzi obawy sąsiadów

Źródło:
The New York Times, tvn24.pl

Byli szefowie Służby Kontrwywiadu Wojskowego zostali uznani przez Prokuraturę Krajową za pokrzywdzonych bezprawnym działaniem prokuratury. Śledczy mieli bezprawnie, bo bez dowodów, postawić zarzuty rzekomej współpracy z rosyjskimi służbami generałowi Piotrowi Pytlowi i generałowi Januszowi Noskowi - ustalił dziennikarz "Superwizjera" TVN i tvn24.pl Maciej Duda.

Byli szefowie SKW uznani za pokrzywdzonych. Wcześniej posądzano ich o współpracę z Rosjanami

Byli szefowie SKW uznani za pokrzywdzonych. Wcześniej posądzano ich o współpracę z Rosjanami

Źródło:
tvn24.pl

W poniedziałek opublikowany został list gończy za Dawidem Danielem Złotkowskim, który w centrum Głogowa (Dolnośląskie) próbował potrącić autem przechodniów. Wcześniej decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu wydał sąd.

Próbował taranować przechodniów. Wydano za nim list gończy

Próbował taranować przechodniów. Wydano za nim list gończy

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Na Bielanach zderzyły się toyota i kia. Kierowca toyoty trafił do szpitala. Okazało się, że nie było to pierwsze poniedziałkowe zdarzenie z jego udziałem.

Zderzył się z innym autem dwa razy w ciągu dnia, nie miał polskiego prawa jazdy

Zderzył się z innym autem dwa razy w ciągu dnia, nie miał polskiego prawa jazdy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rozpowszechniany przekaz brzmi alarmująco: oto niemieckie konsorcjum ma pierwszeństwo na wydobywanie węgla ze złoża na Śląsku, a Jastrzębska Spółka Węglowa "musiała ustąpić Niemcom". Wyjaśniamy, o co naprawdę chodzi w tej historii.

Niemcy "mają pierwszeństwo" do polskiego złoża węgla? Potrójna manipulacja

Niemcy "mają pierwszeństwo" do polskiego złoża węgla? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski zwyciężyłby zarówno w pierwszej, jak i drugiej turze wyborów prezydenckich w maju - wynika z nowego sondażu Opinia24. Na drugim miejscu znalazł się kandydat PiS Karol Nawrocki, a na trzecim Sławomir Mentzen z Konfederacji.

Najnowszy sondaż prezydencki

Najnowszy sondaż prezydencki

Źródło:
Opinia24

Dziesiątki tysięcy Palestyńczyków, którzy w niedzielę zgromadzili się w okolicach obsadzonego przez izraelskie wojska korytarza Netzarim w Strefie Gazy, zaczęły przekraczać go w poniedziałek rano. Jest to skutek porozumienia między Izraelem i Hamasem. Zgodnie z nim tylko nieuzbrojone osoby będą mogły wrócić na północ. Izraela ostrzegł również mieszkańców Gazy, aby nie zbliżali się do izraelskich żołnierzy w żadnym miejscu.

Palestyńczycy wracają do domu. "Jakbym narodziła się na nowo"

Palestyńczycy wracają do domu. "Jakbym narodziła się na nowo"

Źródło:
Reuters, PAP

Proboszcz bazyliki św. Brygidy w Gdańsku zainstalował na dachu świątyni panele fotowoltaiczne. Przekonuje, że instalacji nie widać z dołu, więc nie burzy "wizerunku architektonicznego kościoła". Poza tym panele są zamontowane w bezpieczny sposób. Chociaż ksiądz zapłacił już mandat nałożony przez pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków, ma nadzieję, że instalację uda się ocalić. - Instalacji fotowoltaicznych na średniowiecznych, gotyckich, zabytkowych kościołach w Gdańsku po prostu być nie może - komentuje z kolei rzecznik konserwatora.

Fotowoltaika na dachu średniowiecznego kościoła. Proboszcz zapłacił mandat, ale paneli nie ściągnął

Fotowoltaika na dachu średniowiecznego kościoła. Proboszcz zapłacił mandat, ale paneli nie ściągnął

Źródło:
TVN24

Krokodyl pojawił się na plaży w australijskim stanie Queensland. Nietypowy gość wywołał spore zamieszanie wśród plażowiczów - zwierzęta te dość rzadko zapuszczają się tak daleko na południe stanu. Gad szybko znikł ludziom z oczu, a lokalne służby starają się go znaleźć i zabezpieczyć.

Nietypowy widok na plaży. "Nie mogłam uwierzyć własnym oczom"

Nietypowy widok na plaży. "Nie mogłam uwierzyć własnym oczom"

Źródło:
ABC News

Szefowie resortów spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej w poniedziałek jednomyślnie zdecydowali o przedłużeniu sankcji gospodarczych na Rosję. Wcześniej sprawę przedłużenia sankcji blokowały Węgry. "Pozwoli to na dalsze pozbawianie Moskwy przychodów służących finansowaniu jej wojny" - podkreśliła szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas.

Unia przedłuża sankcje na Rosję. "Musi płacić za szkody, które wyrządza"

Unia przedłuża sankcje na Rosję. "Musi płacić za szkody, które wyrządza"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Janusz Palikot opuścił w poniedziałek areszt śledczy we Wrocławiu. Były poseł i biznesmen wpłacił 2 miliony złotych kaucji, na co miał czas do końca stycznia. Palikot trafił do aresztu w październiku ubiegłego roku, jest podejrzany o doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na kwotę blisko 70 milionów złotych. - Jestem człowiekiem niewinnym, co udowodnię - mówił po opuszczeniu aresztu.

Janusz Palikot opuścił areszt, uzbierał dwa miliony złotych

Janusz Palikot opuścił areszt, uzbierał dwa miliony złotych

Źródło:
PAP

Z ciężarówki przewożącej materiały budowlane podczas zakrętu wypadł pręt i wbił się w auto jadące tuż za nim - przekazała straż pożarna. Dwie osoby są ranne.

Pręt wbił się w jadące auto. Są ranni

Pręt wbił się w jadące auto. Są ranni

Źródło:
TVN24

Artur Olech został odwołany ze stanowiska prezesa PZU. Taką decyzję podjęła rada nadzorcza - poinformowała spółka w komunikacie. Rada powołała jednocześnie Andrzeja Klesyka do czasowego wykonywania czynności prezesa zarządu.

Prezes PZU odwołany

Prezes PZU odwołany

Źródło:
PAP

Nowa Zelandia złagodziła przepisy wizowe dla osób pracujących zdalnie - pisze BBC. Tamtejsze władze mają nadzieje, że pobudzi to rozwój turystyki. 

Łagodzą przepisy wizowe, aby przyciągnąć "cyfrowych nomadów"

Łagodzą przepisy wizowe, aby przyciągnąć "cyfrowych nomadów"

Źródło:
BBC

Tylko w niedzielę aresztowano 956 imigrantów przebywających w USA nielegalnie. Według doniesień "Washington Post" Donald Trump nakazał wypełniać normy aresztowań na poziomie do 1,5 tys. osób dziennie, ponieważ był niezadowolony z dotychczasowego tempa operacji.

Największa dzienna liczba aresztowań imigrantów. "Washington Post": Trump zlecił wypełnianie norm

Największa dzienna liczba aresztowań imigrantów. "Washington Post": Trump zlecił wypełnianie norm

Źródło:
NBC News, PAP, "Washington Post"

To był szalony, przepiękny dzień, do którego się bardzo mocno przygotowywaliśmy, który jest wynikiem pracy całej naszej 70-osobowej fundacji - mówił na konferencji prasowej prezes Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak podczas konferencji podsumowującej 33. Finał. 26 marca dowiemy się, ile ostatecznie WOŚP zebrała w trakcie tegorocznego Finału.

"Szalony, przepiękny dzień". Owsiak podsumował 33. Finał WOŚP

"Szalony, przepiękny dzień". Owsiak podsumował 33. Finał WOŚP

Źródło:
TVN24

Państwowa Komisja Wyborcza nie zajęła w poniedziałek stanowiska w sprawie pisma, jakie do PKW skierował minister finansów Andrzej Domański. Chodzi o sprawozdanie komitetu wyborczego PiS i decyzję nieuznawanej izby Sądu Najwyższego. Członek PKW Ryszard Kalisz mówił dziennikarzom, że zostały zgłoszone trzy projekty takiej odpowiedzi. PKW nie podjęła też decyzji w sprawie sprawozdania finansowego PiS za 2023 rok.

PKW na razie nie odpowie Domańskiemu. "Było troszeczkę emocji"

PKW na razie nie odpowie Domańskiemu. "Było troszeczkę emocji"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Poznaniu miało dojść do "utarczki" pomiędzy lekarzem a ratownikiem medycznym. Na miejsce wezwano policję.

Interwencja policji w szpitalu. "Utarczka między lekarzem a ratownikiem"

Interwencja policji w szpitalu. "Utarczka między lekarzem a ratownikiem"

Źródło:
Głos Wielkopolski, tvn24.pl

Brytyjski król Karol III w poniedziałek odwiedził Centrum Społeczności Żydowskiej na krakowskim Kazimierzu. Spotkał się tam z ocalałymi z Holokaustu i uchodźczyniami z Ukrainy. Podtrzymując pamięć o potwornościach przeszłości, kształtujemy naszą przyszłość - podkreślił monarcha podczas spotkania.

Król Karol III. "Podtrzymując pamięć, kształtujemy naszą przyszłość"

Król Karol III. "Podtrzymując pamięć, kształtujemy naszą przyszłość"

Źródło:
PAP

57-latek z Bydgoszczy przez półtora miesiąca mieszkał z denatem za ścianą. Sprawa wyszła na jaw, gdy sąsiedzi wyczuli na klatce odór rozkładającego się ciała. Jak ustalili policjanci, pod koniec listopada doszło do kłótni i bójki między współlokatorami, które okazały się tragiczne w skutkach. Sprawcy może grozić dożywotnie pozbawienie wolności.

Przez 1,5 miesiąca mieszkał ze zwłokami kolegi. Sąsiadów zaniepokoiła nieprzyjemna woń

Przez 1,5 miesiąca mieszkał ze zwłokami kolegi. Sąsiadów zaniepokoiła nieprzyjemna woń

Źródło:
KWP Bydgoszcz

Jacht zatonął w sobotę u wybrzeży Francji. Jak poinformowały francuskie służby, pływająca pod brytyjską banderą jednostka została rozerwana na kawałki, a jej kapitana nie udało się odnaleźć. Francję nawiedza obecnie burza Herminia, która powoli sunie w stronę Wysp Brytyjskich.

Szalejące fale rozerwały jacht na kawałki. Kapitana nie udało się odnaleźć

Szalejące fale rozerwały jacht na kawałki. Kapitana nie udało się odnaleźć

Źródło:
BBC

Donald Trump zrobił "pierwszy ewidentny fałszywy krok" w sprawie wojny w Ukrainie - ocenia w publicysta włoskiego dziennika "Corriere della Sera". Jak wskazuje, prezydent Stanów Zjednoczonych nie dotrzymał obietnicy zakończenia walk w ciągu dwóch dni, a "ręka wyciągnięta do Rosjan spotkała się z pogardliwymi reakcjami Moskwy".

"Pierwszy fałszywy krok" Donalda Trumpa w sprawie Ukrainy

"Pierwszy fałszywy krok" Donalda Trumpa w sprawie Ukrainy

Źródło:
PAP

W obu silnikach samolotu Jeju Air, który rozbił się w grudniu o betonowe ogrodzenie na pasie startowym lotniska Muan w Korei Południowej, znaleziono szczątki ptaków. Z opublikowanego wstępnego raportu ze śledztwa nie wynika jednak, co mogło być bezpośrednią przyczyną katastrofy, w której zginęło 179 osób.

Wstępny raport po katastrofie samolotu Jeju Air. Oto co wykryto w silnikach

Wstępny raport po katastrofie samolotu Jeju Air. Oto co wykryto w silnikach

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Do 31 stycznia właściciele nieruchomości muszą przekazać samorządom informacje o obecności na swoich posesjach wyrobów z azbestu. W przypadku niedopełnienia obowiązku może grozić im grzywna.

Obowiązek dla właścicieli niektórych nieruchomości. Zostało tylko kilka dni

Obowiązek dla właścicieli niektórych nieruchomości. Zostało tylko kilka dni

Źródło:
tvn24.pl

Aż dwie trzecie spośród osób, które przeszły zakażenie SARS-CoV-2, przez ponad rok ma objawy PCS (post-Covid-19 Syndrome). To przede wszystkim zmęczenie, zaburzenia funkcji poznawczych i trudności z oddychaniem. Ale nie tylko. Nowe badanie przeprowadzili badacze z Uniwersytetu we Freiburgu.

Zmagasz się ze zmęczeniem, nie możesz spać? To może być PCS

Zmagasz się ze zmęczeniem, nie możesz spać? To może być PCS

Źródło:
PAP
Auschwitz jest w nas. Niemal co czwarty Polak dotknięty wojenną traumą?

Auschwitz jest w nas. Niemal co czwarty Polak dotknięty wojenną traumą?

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Uchodźcy z TikToka" w chińskiej aplikacji. "Prędzej oddałbym swoje DNA partii komunistycznej, niż wrócił na Instagram"

"Uchodźcy z TikToka" w chińskiej aplikacji. "Prędzej oddałbym swoje DNA partii komunistycznej, niż wrócił na Instagram"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ministerstwo informacji Sierra Leone powiadomiło, że "bada doniesienia medialne" w sprawie holenderskiego barona narkotykowego i groźnego przestępcy Josa Leijdekkersa. Agencja Reutera opublikowała nagranie z mszy, na którym widać Leijdekkersa. Według nieoficjalnych informacji, miał poślubić córkę prezydenta tego kraju.

Prezydent na mszy, tuż za nim niebezpieczny przestępca. Nagranie

Prezydent na mszy, tuż za nim niebezpieczny przestępca. Nagranie

Źródło:
PAP, Reuters, BBC, tvn24.pl

W 2010 roku w Polsce było 58,9 tysiąca salonów kosmetycznych i fryzjerskich. Pod koniec 2024 roku było ich już ponad 132 tysiące - informuje w poniedziałkowym wydaniu "Rzeczpospolita". - Liczba salonów systematycznie rośnie, co jest oznaką rosnącego zapotrzebowania na tego typu usługi - mówi w rozmowie z dziennikiem Tomasz Starzyk, rzecznik wywiadowni Dun & Bradstreet, która przygotowała raport na ten temat.

Wysyp salonów w całej Polsce. "Liczba systematycznie rośnie"

Wysyp salonów w całej Polsce. "Liczba systematycznie rośnie"

Źródło:
"Rzeczpospolita"