Kraken to "prawdopodobnie najgorszy wariant" omikrona. Wirusolog o najbardziej narażonej grupie

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) w komunikacie opublikowanym na początku stycznia przekazała, że XBB.1.5 może spowodować wzrost liczby przypadków zachorowań na całym świecie, brak przesłanek ku temu, by twierdzić, że kraken powoduje cięższy przebieg choroby niż inne podwarianty wirusa. Tymczasem specjalista ds. chorób zakaźnych z Uniwersytetu Minnesoty dr Michael Osterholm określił linię XBB jako "prawdopodobnie najgorszy wariant, z jakim mierzy się teraz świat".

ZOBACZ TEŻ: "Prawdopodobnie najgorszy podwariant, z jakim mierzy się teraz świat". Kraken rozpędza się w USA

Według ekspertów kraken przynosi podobne objawy podobne do poprzednich wersji patogenu, jednak charakteryzuje się dużą zdolnością do wymijania odpowiedzi immunologicznej powstałej w wyniku szczepienia i infekcji, co oznacza większe ryzyko ponownych zakażeń.

Obecnie brak jest przesłanek wskazujących, by objawy zakażenia nowym podwariantem różniły się od zakażenia innymi szczepami koronawirusa. Wśród tych, które mogą wystąpić wymienia się: wysoką gorączkę, uporczywy kaszel, utratę lub zmianę węchu i smaku, duszności, ból głowy, ból gardła, bóle mięśniowe, czy złe samopoczucie.

ZOBACZ TEŻ: Już nie gorączka i kaszel. Ten objaw może jako pierwszy wskazywać na COVID-19

"Badania trwają, ale podejrzewam, że (XBB.1.5) prawdopodobnie nie wywołuje poważniejszych konsekwencji" - ocenił specjalista w dziedzinie chorób zakaźnych dr Scott Roberts w rozmowie z Yale School of Medicine, opublikowanej 18 stycznia. Jak dodał, na północnym wschodzie USA nastąpił w ostatnim czasie wzrost liczby hospitalizacji, jednak może to być spowodowane faktem, że ogólnie zaraża się więcej osób, w tym osób starszych i bardziej podatnych na infekcję, ciężką chorobę i śmierć z powodu COVID -19.

Roberts zaznaczył, że potrzeba zebrania danych z dłuższego okresu, by ocenić, w jakim stopniu szczepionki chronią przed XBB.1.5. Twierdzi jednak, że osoby, które przyjęły dawkę przypominającą szczepionek firm Pfizer i Moderna, "prawdopodobnie będą miały przyzwoitą ochronę, zwłaszcza przed ciężkim przebiegiem choroby i śmiercią". 

ZOBACZ TEŻ: Sztuczna inteligencja z Polski wykryje raka piersi. Oszacuje też, czy nowotwór pojawi się przyszłości

Naukowcy informowali na początku roku, że wykryty w październiku 2022 w Stanach Zjednoczonych podwariant omikrona XBB.1.5, nazywany również krakenem, odpowiadał w ostatnim tygodniu grudnia za ponad 40 proc. wszystkich zakażeń odnotowanych w USA, a jego udział wzrósł dwukrotnie w porównaniu z tygodniem poprzednim - wskazywały dane Centrów Zapobiegania i Kontroli Chorób (CDC). Obecnie przypadki zakażenia krakenem odnotowano w co najmniej 35 krajach. Jak poinformowało "Politico", na terenie Europy podwariant wykryto do tej pory w Danii, Francji, Austrii, Holandii, Niemczech, Włoszech, Hiszpanii, Szwecji, Islandii , Belgii, Czechach, Portugalii i Irlandii.

Wirtualna Polska, powołując się na Ministerstwo Zdrowia, we wtorek 24 stycznia przekazała, że najnowszy podwariant koronawirusa jest już w Polsce. Miały się nim zarazić dwie osoby z województwa łódzkiego, które zdążyły już wyzdrowieć. Portal TVN24.pl skontaktował się z resortem zdrowia w celu uzyskania potwierdzenia, jednak ministerstwo nie odpowiedziało na nasze pytania.

Jak tłumaczył wcześniej na Twitterze minister zdrowia Adam Niedzielski, powołując się na dane ECDC (Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób), kraken czyli XBB.1.5. nie stanowi obecnie istotnego zagrożenia dla Europy. - Wzrost jego obecności na kontynencie nie jest dziś znaczący. Może stać się wariantem dominującym na wiosnę. Co ważne: poza zwiększoną transmisją, nie wpływa na cięższy przebieg COVID-19" - napisał 13 stycznia.

- Podejrzewam, że takich przypadków jest znacznie więcej niż te dwa zgłoszone, bo w naszym kraju mało się testuje, w związku z tym niewiele jest próbek przeznaczanych do genotypowania - powiedziała PAP wirusolog prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska, odnosząc się do pierwszych przypadków zakażenia krakenem w Polsce.

W jej ocenie XBB.1.5 ma "bardzo duże szanse", by stać się dominującym podwariantem koronawirusa w naszym kraju, a szczególnie narażeni są seniorzy, u których minął okres sześciu miesięcy od ostatniej dawki szczepienia. "Są to osoby wrażliwe na cięższy przebieg choroby ze względu na słabiej funkcjonujący układ odpornościowy i choroby towarzyszące" - zaznaczyła.

ZOBACZ TEŻ: Objawy raka trzustki, które są ignorowane. To nowotwór o jednym z najgorszych rokowań