Premier obiecywał od półtora roku, że pieniądze z KPO będą, a dalej ich nie widać - mówił Krzysztof Gawkowski (Lewica). Cezary Tomczyk (PO) komentował, że "z planu Marshalla już raz zrezygnowaliśmy, a właściwie można powiedzieć zrezygnowali za nas komuniści". - I dzisiaj PiS to są tacy współcześni komuniści, którzy mówią, że my sobie bez pieniędzy unijnych poradzimy - dodał. Do kwestii KPO odniósł się w weekend również prezes PiS Jarosław Kaczyński przekonując, że "poszliśmy na parę ustępstw".
Polska wciąż nie otrzymuje unijnych pieniędzy z Funduszu Odbudowy. Polski Krajowy Plan Odbudowy został zaakceptowany przez Komisję Europejską, co było konieczne do uruchomienia wypłat, ale wypełnić musimy również kamienie milowe, między innymi w obszarze praworządności. KE w tym kontekście ma wątpliwości.
Wobec tego pojawiają się pytania, co robi rząd, aby otrzymać miliardy euro. Lider PiS Jarosław Kaczyński mówił w niedzielę podczas wizyty w Mielcu o polsko-unijnych negocjacjach i przyszłości środków dla naszego kraju.
- Nie wszyscy, ale przynajmniej duża część, nie mieliśmy złudzeń, ale poszliśmy na parę ustępstw. Nie takich zasadniczych, ale, powtarzam, poszliśmy. I okazało się, że pani (szefowa Komisji Europejskiej, Ursula - przyp. red.) von der Leyen tu przyjechała, zatwierdziła program, czyli wszelkie podstawy, żeby wypłacać pieniądze - przekonywał.
- A następnie okazało się, że są potrzebne do spełnienia kolejne warunki. Przy tym właściwie dano do zrozumienia, że po nich będą jeszcze kolejne. No to powiedziałem: dosyć. I powtarzam: dosyć - mówił.
Bielan: wniosek o wypłatę pieniędzy z KPO jest finalizowany
Do wypłacenia pieniędzy z UE - poza wypełnieniem kamieni milowych w przypadku Polski - konieczne jest złożenie wniosku do Komisji w tej sprawie. Polska do tej pory tego nie zrobiła.
Prezes Partii Republikańskiej, europoseł Adam Bielan przekonywał w poniedziałkowej "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24, że "ten wniosek jest finalizowany". - Taki wniosek poprzedza dziesiątki szczegółowych uzgodnień. Komisja Europejska twierdziła, że potrzebny jest jeszcze dokument, który zdaniem naszych urzędników nie jest potrzebny - powiedział.
Na uwagę, że według Komisji Europejskiej strona polska nie wypełniła kamieni milowych, które są warunkiem uzyskania finansowania, Bielan odparł: - Uważam, że jeśli chodzi o kamienie milowe dotyczące praworządności, to je spełniliśmy.
Tymczasem 30 sierpnia premier Mateusz Morawiecki zapowiadał, że "wniosek nie został złożony, ale zostanie złożony w najbliższym czasie". - Zakładam, że do końca października czy na początku listopada taki wniosek zostanie złożony. Potem UE będzie miała czas na ustosunkowanie się do wniosku. Więcej będziemy wiedzieli, jak taką odpowiedź otrzymamy - powiedział.
Gawkowski: premier obiecywał od półtora roku, że pieniądze z KPO będą, a dalej ich nie widać
Przewodniczący klubu parlamentarnego Lewicy Krzysztof Gawkowski komentował w poniedziałek, że "cała Europa korzysta z Funduszu Odbudowy i z pieniędzy z Unii Europejskiej". - A Polska w tyle Europy i żadnych pieniędzy - dodał.
Jak mówił, "premier obiecywał od półtora roku, że pieniądze z KPO będą, a dalej ich nie widać". - Teraz obiecuje, że będzie składał wnioski. Co nam z wniosków, kiedy drożyzna, inflacja szaleje. Zamiast zajmować się jakimiś reparacjami, mówić o magicznych sześciu bilionach, zajmijcie się tym, co na stole leży - 770 miliardów do wzięcia, wystarczy prosta decyzja i likwidacja Izby Odpowiedzialności Zawodowej (Sądu Najwyższego) - powiedział Gawkowski.
CZYTAJ NA KONKRET24: 770 miliardów złotych, 58 miliardów euro czy...? Ile środków unijnych ma naprawdę Polska do wykorzystania
Tomczyk: dzisiaj PiS to są tacy współcześni komuniści
Poseł Platformy Obywatelskiej Cezary Tomczyk przyznał, że jest "zszokowany tym, co mówi minister odpowiedzialny za zdobycie środków unijnych". - Bo Waldemar Buda mówi tak: nie będziemy żebrać o pieniądze KPO. Poradzimy sobie bez nich - wskazywał.
- To jak to się ma do słów premiera Morawieckiego wygłoszonych (...) na sali sejmowej, który mówił, że to jest nowy Plan Marshalla, że to są pieniądze dla polskich rodzin, dla polskich rolników i w ogóle dla polskiej gospodarki i że nie wolno zmarnować tej szansy? - pytał Tomczyk. - Ja tylko przypomnę, że z planu Marshalla już raz zrezygnowaliśmy, a właściwie można powiedzieć zrezygnowali za nas komuniści. I dzisiaj PiS to są tacy współcześni komuniści, którzy mówią, że my sobie bez pieniędzy unijnych poradzimy - dodał.
Kropiwnicki: trzeba przywrócić sędziów do pracy
Robert Kropiwnicki z PO wskazywał, że "trzeba przywrócić sędziów do pracy, trzeba stworzyć system odpowiedzialności dyscyplinarnej dla sędziów, ale obiektywny, a nie zależny od ministra sprawiedliwości".
Jego zdaniem "to są kluczowe rzeczy, które blokują pozyskanie przez Polskę" pieniędzy. - Za to odpowiada Ziobro i Morawiecki, to oni powinni stanąć za opóźnienia przed Trybunałem Stanu - dodał.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24