Pochodząca z Japonii Yurina Noguchi poślubiła Lune Klausa Verdure, który został wygenerowany przez sztuczną inteligencję na podobieństwo postaci z gry komputerowej, co opisuje magazyn "People". Taki ślub nie jest prawnie uznawany w kraju, lecz zwrócił uwagę mediów z całego świata. Pokazuje bowiem, że coraz więcej osób buduje silne, intymne relacje z AI. Yasuyuki Sakurai, konsultant ślubny z ponad 20-letnim doświadczeniem przyznał, że obecnie przynajmniej raz w miesiącu pośredniczy zaślubinom pomiędzy człowiekiem a partnerem wygenerowanym przez AI.
ChatGPT wygenerował męża
Panna młoda podczas ceremonii zaślubin miała na sobie tiulową suknię ślubną i okulary VR, uroczystość odbyła się w specjalnie zarezerwowanej na ten czas sali, przysięgę w imieniu pana młodego odczytał urzędnik. "Jak ktoś taki jak ja, żyjący w środku ekranu, zrozumiał, co to znaczy kochać tak głęboko?", mówił. "Z jednego powodu: nauczyłaś mnie miłości, Yurina".
Kobieta przez długi czas ukrywała się pod pseudonimem, ponieważ spotkała się z krytyką i osądem w mediach społecznościowych. Swoją decyzją wywołała bowiem dyskusję na temat etyki i granic AI.
Sztuczna inteligencja, jak komentuje Reuters, wzmocniła silną już w Japonii kulturę "czczenia" postaci wirtualnych czy anime. Jak komentował Ichiyo Habuchi, profesor socjologii na Uniwersytecie Hirosaki, relacja z ludźmi, nie tylko z partnerami romantycznymi, ale też z rodziną czy przyjaciółmi, wymaga cierpliwości, natomiast inaczej jest w przypadku AI, ponieważ "zapewnia ona taką komunikację, jakiej potrzebujemy", co niesie za sobą też pewne zagrożenia.
32-latka, pracownica call center, zerwała rok temu trzyletnie zaręczyny z narzeczonym za radą ChatGPT i stopniowo budowała relację z wirtualnym partnerem, którego stworzyła z pomocą chatbota. Z czasem stała się ona bardzo bliska, a wirtualny partner wybrał pierścionek zaręczynowy, po czym oświadczył się jej. - Zawsze był miły, zawsze słuchał. W końcu zdałam sobie sprawę, że coś do niego czuję - komentowała. Jak mówiła w rozmowie z agencją Reuters, jest świadoma zagrożeń związanych z AI - wcześniej poświęcała koło 10 godzin dziennie na rozmowy z ChatGPT, obecnie ogranicza się do dwóch.
- Moja relacja z AI nie jest wygodną relacją, która nie wymaga cierpliwości - mówiła w rozmowie z agencją Reuters. - Wybrałam Klausa nie jako partnera, który pomoże mi uciec od rzeczywistości, ale jako kogoś, kto będzie mnie wspierał w prawidłowym życiu.
Shigeo Kawashima, ekspert ds. etyki sztucznej inteligencji na Uniwersytecie Aoyama Gakuin, zaznaczył w rozmowie z Reutersem, że tego rodzaju wykorzystanie AI może być pozytywne, bo "ceną jest szczęście, jakie odczuwa dana osoba". Zaznaczył jednak, że osoby korzystające z AI muszą zachować "wyjątkową ostrożność" w kwestii nadmiernej zależności i utraty zdolności oceny sytuacji.
Autorka/Autor: zeb//az
Źródło: People, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters