Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze nadzoruje śledztwo w sprawie sposobu sprawowania opieki nad podopiecznymi Domu Pomocy Społecznej we Wschowie. W placówce przebywają osoby małoletnie oraz upośledzone umysłowo, a także ruchowo.
W środę lokalne media informowały, że policja pojawiała się w placówce prowadzonej przez Zgromadzenie Sióstr św. Elżbiety. Funkcjonariusze mieli zatrzymać zakonnicę oraz dwoje pracowników tej placówki.
Trzy osoby z zarzutami
W czwartek te doniesienia potwierdziła rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. Wiadomo, że śledczy nie przyglądają się jednej, konkretnej sytuacji, a "pewnemu przedziałowi czasowemu". Z podejrzanymi przeprowadzono już czynności. Teraz ich obszerne wyjaśnienia będą weryfikowane.
Podczas konferencji Ewa Antonowicz, wskazała, że w ramach śledztwa jednej z podejrzanych przedstawiono zarzut fizycznego i psychicznego znęcania się nad wychowankami nieporadnymi ze względu na wiek oraz upośledzenie umysłowe. Dwóm pozostałym kobietom, nie będącym zakonnicami, zarzucono zmuszenia podopiecznego do określonego działania. Wobec podejrzanej o znęcanie się zakonnicy zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji oraz zakaz wykonywania jakichkolwiek czynności związanych z opieką nad osobami małoletnimi oraz niepełnosprawnymi.
Śledczy nie zdradzają, kto poinformował o nieprawidłowościach w ośrodku. Prokurator Antonowicz wskazała jednak, że prokuratura po raz pierwszy otrzymała zawiadomienie w sprawie DPS-u.
- Z uwagi na dobro wychowanków oraz rozwojowy charakter sprawy, na obecnym etapie postępowania nie udzielamy dalszych informacji - zaznaczyła Antonowicz. Zgodnie z Kodeksem karnym, za znęcanie się nad osobą nieporadną grozi od sześciu miesięcy do ośmiu lat, natomiast za zmuszanie do określonego działania do trzech lat pozbawienia wolności. Sprawa jest rozwojowa, a śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Autorka/Autor: aa/ tam
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24