Belgijskie F-16 pozostaną w Polsce do sierpnia

Cztery belgijskie F-16 stacjonują w MalborkuCC BY SA Wikipedia | Laurent ERRERA

Do końca sierpnia zostaną w bazie lotniczej w Malborku cztery belgijskie samoloty F-16. Lotnicy z Polski i Belgii, którzy biorą udział w misji nadzoru przestrzeni powietrznej państw bałtyckich, wskazują na korzyści wynikające ze wspólnego szkolenia.

Belgowie ze swoimi F-16 są w Malborku od początku roku. Razem ze stacjonującymi na Litwie lotnikami z Włoch i Polski (na samolotach Eurofighter Typhoon i MiG-29) oraz przebywającymi w Estonii Hiszpanami (również na eurofighterach) biorą udział w rotacyjnej NATO-wskiej misji Baltic Air Policing. Strzeże ona nieba Litwy, Łotwy i Estonii, które nie mają lotnictwa myśliwskiego.

Jedna zmiana misji trwa cztery miesiące. Po raz pierwszy jednak dwa kraje zdecydowały, że pobyt ich lotników będzie trwał dwa razy dłużej. Belgowie od samego początku planowali, że ich misja w Malborku zakończy się dopiero w sierpniu. Podobnie będzie z Włochami, z tą jednak różnicą, że – według informacji Naczelnego Dowództwa Sojuszniczych Sił w Europie (SHAPE) – ich personel przeniesie się z bazy w litewskich Szawlach do estońskiego Amari. Z kolei na miejsce Polaków i Hiszpanów na przełomie kwietnia i maja przylecą Norwegowie i Brytyjczycy. Ze względów operacyjnych NATO jest bardzo oszczędne w podawaniu szczegółowych i aktualnych informacji o Baltic Air Policing. - Od 1 stycznia do 1 marca sojusznicze samoloty biorące udział w NATO-wskiej misji nadzoru przestrzeni powietrznej w krajach bałtyckich przechwyciły rosyjskie statki powietrzne około 20 razy - poinformował niedawno oficer prasowy z SHAPE kpt. Martin Tennekes.

Belgijskie ministerstwo obrony nie odpowiedziało na pytania o liczbę przechwyconych rosyjskich samolotów. Jednak z komunikatu resortu z 11 marca wynika, że trzykrotnie para belgijskich F-16 startowała z Malborka na spotkanie obcych maszyn. Podczas tych misji lotnicy spędzili 8,5 godziny w powietrzu. Kolejne 60 godzin lotu przypadło na ćwiczebne starty.

150 przechwytów, 10 naruszeń

W całym 2014 roku w rejonie Bałtyku samoloty NATO przechwytywały rosyjskie maszyny 150 razy. To cztery razy więcej niż w roku 2013. W ciągu ubiegłego roku odnotowano też 10 dokonanych przez rosyjskie samoloty naruszeń przestrzeni powietrznej NATO w rejonie Bałtyku. Większość przechwyceń jest rutynowa i odbywa się w przestrzeni międzynarodowej nad morzem, na trasie między obwodem kaliningradzkim a resztą Rosji. SHAPE zwraca uwagę, że Rosjanie korzystają z prawa do prowadzenia ćwiczeń nad wodami międzynarodowymi, ale ich aktywność jest w ostatnich latach bardziej stanowcza, a w dodatku ma miejsce w sytuacji, gdy międzynarodowe bezpieczeństwo doznało pogorszenia spowodowanego rosyjską agresją na Ukrainę. NATO zwraca też uwagę na ryzyko kolizji rosyjskich bombowców z samolotami pasażerskimi.

Dobry trening

Obecność nad Bałtykiem myśliwców z kilku krajów Sojuszu to także okazja do wspólnego szkolenia i ćwiczeń. - Prócz zwiększenia zdolności obronnych NATO w regionie w celu zapewnienia integralności terytorialnej rozmieszczenie (w Malborku - przyp. red.) oferuje belgijskim pilotom także dobre możliwości treningu, np. przez wspólne misje z polskimi MiG-ami-29, typem samolotu, z którym belgijscy piloci nie mogą ćwiczyć z baz operacyjnych w Belgii - poinformował rzecznik prasowy komponentu powietrznego belgijskich sił zbrojnych ppłk Jo Heylens. Jak dodał, belgijskie F-16 codziennie latają na misje ćwiczebne, włącznie z treningowymi przechwyceniami w okresach, gdy belgijski kontyngent ma dyżur. Miesięcznie belgijscy lotnicy spędzają w powietrzu ok. 100 godzin, a od początku roku ok. 180 razy startowali do misji w powietrzu, z czego sześć startów odbyło się podczas rzeczywistych przechwyceń rosyjskich statków powietrznych (do przechwycenia startuje dyżurna para myśliwców).

Zyski dla szkolenia polskich pilotów

Z kolei rzecznik prasowy Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych ppłk Artur Goławski powiedział, że wspólne szkolenie pozwala działać na co dzień w środowisku międzynarodowym, co w przypadku lotników odnosi się nie tylko do bazy w Malborku z jej personelem, lecz do całego systemu dowodzenia, w tym do Centrum Operacji Powietrznych oraz ośrodków dowodzenia i naprowadzania. - Na lotnisku w Malborku w układzie międzynarodowym muszą działać i działają: ochrona, pion informacji niejawnych, logistyka, służba ruchu lotniczego, meteorolog i piloci - powiedział Goławski. Samym pilotom wspólne szkolenie w powietrzu z sojusznikami pozwala nabywać doświadczenie w lotach w mieszanych ugrupowaniach, i to na wszystkich etapach zadania – od planowania, przez realizację po omówienie. Cenny jest też codzienny kontakt z wojskową frazeologią w języku angielskim. - Dzięki obecności sojuszników w 22 Bazie Lotnictwa Taktycznego w Malborku udało się przyspieszyć szkolenie najmłodszych pilotów - podkreślił Goławski. Belgijski pododdział w Malborku liczy ok. 50 osób. Personel zmienia się co dwa miesiące, z wyjątkiem pilotów, którzy mają rotację co miesiąc. Żołnierze pochodzą z obu belgijskich baz, w których stacjonują F-16 – znajdującego się tuż przy granicy z Holandią Kleine Brogel i położonego przy granicy z Francją Florennes. Belgijskie lotnictwo po raz czwarty bierze udział w misji nadzoru przestrzeni powietrznej państw bałtyckich. Co ciekawe, Belgowie byli pierwszym krajem NATO, który wysłał samoloty na Litwę w 2004 r., wraz z wejściem krajów bałtyckich do NATO.

Misja bezterminowa

W 2012 r. misję Baltic Air Policing przedłużono bezterminowo. Standardowo zmiany składały się z czterech myśliwców z jednego państwa. Po agresji Rosji na Ukrainę dyżurujący na początku 2014 r. Amerykanie zwiększyli swój kontyngent. Począwszy od maja 2014 r. kolejne zmiany składają się z 16 samolotów – po cztery z czterech państw. Główny cel misji Baltic Air Policing to patrolowanie i niedopuszczenie do naruszenia przestrzeni powietrznej Estonii, Litwy i Łotwy. Ponadto lotnicy NATO mają za zadanie udzielanie pomocy samolotom wojskowym i cywilnym w sytuacjach awaryjnych występujących podczas lotu. Jeszcze przed wybuchem kryzysu ukraińskiego NATO obserwowało wzrost aktywności rosyjskich sił zbrojnych. Rosyjskie statki powietrzne często latają nad Bałtykiem bez uprzedniego podania planu lotu, z wyłączonymi transponderami, czyli urządzeniami umożliwiającymi identyfikację maszyny, oraz nie odpowiadają na próby nawiązania łączności radiowej. Odnotowano też przypadki, kiedy Rosjanie zgłaszali cywilnej kontroli powietrznej lot samolotu transportowego, podczas gdy po sprawdzeniu okazywało się, że to maszyna rozpoznawcza.

Autor: dln/tr / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: CC BY SA Wikipedia | Laurent ERRERA

Pozostałe wiadomości

W lutym w pożarze apartamentowca w Walencji zginęło dziesięć osób, spłonęło ponad 130 mieszkań. Hiszpańska policja ustaliła, że przyczyną pożaru była awaria lodówki, a dokładniej wyciek łatwopalnej substancji chłodniczej z tylnej części urządzenia.

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk w jednym wpisie w mediach społecznościowych skomentował trzy sobotnie wydarzenia. Nawiązał między innymi do ministra Marcina Kierwińskiego i jego wystąpienia w czasie obchodów Dnia Strażaka.

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

Źródło:
tvn24.pl

Zamknijmy to, bo to jest trochę żenujące, żeby w Dzień Strażaka, czyli bohaterów, którzy ratują nasze życie, skupiać się na incydencie rozdmuchanym przez prawicowy Twitter - mówił wicemarszałek Piotr Zgorzelski o dyskusji na temat trzeźwości szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego podczas przemówienia na placu Piłsudskiego. - To naprawdę źle wyglądało. Ja bym po prostu pojechał do domu i nie komentował tego więcej - powiedział Waldemar Buda z PiS.

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

16-letni chłopiec utonął w jeziorze Skoki w powiecie włocławskim (Kujawsko-Pomorskie). Mimo podjętej reanimacji, chłopca nie udało się uratować.

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Źródło:
tvn24.pl

Wpadli do banku w Gdańsku z pistoletem na wodę i zagrozili, że to jest napad. Po chwili jednak dodali, że to żart, ale zrobiło się poważnie, kiedy do akcji wkroczyli prawdziwi policjanci. Konsekwencje też będą poważne, bo w grę wchodzi grzywna albo nawet areszt. Jak informują służby, takie "żarty" zdarzają się coraz częściej.

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Źródło:
Fakty TVN

W ostatni dzień długiego majowego weekendu we wschodniej połowie kraju nadal będzie słonecznie, a temperatura wzrośnie nawet do 27 stopni Celsjusza. Na pozostałym obszarze Polski należy spodziewać się deszczu i burz.

Pogoda na jutro - niedziela 05.05. Polska podzielona na pół

Pogoda na jutro - niedziela 05.05. Polska podzielona na pół

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sama wiem, że w jednej chwili nasze życie może się zmienić, a takie inicjatywy dają nam nadzieję na lepsze jutro i na to, że jeszcze staniemy na własnych nogach na linii startu - mówiła o biegu Wings for Life Anna Płoszyńska, która dwa lata temu była najszybsza na wózku wśród kobiet. Ten bieg, który ma dać finansowe skrzydła badaniom nad leczeniem urazów rdzenia kręgowego startuje już jutro. - Myślę, że to jest wspaniała rzecz - mówił doktor Wojciech Słowiński.

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Źródło:
TVN24

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski trafił do bazy osób poszukiwanych rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych - podały rosyjskie agencje RIA Nowosti i TASS. Poinformowały, że "wszczęto przeciwko niemu sprawę karną". Ukraiński resort dyplomacji mówi o "desperacji rosyjskiej machiny państwowej i propagandy".

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Źródło:
TASS, RIA Nowosti, Reuters, NV, Ukraińska Prawda

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trzy przyczepy kempingowe spłonęły w Jastarni (Pomorze). Osoby przebywające na polu kempingowym poprzesuwały pozostałe przyczepy, dzięki czemu nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia.

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Źródło:
PAP

Średnia dzienna liczba rosyjskich strat w ludziach w Ukrainie to 899 żołnierzy - szacuje brytyjski resort obrony. Liczba uwzględnia zabitych i rannych. W niedzielnym raporcie sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych podano, że w ciągu ostatniej doby zostało "wyeliminowanych" 1260 rosyjskich wojskowych.

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ulewy spowodowały powodzie i osunięcia ziemi na indonezyjskiej wyspie Sulawesi (Celebes). Jest kilkanaście ofiar śmiertelnych. Uszkodzeniu uległo ponad 1800 domów.

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Źródło:
PAP, Reuters

Czuję, że to finał długiej podróży w edukacji - powiedział stuletni weteran Jack Milton, który po blisko 60 latach od ukończenia studiów odebrał dyplom na Uniwersytecie Marylandu w Stanach Zjednoczonych. Milton nie mógł uczestniczyć w uroczystości rozdania dyplomów po skończonej edukacji w 1966 roku, bo został powołany na wojnę w Wietnamie.

Stuletni weteran odebrał dyplom po prawie 60 latach od ukończenia studiów

Stuletni weteran odebrał dyplom po prawie 60 latach od ukończenia studiów

Źródło:
Fox News

Rozpoczynająca się kampania wyborcza do europarlamentu jest już kolejną, w której partie mówią o wyjątkowej stawce i wyborze, który przesądzi o pozycji Polski. Jednak pojawiają się pytania, na jaką strategię wyborczą postawią politycy.

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Cztery osoby, w tym dwóch ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR odniosło obrażenia w wypadku, do którego doszło w Dołżycy (Podkarpacie). Ratownicy jechali na pomoc turyście, zderzyli się z dwoma innymi samochodami. Ktoś bez wiedzy i zgody GOPR uruchomił zbiórkę pieniędzy na nowe auto dla ratowników. W sobotę po godzinie 11 została wycofana.

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zendaya rolą w dramacie "Challengers" przypieczętowała swoją pozycję w Fabryce Snów. Wcieliła się w bezkompromisową tenisistkę i udowodniła, że może sprostać każdemu aktorskiemu wzywaniu. A od jakich filmów zaczynała?  Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niezwykle wyglądające chmury, nazywane mammatusami, pojawiły się w sobotę na dolnośląskim niebie. Udało się je uchwycić na zdjęciach Reporterce 24.

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24