Jak przekazała we wtorek Straż Graniczna, obcokrajowcy przylecieli ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Funkcjonariuszom okazali podrobione brazylijskie dokumenty paszportowe, jednak w ich bagażu znaleziono autentyczne pakistańskie paszporty.
Wyjaśnili, że opuścili swój kraj i rodziny z powodu obawy o swoje życie i zdrowie – grożono im przejęciem ich ziemi i śmiercią. Z pomocą pośredników uzyskali fałszywe dokumenty i bilety lotnicze, na podstawie których, podróżując przez Zjednoczone Emiraty Arabskie, dostali się do Polski.
- Jeden z mężczyzn przyznał, że po przybyciu do Polski chciał podjąć pracę, by wesprzeć finansowo swoją rodzinę, która została w Pakistanie. Drugi utrzymywał, że całą podróż zorganizował mu ojciec – załatwił dokumenty, pieniądze i na bieżąco dawał wskazówki. On sam nie był świadomy, dokąd podróżuje, co będzie robić po wylądowaniu oraz ile kosztowała jego wyprawa - relacjonowała rzeczniczka Karpackiego Oddziału Straży Granicznej Dorota Kądziołka.
Ukarani grzywną
Obaj cudzoziemcy przyznali, że wiedzieli, iż posiadane przez nich dokumenty paszportowe są fałszywe, lecz byli zdesperowani, by przekroczyć granicę i nie wracać do własnego kraju.
Obywatelom Pakistanu przedstawiono zarzuty nielegalnego przekroczenia granicy państwowej przy użyciu podstępu oraz użycia jako autentycznych podrobionych dokumentów. Przyznali się do stawianych zarzutów i dobrowolnie poddali zasądzonym karom grzywny. Ponadto w związku z tym, że żaden z nich nie spełniał warunków wjazdu do Polski, mężczyznom wydano decyzje administracyjne o odmowie wjazdu do naszego kraju.
Autorka/Autor: wini
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Longfin Media / Shutterstock