"Wszczęcie postępowania dyscyplinarnego" wobec Giertycha. Kolejna odsłona afery mailowej

Źródło:
tvn24.pl, "Gazeta Wyborcza"
Resort zdrowia miał kupić bezwartościowe maseczki ochronne, przepłacając za nie (fragment serwisu z 12 maja 2020 roku)
Resort zdrowia miał kupić bezwartościowe maseczki ochronne, przepłacając za nie (fragment serwisu z 12 maja 2020 roku)TVN24
wideo 2/22
Resort zdrowia miał kupić bezwartościowe maseczki ochronne, przepłacając za nie (fragment serwisu z 12 maja 2020 roku)TVN24

Według opublikowanej w internecie treści maila szef KPRM Michał Dworczyk miał przesłać do sędziego Marcina Wawrzyniaka, zasiadającego w Trybunale Stanu z rekomendacji PiS, projekt wniosku "o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego" wobec mecenasa Romana Giertycha. Wawrzyniak miał ocenić, że propozycja "jest dobra pod warunkiem, że miałby prawo dysponować dokumentami, na które się powołuje" oraz zaproponować, że może powołać się na media. Następnie Wawrzyniak miał odesłać poprawioną wersję wniosku ze swoimi danymi i załącznikiem odsyłającym do artykułu. Chodzi o artykuł "Gazety Wyborczej" o zakupie "bezużytecznych maseczek" za pięć milionów złotych.

W internecie stale publikowana jest korespondencja mailowa pochodząca - jak wynika z jej treści - między innymi z prywatnej poczty szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka i premiera Mateusza Morawieckiego. Rządzący dotąd kwestionowali prawdziwość tej korespondencji, ale do tej pory nie pokazali ani jednego przykładu maila nieprawdziwego. Istnieje co najmniej kilka wiadomości, których prawdziwość została potwierdzona przez osoby wymienione z w nich z nazwiska.

Jacek Sasin: ujawniony mail od premiera jest prawdziwy Joachim Brudziński komentuje wyciek korespondencji. To "była prośba o przeniesienie na równorzędne stanowisko"

Projekt wniosku bez wnioskodawcy

W poniedziałek opublikowano korespondencję datowaną na 1 czerwca 2020 roku. Jak wynika z jej treści, nadawcą miałby być Paweł Jabłoński, wiceminister spraw zagranicznych, a odbiorcami Izabela Antos (obecnie zastępca szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów) i Janusz Cieszyński (aktualnie sekretarz stanu w KPRM). Wiadomość o tytule "zawiadomienie" została wysłana po godzinie 1 w nocy.

"S'il vous plait" ("Proszę" - przyp. red.) - miał napisać Jabłoński, załączając do korespondencji mailowej projekt wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego przed warszawską Izbą Adwokacką wobec mecenasa Romana Giertycha "w sprawie naruszenia tajemnicy adwokackiej".

Jak wynika z treści internetowej konwersacji, ten sam wniosek miał zostać przesłany do Michała Dworczyka, szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, który z kolei miał przesłać dokument do Marcina Wawrzyniaka, sędziego zasiadającego w Trybunale Stanu z rekomendacji klubu Prawa i Sprawiedliwości, wybranego do składu trybunału 21 listopada 2019 roku.

Pięciostronicowy wniosek datowany jest na 1 czerwca 2020 roku i adresowany do rzecznika dyscyplinarnego Izby Adwokackiej w Warszawie. Brakuje w nim jednak danych wnioskodawcy.

Nieokreślony jeszcze wnioskodawca powołuje się na własne informacje, z których rzekomo wynika, że do kancelarii mecenasa Romana Giertycha zgłosił się Łukasz G., który - jak wynika z treści wniosku - miał nie uzyskać pomocy, a przekazane przez niego informacje "zostały wykorzystane wbrew jego woli, z naruszeniem obowiązku dochowania prawnie chronionej tajemnicy zawodowej". W piśmie pada stwierdzenie, że Giertych na spotkanie miał zaprosić "także Wojciecha Czuchnowskiego", dziennikarza "Gazety Wyborczej". Do wydarzeń miało dojść "na początku maja 2020 r.".

Jak wynika z treści dokumentu, wnioskodawca w charakterze dowodów załączył fakturę oraz jej korektę, które miały być wystawione kolejno za świadczenie usług adwokackich, a potem na wypowiedzenie pełnomocnictwa.

We wniosku pojawia się również wzmianka o opublikowanym 12 maja 2020 roku artykule "Gazety Wyborczej" autorstwa Wojciecha Czuchnowskiego, w którym poinformowano, że resort zdrowia zakupił "bezwartościowe maseczki ochronne" za pięć milionów złotych, "przepłacając i bez sprawdzenia jakości". Podano wtedy, że "zarobił na tym instruktor narciarski, przyjaciel rodziny Łukasza Szumowskiego", ówczesnego ministra zdrowia, a samą transakcję finalizował ówczesny wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński.

Nieokreślony w dokumencie wnioskodawca ocenił, że "artykuł ten został w całości oparty o informacje" udzielone przez Łukasza G., a domniemane zachowanie mecenasa określił jako "rażące sprzeniewierzenie się woli klienta i naruszenie zaufania do niego".

CZYTAJ WIADOMOŚCI Z TEGO OKRESU: Maseczki niespełniające norm i wielomilionowa transakcja. Minister i wiceminister zdrowia komentują

Szumowski: zawiadomiliśmy prokuraturę w sprawie maseczek, które nie spełniają norm

Posłowie po kontroli w ministerstwie: maseczki zostały rozdysponowane, a dopiero po miesiącu sprawdzone

"Od takich afer upadały rządy, w każdym normalnym kraju upadłby rząd"

Propozycja "dobra pod warunkiem, że miałbym prawo dysponować dokumentami, na które się powołuję"

Wawrzyniak w odpowiedzi do adresowanej Dworczyka miał potwierdzić, że zapoznał się z propozycją dokumentu. "Jest dobra pod warunkiem, że miałbym prawo dysponować dokumentami, na które się powołuję i których kopie załączam. Mógłbym je mieć z dwóch źródeł: od samego Łukasza G. lub z mediów. Na pierwsze źródło nie mogę się powołać, a co do drugiego... to wciąż te dokumenty nigdzie nie wypłynęły. Dlatego na tę chwile poprawiam zawiadomienie w ten sposób, że powołuję się na informacje medialne. Za 15-20 min. prześlę moją propozycję" - czytamy w korespondencji.

W kolejnym mailu - zgodnie z zapowiedzią - Wawrzyniak miał przesłać poprawioną wersję wniosku, z dodanym dopiskiem: "P.S. Giertych już odgraża się procesami", do którego dołączono link do artykułu prorządowego portalu wPolityce z 1 czerwca, w którym opisano między innymi artykuł "Super Expresu" opublikowanego 1 czerwca o godzinie 6 rano o "kulisach zakupu maseczek bez certyfikatów".

W poprawionym zawiadomieniu są już pełne dane Marcina Wawrzyniaka. W samej treści wniosku zmieniono zdanie "Z uzyskanych przeze mnie informacji wynika..." na "Z informacji ujawnionych w dniu 1 czerwca 2020 r. przez Super Express w wydaniu drukowanym oraz elektronicznym...".

Z opublikowanej w internecie innej korespondencji wynika, że Wawrzyniak miał w październiku i grudniu 2019 roku wysłać Dworczykowi swoje CV i życiorys "na potrzebę procedury zgłaszania kandydatów do TS (Trybunału Stanu - red.)". Miał również tam wymienić argumenty za swoją kandydaturą, między innymi "merytoryczne" i "etyczne", ale także "polityczne", w których czytamy, że z Prawem i Sprawiedliwością jest związany od 2004 roku i "nie należał do żadnej innej partii".

Giertych: Panie ministrze Jabłoński, skąd Pan miał ukradzione mi dokumenty?

Do opublikowanych wiadomości odniósł się sam Roman Giertych. "Podsumujmy na chłodno treść tych e-maili" - napisał w mediach społecznościowych w poniedziałek. "Sędzia TS (Trybunału Stanu - przyp. red.) z ramienia PiS formułuje na mnie zawiadomienie do Rzecznika Dyscyplinarnego ORA (Okręgowej Rady Adwokackiej - red.) na podstawie e-maili objętych tajemnicą adwokacką uzyskanych nielegalnie (co sam pisze)" - skomentował mecenas na Twitterze. "To zawiadomienie konsultuje z Dworczykiem i Cieszyńskim" - dodał.

W kolejnym wpisie Giertych zwrócił się do wiceszefa MSZ Pawła Jabłońskiego: "Skąd Pan miał ukradzione mi dokumenty? Czy Pan wiedział, że dokumenty takie jak listy pomiędzy adwokatem a jego klientem są objęte tajemnicą adwokacką? A może na zajęciach z etyki zawodowej przeoczył Pan ten fragment?" - napisał na Twitterze.

Do wpisu mecenas dołączył zrzut ekranu, z którego wynika, że autorem wniosku miałby być Paweł Jabłoński, a zawartość została utworzona 1 czerwca 2020 roku o godzinie 00:44.

Giertych zapowiedział także pozew przeciwko Jabłońskiemu o - jak napisał - "naruszenie moich dóbr osobistych (tajemnica korespondencji) poprzez przesyłanie dokumentów objętych tajemnicą korespondencji i adwokacką do innych osób".

"To pierwsza (ale nie ostatnia) moja reakcja" - dodał.

"Zabójcza logika, mecenasie". Jabłoński odpowiada

W nocy z poniedziałku na wtorek Jabłoński zwrócił się do Giertycha we wpisie opublikowanym na Twitterze. "Zabójcza logika, mecenasie - zaiste godna współtwórcy teorii Giertycha-Ławrowa o planach rozbioru Ukrainy przez PiS. Coraz bardziej nie mogę się doczekać na lekturę tego pozwu" - skomentował wiceminister spraw zagranicznych.

"Wobec Michała Dworczyka złożę prywatny akt oskarżenia"

We wtorek Giertych zapowiedział też skierowanie pozwu przeciwko Dworczykowi. "Wobec Michała Dworczyka złożę prywatny akt oskarżenia za zniesławienie mnie poprzez przekazywanie dokumentów objętych tajemnicą adwokacką. Będzie to okazja do przesłuchania osób biorących udział w tym przestępstwie. Oczywiście działanie Dworczyka to również czyn z art. 231 kk" - napisał mecenas na Twitterze.

Artykuł 231 Kodeksu karnego dotyczy nadużycia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego.

Mecenas zapowiedział też pozwanie premiera Mateusza Morawieckiego "za udział w grupie przestępczej działającej w jego kancelarii, której celem było fałszywe oskarżenie i doprowadzenie do utraty prawa wykonywania zawodu, a także potworne zniesławienie".

Giertych wspomniał też, że mecenas Ewa Krasowska, rzecznik dyscyplinarna adwokatury, "poleciła przyjrzeć się sprawie rzecznikowi dyscyplinarnemu Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie". - Ja też będę występował w tej sprawie do rzecznika. W moim przekonaniu mamy do czynienia z oczywistym deliktem dyscyplinarnym adwokatów uczestniczących w tym, tak naprawdę, przestępstwie - powiedział.

- Będę składał w tej sprawie zawiadomienie, szczególnie na pana ministra Jabłońskiego (który ma uprawnienia adwokata - red.) - powtórzył. - Adwokat musi mieć świadomość, że nie może używać ukradzionych innemu adwokatowi maili z klientem - zauważył.

Mecenas pytany o wniosek, o którym mowa w ujawnionej korespondencji, potwierdził, że wniosek ten "skończył się umorzeniem postępowania ze względu na to, że czynu nie popełniono". - Nie zdradziłem żadnej tajemnicy adwokackiej i sprawa jest zakończona - zaznaczył.

Giertych: przynajmniej czterech ministrów, na czele z panem Dworczykiem, próbowali fałszywie mnie oskarżyć na podstawie ukradzionych maili
Giertych: przynajmniej czterech ministrów, na czele z panem Dworczykiem, próbowali fałszywie mnie oskarżyć na podstawie ukradzionych mailiTVN24

Wiele pytań, jedna odpowiedź

Centrum Informacyjne Rządu od początku afery mailowej oświadczało, że "Polska doświadczyła ataku cybernetycznego i dezinformacyjnego prowadzonego z terenu Federacji Rosyjskiej", w związku z czym "Kancelaria Prezesa Rady Ministrów nie będzie komentować treści materiałów". Działo się to między innymi w trakcie wciąż trwającego kryzysu przy polsko-białoruskiej granicy. Potem CIR informowało, że nasz kraj "doświadczył ataku cybernetycznego i dezinformacyjnego prowadzonego z kierunków wschodnich". W tej sprawie zadaliśmy pytania kancelarii premiera, czekamy na odpowiedź.

Skierowaliśmy także pytania do wiceministra Jabłońskiego. Poprosiliśmy między innymi o ustosunkowanie się do zarzutów i pytań mecenasa Giertycha w sprawie dokumentów.

Dworczyk wciąż milczy w sprawie afery mailowej. "Nic więcej poza powtórzeniem tych słów nie mogę powiedzieć" (wypowiedź ze stycznia 2022 roku)
Dworczyk wciąż milczy w sprawie afery mailowej. "Nic więcej poza powtórzeniem tych słów nie mogę powiedzieć" (wypowiedź ze stycznia 2022 roku)TVN24

CZYTAJ WIĘCEJ O UJAWNIONYCH MAILACH:

"Moglibyście tu i ówdzie to rozreklamować?". Doradca premiera miał "obdzwaniać" prorządowych dziennikarzy Afera mailowa. "Wywiad-gotowiec" i "poprawione drobiazgi". "Zaraz powinien być na portalu" "Zostaną dobici i poniżeni falą hejtu". Afera mailowa i strajk nauczycieli Afera mailowa. Prośba, by telewizja rządowa "bardzo ładnie zaatakowała te osoby" Afera mailowa i spot PiS. "Polacy muszą dyskutować o uchodźcach a nie o polexicie"

Autorka/Autor:akw, js //now

Źródło: tvn24.pl, "Gazeta Wyborcza"

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24