"Nie może być tak, że najważniejsze osoby w państwie traktują pacjentów jak żywe tarcze wyborcze"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl
Biedroń: Lewica składa doniesienie do prokuratury na ministra Niedzielskiego
Biedroń: Lewica składa doniesienie do prokuratury na ministra NiedzielskiegoTVN24
wideo 2/18
Biedroń: Lewica składa doniesienie do prokuratury na ministra NiedzielskiegoTVN24

Współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń potwierdził, że jego ugrupowanie złoży doniesienie do prokuratury w sprawie ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. - Takie działania są patologią państwa - oświadczył, odnosząc się do ujawnienia przez polityka szczegółów recepty wystawionej na siebie przez lekarza.

Minister zdrowia Adam Niedzielski ujawnił w piątek, że lekarz Piotr Pisula, który w materiale "Faktów" TVN mówił o problemach pacjentów bez dostępu do recept, przepisał na siebie określone leki. Minister podał publicznie imię i nazwisko lekarza. 

Na wpis Niedzielskiego zareagowało wielu przedstawicieli środowiska lekarskiego i organizacji, między innymi Naczelna Izba Lekarska. W jej piątkowym wpisie zwrócono uwagę, że Niedzielski, który nie jest lekarzem, "w odwecie sprawdza, jakie leki i komu wystawia ten lekarz i oznajmia to na Twitterze".

Komentarze po wpisie ministra: "Przecież to jest trzeci świat", "przyznajcie się do inwigilacji"

W sobotę rano NIL poinformowała, że złoży zawiadomienie do prokuratury w związku z możliwością popełnienia przestępstwa przez ministra Niedzielskiego. Zawiadomienie będzie dotyczyć przestępstwa z artykułu 231 § 1 Kodeksu karnego. Dodano, że zawiadomienia skierowane zostaną także do Rzecznika Praw Obywatelskich, Rzecznika Praw Pacjenta i Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

§ 1.  Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

CZYTAJ WIĘCEJ: "Dalsza współpraca niemożliwa". Pismo do premiera i cztery zawiadomienia w sprawie Niedzielskiego

Minister zdrowia "stosuje metody, które ta władza już wcześniej stosowała"

O wpisie ministra zdrowia mówili także na sobotniej konferencji w Międzyzdrojach posłowie Lewicy. Współprzewodniczący Nowej Lewicy, europoseł Robert Biedroń wspomniał, że "widzimy, że jeśli chodzi o bezpieczeństwo zdrowotne, to za rządów PiS nic się nie zmieniło".

- Minister Niedzielski doprowadził do tego, że nie tylko mamy totalną zapaść w służbie zdrowia, ale przede wszystkim stosuje metody, które ta władza już wcześniej stosowała. Dzisiaj nie jesteśmy już Polską, która jest Polską wolną, demokratyczną w kontekście bezpieczeństwa obywateli. Mamy państwo Pegasusa - ocenił.

Jak stwierdził Biedroń, "dzisiaj polskie państwo za pomocą wpisu ministra Niedzielskiego ujawnia tajemnicę pacjenta, tajemnicę lekarską". - Na takie działania nigdy nie będzie zgody Lewicy. Takie działania są patologią państwa - zaznaczył.

- Mam wrażenie, jak teraz wymieniałem kolejne afery, w których obywatele padają ofiarami państwa, które powinno nas bronić, że PiS wziął podręcznik orwellowski i przekłada go jeden do jednego na naszą rzeczywistość. Mam takie wrażenie, że to wszystko, co wydawało nam się jakąś niemożliwą dystopią, która nigdy nie będzie funkcjonowała w żadnym państwie, nagle zaczyna funkcjonować w Polsce - powiedział polityk Lewicy.

Lewica złoży zawiadomienie do prokuratury w sprawie ministra zdrowia

Biedroń następnie ogłosił, że jego ugrupowanie "składa doniesienie do prokuratury w sprawie ministra Niedzielskiego, w związku z przekroczeniem uprawnień funkcjonariusza publicznego z artykułu 231 Kodeksu karnego, który mówi o przekroczeniu uprawnień przez funkcjonariusza".

- Nie może być tak, że najważniejsze osoby w państwie, odpowiedzialne za nasze zdrowie, za nasze bezpieczeństwo traktują pacjentów jak żywe tarcze wyborcze, traktują lekarzy jak swoich wrogów. Nie może być tak, że minister zdrowia odpowiedzialny za współpracę z lekarzami dzisiaj całkowicie stracił zaufanie wśród społeczności lekarskiej - dodał.

Przypominając, że Naczelna Izba Lekarska również zdecydowała o zawiadomieniu śledczych, Biedroń wyjaśnił, że "Lewica idzie śladem lekarzy, będzie wspierała ich w walce o dobro pacjenta, ale także o godne wykonywanie zawodu lekarza, pielęgniarki, wszystkich ludzi pracujących w ochronie zdrowia".

Konferencja Lewicy w MiędzyzdrojachTVN24

Apel do RPO. "Niedzielski uczestniczy w kampanii wyborczej"

Biedroń zwrócił się także do Rzecznika Praw Obywatelskich. - Apelujemy o podjęcie działań wyjaśniających działalność pana ministra Niedzielskiego. Apelujemy do Rzecznika Praw Obywatelskich, żeby sprawę dotyczącą ujawnienia danych pacjentów wyjaśnić gruntownie, także dlatego, że pan minister Niedzielski uczestniczy w kampanii wyborczej - oświadczył.

- Jak wiemy powszechnie, będzie kandydował w najbliższych wyborach parlamentarnych. Istnieje zatem uzasadniona obawa, że mając dostęp do danych wrażliwych milionów Polek i Polaków, tego na jakie choroby się leczą, jakie leki zażywają, do jakiego lekarza chodzą, w jakim szpitalu przebywali, będzie próbował wykorzystywać te dane, tak jak wykorzystał je za pomocą tego ostatniego wpisu - ocenił europoseł.

"Tajemnica choroby każdego z nas jest jedną z najbardziej strzeżonych tajemnic"

Do sprawy odniósł się także wicemarszałek Sejmu, sekretarz PSL Piotr Zgorzelski. - To przekroczenie kolejnej granicy. PiS zagląda Polakom za firanki, do kuchni, do sypialni. Teraz jeszcze zaczęli sprawdzać, jakie kto ma choroby - zauważył. - To niedopuszczalne, bo tajemnica lekarska, tajemnica choroby każdego z nas jest jedną z najbardziej strzeżonych tajemnic - zwrócił uwagę.

- Panie ministrze, przekroczył pan kolejną granicę - powiedział, zwracając się do Niedzielskiego. - Myśleliśmy, że już dalej nie możecie się posunąć w inwigilowaniu obywateli, a jednak macie jeszcze w tej kwestii, jak widać, wiele do zrobienia - zaznaczył. - Minister Niedzielski do dymisji - podkreślił Zgorzelski.

Zgorzelski: PiS zagląda Polakom za firanki, do kuchni, do sypialni. Teraz jeszcze zaczęli sprawdzać, jakie kto ma choroby
Zgorzelski: PiS zagląda Polakom za firanki, do kuchni, do sypialni. Teraz jeszcze zaczęli sprawdzać, jakie kto ma chorobyTVN24

Pomaska: to co będą robić przy wyborach?

Posłanka Koalicji Obywatelskiej Agnieszka Pomaska skomentowała sprawę na Twitterze. "Niedzielski ujawnia wrażliwe dane lekarza, Gliński nasyła policję na obywateli stojących na chodniku, bo twierdzi, że stoją nielegalnie. Marszałek Senatu nielegalnie rozmawia z ludźmi na ulicach i policja interweniuje" - napisała. "To co będą robić przy wyborach?" - zastanawiała się.

Oświadczenie ministra

Niedzielski w sobotę po południu opublikował oświadczenie, w którym przekonywał, że działał "z jednej strony w obronie dobrego imienia Ministerstwa Zdrowia, ale przede wszystkim w obronie interesów pacjenta".

Tłumaczył, że publiczne przekazanie informacji o wystawieniu recepty "miało na celu przeciwdziałanie bezprawnemu upublicznianiu nieprawdziwych danych, jakoby nie było możliwości wystawienia recepty na leki z grupy psychotropowych i przeciwbólowych". Informacje te - zdaniem ministra - "wprowadzały nieuzasadniony lęk wśród pacjentów, co do braku możliwości otrzymania należnej im recepty". "Wymagało to stanowczej reakcji i zniwelowania niepewności pacjentów, która została zasiana wypowiedziami lekarza" - dodał.

Niedzielski dalej napisał, że "nikt nie miał wglądu w dane zapisane na koncie wskazanego lekarza i nikt w to konto nie ingerował". W jego ocenie "nie doszło do naruszenia jakichkolwiek przepisów". Podał następnie, że minister zdrowia "uprawniony jest do dostępu do informacji dotyczącej wystawienia przez daną osobę recepty pro auctore (dla wystawiającego receptę - przyp. red.)". Dostęp ten, jak napisał, "nie odbywa się poprzez indywidualne kontro lekarza czy pacjenta". 

Autorka/Autor:akw/adso

Źródło: TVN24, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Koalicja 18 stanów rządzonych przez demokratów, Dystrykt Kolumbii i miasto San Francisco złożyły pozwy przeciwko rozporządzeniu podpisanemu przez prezydenta Donalda Trumpa po objęciu urzędu i znoszące prawo niektórych osób urodzonych w kraju do nabywania amerykańskiego obywatelstwa.

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

Źródło:
PAP

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Estońscy i fińscy eksperci w dziedzinie bezpieczeństwa i zagrożeń hybrydowych twierdzą, że doniesienia "Washington Post", że przerwanie podmorskich kabli w Zatoce Fińskiej było "wypadkiem, a nie aktem sabotażu", są wątpliwe. Oceniają, że wówczas kraje NATO nie zarządziłyby operacji patrolowania i ochrony morskiej infrastruktury.

"Bałtyk stał się linią frontu"

"Bałtyk stał się linią frontu"

Źródło:
PAP

Amerykańscy agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". W hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji doszło do pożaru, w którym zginęło 76 osób. Wiceszefowa Komisji Europejskiej Henna Virkkunen ostrzega przed działaniami sabotażowymi rosyjskiej floty cieni. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 22 stycznia.

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

Źródło:
PAP, TVN24

Nawet 500 miliardów dolarów zostanie przeznaczone na budowę centrów danych i architekturę potrzebną do rozwoju sztucznej inteligencji - ogłosili prezydent Donald Trump i szefowie japońskiego Softbanku, koncernu Oracle i firmy OpenAI. Projekt Stargate ma doprowadzić do powstania superinteligencji.

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Źródło:
PAP

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Długa lista zaniedbań w straży miejskiej w podwarszawskim Legionowie. W święta strażnicy mieli wyłączony telefon alarmowy, choć w pracy byli. W Nowy Rok służbę zaczął tylko jeden strażnik, bo pozostali mieli wolny poranek. Gdy kamera monitoringu miejskiego nagrała zakrapianą dużą ilością alkoholu imprezę w parku, na dyżurze nie było żadnego operatora, który mógłby zareagować.

W słuchawce komunikat: "straż miejska nie pracuje". Ale strażnicy na służbie byli, tylko nie odbierali telefonu

W słuchawce komunikat: "straż miejska nie pracuje". Ale strażnicy na służbie byli, tylko nie odbierali telefonu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W pożarze hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji zginęło 76 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Ogień wybuchł we wtorek rano w hotelowej restauracji. Niektórzy turyści uciekali przed pożarem, spuszczając się z okien na prześcieradłach.

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, ABC News

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed trudnymi warunkami na drogach w Polsce. Największe zagrożenie sprawiają gęsta mgła oraz opady marznące. W 13 województwach obowiązują żółte alarmy.

Niebezpiecznie na drogach. Ostrzeżenia IMGW w 13 województwach

Niebezpiecznie na drogach. Ostrzeżenia IMGW w 13 województwach

Źródło:
IMGW

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Ericsson i Spotify to szwedzkie firmy, które wpłaciły pieniądze na fundusz inauguracyjny prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Według szwedzkich mediów w przypadku Ericcsona decyzja ta spotkała się z wewnątrzną krytyką, gdyż firma z zasady stara się nie angażować w sprawy polityczne.

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

Źródło:
PAP

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium