Tak Wołodymyr Żurawlow zareagował na wyrok sądu

Wołodymyr Żurawlow w Sądzie Okręgowym w Warszawie
Sędzia Łubowski: wniosek władz niemieckich nie zasługuje na uwzględnienie
Źródło: TVN24
Sąd nie zgodził się na ekstradycję Wołodymyra Żurawlowa do Niemiec. Reakcję obywatela Ukrainy podejrzewanego o udział w wysadzeniu Nord Stream uchwyciły kamery.

Sąd Okręgowy w Warszawie w piątek odmówił ekstradycji do Niemiec Wołodymyra Żurawlowa, Ukraińca podejrzanego o wysadzenie gazociągu Nord Stream. Był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania (ENA), wydanym przez niemiecki Federalny Trybunał Sprawiedliwości w Karlsruhe.

Sędzia Dariusz Łubowski, zwracając się do Wołodymyra Żurawlowa, powiedział: - Po pierwsze, jest pan wolny.

Wołodymyr Żurawlow w Sądzie Okręgowym w Warszawie
Wołodymyr Żurawlow w Sądzie Okręgowym w Warszawie
Źródło: Rafał Guz/PAP

Reakcja Wołodymyra Żurawlowa na wyrok sądu

Żurawlow, gdy usłyszał swoje nazwisko, wstał i słuchał ze złączonymi przed sobą dłońmi. Zareagował ze spokojem, słysząc te słowa.

Jego obrońca, mecenas Tymoteusz Paprocki, zareagował z uśmiechem, odwrócił się do Żurawlowa, powiedział kilka słów, a następnie Ukrainiec usiadł i wysłuchał decyzji sędziego. Gdy siedział, położył ręce na pulpicie przed sobą i dalej słuchał sędziego ze złączonymi dłońmi.

Wołodymyr Żurawlow w Sądzie Okręgowym w Warszawie
Wołodymyr Żurawlow w Sądzie Okręgowym w Warszawie
Źródło: Rafał Guz/PAP

Wołodymyr Żurawlow został zatrzymany 30 września na podstawie ENA w podwarszawskim Pruszkowie.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: