"Taki chomik nikogo nie przyciągnie. Narażamy się na nagonkę". Politycy PiS o Andruszkiewiczu

[object Object]
Senator PiS o nowym wiceministrzetvn24
wideo 2/17

Bezsensowna i kuriozalna decyzja, która spowoduje dla Prawa i Sprawiedliwości straty zamiast zysków – tak posłowie tej partii komentują nominowanie Adama Andruszkiewicza na wiceministra cyfryzacji. Polityk z władz PiS przyznaje portalowi tvn24.pl, że celem jest wyciągnięcie posłów z Ruchu Kukiza. - To przykład korupcji politycznej – mówi nam Paweł Kukiz.

Informacja o stanowisku wiceszefa resortu cyfryzacji dla młodego posła znanego z kontrowersyjnych poglądów budzi zdziwienie nawet wśród polityków PiS.

Poseł PiS: - Kompletny bezsens. To wygląda na próbę wzmocnienia prawego skrzydła. Ale w efekcie stracimy głosy centrowe. Taki chomik nikogo nie przyciągnie. I narażamy się na nagonkę. Już się zaczął wysyp memów. Komentarze są bezlitosne. I chyba trafne.

Posłanka PiS: - To dla mnie niezrozumiały ruch. Andruszkiewicz nie ma żadnych kwalifikacji na to stanowisko, a PiS z jego przejścia nie ma korzyści. On nawet nie jest liderem narodowców. Wręcz przeciwnie – ma opinię człowieka, który porzucił to środowisko w trudnej chwili.

Poseł PiS: - Lubię go, ale kompletnie nie rozumiem tej decyzji. Może to jakiś misterny plan, który ma drugie albo trzecie dno, ale ja go nie dostrzegam. Słyszałem wcześniej pogłoski, że Andruszkiewicz ma trafić do resortu cyfryzacji, ale to była dla mnie tak kuriozalna decyzja, że uznałem to za bzdurę.

Kulisy transferu – kukizowcy na celowniku

O drugie dno pytam polityka z kierownictwa PiS.

- Ma spore poparcie wśród młodych, w mediach społecznościowych. Chodzi zagospodarowanie tych młodych. Chcieliśmy też dać sygnał kukizowcom, że warto nas popierać w tej, ale też w przyszłej kadencji – tłumaczy.

- Andruszkiewicz od dłuższego czasu bronił w mediach naszego rządu. Nieźle sobie z tym dawał radę. Chęć dołączenia do nas zgłosił krótko po odejściu z klubu Kukiza, ale to było za wcześnie na transfer – dodaje.

Według naszych źródeł w PiS, młody poseł był bacznie obserwowany przez polityków PiS od końca 2017 roku, gdy przeszedł z klubu Kukiz'15 do koła poselskiego Wolni i Solidarni, którego liderem jest Kornel Morawiecki.

- Andruszkiewicz sam dał sygnał, że jest zainteresowany transferem do PiS. Rozmowy prowadziło z nim kilka osób. Między innymi Ryszard Terlecki – mówi nam prominentny polityk PiS.

- Od dłuższego czasu byliśmy luźno dogadani. Andruszkiewicz mocno występował w imieniu PiS w mediach i mógł w zamian mieć pewność, że w razie czego znajdzie się dla niego miejsce na liście – dodaje nasz drugi informator.

Paweł Kukiz pytany o sprawę mówi tvn24.pl, że "wejście Andruszkiewicza do rządu to przykład korupcji politycznej".

- To jest niestety teraz na porządku dziennym. Andruszkiewicz czy Kałuża – jedno bagno – ocenia lider Kukiz'15, odnosząc się do przejścia radnego Wojciecha Kałuży z Nowoczesnej do PiS, co umożliwiło tej partii zdobycie większości w sejmiku woj. śląskiego.

Sposób na "niesterowalnego" Kornela Morawieckiego

Według naszego rozmówcy z PiS, pojawianie się młodego polityka w rządzie, to efekt przeciągania do PiS środowiska Wolnych i Solidarnych, którym lideruje ojciec premiera. – Kornel Morawiecki jest niesterowalny. Swoimi wypowiedziami nieraz narobił nam kłopotów. Dlatego przeciąganie do nas jego ludzi ma sens – wyjaśnia.

W PiS można również usłyszeć opinię, że transfer ma być też odpowiedzią na informacje o powstaniu partii "Ruch Prawdziwa Europa", kojarzonej z o. Rydzykiem.

- Dlaczego ministerstwo cyfryzacji? - pytam.

Mój rozmówca z PiS uśmiecha się rozbrajająco. – To idealny resort pod tym względem. Nikt nie wie, czym się zajmuje. Dlatego ministrem może tam zostać każdy, bo ryzyko, że wywoła pożar, jest małe – przyznaje.

Małolat ministrem – szok w resorcie cyfryzacji

Styczeń 2018. Siedziba resortu cyfryzacji. Anna Streżyńska ogląda w telewizji uroczystość zaprzysiężenia nowych ministrów w rządzie Mateusza Morawieckiego. Świeżo odwołana minister cyfryzacji klnie jak szewc. Wśród nowych ministrów brakuje jednego – szefa resoru cyfryzacji.

Były współpracownik Streżyńskiej: – Szefowa była zaskoczona. Była przekonana, że to oznacza likwidację ministerstwa. Premier odwołując ją wcześniej ze stanowiska nie dał do zrozumienia, że ma taki plan.

Ostatecznie do likwidacji nie doszło, ale premier długo nie mógł znaleźć odpowiedniego kandydata na stanowisko ministra cyfryzacji i sam musiał objąć to stanowisko. Dopiero cztery miesiące później fotel ministra objął Marek Zagórski, jeden z wiceministrów w resorcie. Podjęta w kwietniu decyzja o powołaniu Zagórskiego nie odbiła się za dużym echem w mediach. Informacja o objęciu przez urodzonego w 1990 roku Adama Andruszkiewicza fotela jego zastępcy wywołała prawdziwą burzę i zaskoczyła nawet pracowników ministerstwa.

- Byliśmy w szoku, że ministrem został taki małolat. Wszyscy pytają, jakie ma kompetencje. Zwłaszcza, że ma się zajmować ważnymi projektami – mówi nasz informator.

Nasz drugi rozmówca tonuje i przyznaje, że Andruszkiewicz ma odpowiadać przede wszystkim za współpracę z parlamentem. – W tym roku do Sejmu trafi kilka naszych projektów, a ministrowie nie mają daru bilokacji i nie zawsze mogą chodzić na posiedzenia sejmowych komisji. Tym się będzie zajmował Andruszkiewicz – tłumaczy.

Zadania nowego ministra podobnie określono w zamieszczonym na stronie ministerstwa komunikacie: "Wiele z projektów realizowanych w resorcie, takich np. jak zmiana tzw. megaustawy, wdrożenie sieci 5G, projekt e-doręczeń, czy wdrożenie pełnego pakietu deregulacyjnego dla kierowców, wymagać będzie zmian prawnych, co pociąga za sobą potrzebę dobrej współpracy w procesie legislacyjnym".

"Sprawny organizator, przeciętny intelektualnie"

Przed wdrażaniem sieci 5G pochodzący z Podlasia Andruszkiewicz budował struktury Młodzieży Wszechpolskiej. Najpierw jako jej wiceprezes i szef w Białymstoku, a od 2015 roku jako prezes MW. Robert Winnicki, były lider MW, a obecnie poseł: - Sprawny organizator, przeciętny jeśli chodzi o horyzonty intelektualne. Sumiennie wykonywał to, co do niego należało – charakteryzuje.

Według byłego szefa MW, Andruszkiewicz początkowo się wyróżniał, kreował się na "osobę pryncypialną w duchu idei narodowej", co oznacza określone podejście do Unii Europejskiej, emigracji, czy aborcji.

"Najzdrowsza tkanka jest w Polsce wschodniej, nie w żadnej 'warszawce', nie w żadnych pedalskich knajpkach przy tęczy" - mówił wtedy obecny wiceminister.

Kolejny przystanek to Ruch Narodowy. Młody działacz dzięki porozumieniu narodowców z Pawłem Kukizem w 2015 roku dostał "jedynkę" na liście Ruchu Kukiz’15 i zdobywając ponad 15 tys. głosów, uzyskał mandat posła.

Sam Kukiz uważa teraz swoją decyzję o wpuszczeniu na listę młodego narodowca za błąd. - Już nieraz przepraszałem za wprowadzenie narodowców do Sejmu, ale taka jest obecna ordynacja. Aby móc startować w wyborach musiałem zebrać 120 tys. podpisów i bez struktur Ruchu Narodowego nie dałbym rady. W zamian dostali 5 "jedynek", a ja nie byłem w stanie zweryfikować w krótkim czasie ich kandydatów, którzy zajęli pierwsze miejsca – przyznaje poseł.

- Andruszkiewicz w ciągu ostatnich trzech lat wielokrotnie zmieniał barwy polityczne. Już pół roku po wyborach widoczne było, że dryfuje w kierunku PiS. Tym samym zdradził wyborców i Kukiz’15. Zdradził też swoich kolegów z Ruchu Narodowego – ocenia.

"Zapracował na opinię pogardzanego zdrajcy"

Młody polityk opuścił kukizowców w listopadzie 2017 roku. Przeszedł wtedy do koła Wolni i Solidarni. Poseł PiS: - Miejsce na liście u Kukiza załatwili mu Krzysztof Bosak i Robert Winnicki. Adam wszedł do klubu Kukiz'15, a potem wbił Winnickiemu nóż w plecy wpływając na jego odejście z klubu. Sam od początku prezentował poglądy bliskie PiS.

Zdaniem Winnickiego, Andruszkiewicz w środowisku narodowców "zapracował na opinię pogardzanego zdrajcy". - Jest zaprzeczeniem tego, co chcielibyśmy widzieć jako wzorzec narodowca w Sejmie, który powinien być merytoryczny, z drugiej strony pryncypialny ideowo. Andruszkiewicz jest pieniaczem politycznym, który politycznie nie pracuje, a w sprawach pryncypialnych w pełni popiera linię rządu – ocenia poseł.

Białoruski ślad

Andruszkiewicz, który jest absolwentem stosunków międzynarodowych na uniwersytecie w Białymstoku, napisał pracę magisterską o stosunkach polsko-białoruskich i uważa się za eksperta w sprawach wschodnich. W Sejmie działał aktywnie na tym polu jako szef polsko-białoruskiego zespołu poselskiego. Zdaniem naszego rozmówcy zbliżonego do rządu, efekty pracy tego zespołu były fatalne. - Rzuca się w oczy jego nieprofesjonalizm, brak wiedzy i jakiejkolwiek orientacji w sprawach wschodnich – ocenia nasz informator.

Według niego, grupa kierowana przez Andruszkiewicza doprowadziła do zbliżenia parlamentów polskiego i białoruskiego, który nie pochodzi z demokratycznego wyboru i nie odgrywa żadnego realnego znaczenia w białoruskim systemie władzy.

- Doświadczeni dyplomaci nie mogli się temu dziwnemu zbliżeniu nadziwić, bo dla Polski nie było z niego żadnych korzyści. Andruszkiewicz uczestniczył w delegacjach na Białorusi, które ostentacyjnie pomijały przedstawicieli demokratycznej opozycji i nieuznawanego przez władze Związku Polaków, co wywoływało kontrowersje – dodaje.

Wcześniej w Sejmie powstała inna grupa polsko-białoruska, do której weszli zarówno politycy PiS, jak i PO. W skład grupy Andruszkiewicza nie wszedł żaden ważny poseł PiS. Według naszych informacji, nieformalnie wspierał ją jednak Ryszard Terlecki. Wicemarszałek Sejmu brał udział w uroczystościach w białoruskiej ambasadzie. Z komunikatu na stronie MSZ wynika, że wicemarszałek w sierpniu 2017 roku był z Andruszkiewiczem z trzydniową wizytą na Białorusi. W Mińsku spotkali się m.in. z wiceprzewodniczącym parlamentu, wicepremierem i wiceszefem MSZ.

Zdaniem jednego z naszych rozmówców, dobre relacje z Terleckim odegrały ważną rolę przy transferze posła do rządu.

Andruszkiewicz nie odpowiada

Według niektórych spekulacji, pomogło też wsparcie Kornela Morawieckiego. Lider WiS i ojciec premiera przyznał w rozmowie z "Super Expressem", że rozmawiał z synem o młodym polityku. "Wiedziałem, że pan premier chce w jakiś sposób skorzystać z kontaktów Andruszkiewicza, które ten prowadzi w mediach społecznościowych" – powiedział.

Adam Andruszkiewicz nie odpowiedział na wysłany w środę SMS z prośbą o rozmowę i nie odbierał telefonu. Nie odpowiedział też na wiadomość z prośbą o odniesienie się do kilku najbardziej wobec niego krytycznych opinii, które formułowali nasi rozmówcy.

W czwartek przed wejściem do ministerstwa kilka pytań nowemu wiceszefowi resortu zdołał zadać reporter TVN24. Polityk powiedział, że będzie się zajmował "współpracą ministerstwa z parlamentem". Pytany o swoją wypowiedź o "warszawce" i "pedalskich knajpkach przy tęczy", Andruszkiewicz rzucił, że "jako poseł nigdy takich słów nie wypowiadał". Dopytywany, czy ich żałuje powtórzył to samo i zniknął w budynku resortu cyfryzacji.

Młodego polityka w rozmowie z tvn24.pl bierze w obronę poseł Ireneusz Zyska, który był z nim najpierw w klubie Kukiz'15, potem w kole WiS, a obecnie jest w PiS.

- To pozytywna, pracowita i zmotywowana osoba. Jest pryncypialny w poglądach i zawsze zaangażowany w to, co robi – charakteryzuje młodego ministra Zyska.

Jego zdaniem, Andruszkiewicz ma odpowiednie kompetencje, by pełnić funkcję wiceszefa resortu cyfryzacji. – Minister, czy sekretarz stanu to stanowiska polityczne. Mogą oni korzystać z pomocy ekspertów - stwierdza.

Autor: Grzegorz Łakomski/adso / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

W wyniku pożaru w Gdańsku-Rudnikach spłonął namiot, w którym znajdowały się meleksy. Na miejsce zdarzenia zostało wysłane siedem zastępów straży pożarnej. Czarne kłęby dymu miały być widoczne z odległości paru kilometrów.

Pożar namiotu z meleksami. Czarny dym nad miastem

Pożar namiotu z meleksami. Czarny dym nad miastem

Źródło:
tvn24.pl

Ogromne głazy osunęły się na część autostrady położonej we francuskim departamencie Sabaudia. Zablokowany został ruch, utworzył się gigantyczny korek. W związku z utrudnieniami ponad 1500 osób, które przebywały w tamtym popularnym wśród narciarzy rejonie, utknęło i trafiło do tymczasowych schronisk. Turyści musieli spędzić w nich minioną noc.

Ogromne głazy spadły na autostradę, ponad tysiąc osób utknęło na noc

Ogromne głazy spadły na autostradę, ponad tysiąc osób utknęło na noc

Źródło:
ENEX, Francebleu

Policjanci zatrzymali trzy osoby, które mogą mieć związek zabójstwem w gdańskim Brzeźnie. Rano na miejscu znaleziono ciało starszego mężczyzny, który miał obrażenia głowy. Wcześniej do służb wpłynęło zgłoszenie o szarpaninie dwóch osób.

Znaleźli ciało mężczyzny, miał obrażenia głowy. Zatrzymano trzy osoby

Znaleźli ciało mężczyzny, miał obrażenia głowy. Zatrzymano trzy osoby

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP
Kilometr wystarczył, by poczuł się jak mistrz. "Myślałem: muszę przetrwać"

Kilometr wystarczył, by poczuł się jak mistrz. "Myślałem: muszę przetrwać"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przemysław Godyla, pracownik poznańskiego Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych odkrył w siedzibie firmy dziesiątki napisów wykonanych przez więźniów. Inskrypcje pokrywają ściany w piwnicach kamienicy przy ul. Matejki 57. Po wojnie mieścił się tam milicyjny areszt, a zamknięci w nim ludzie wyryli na ścianach wstrząsające świadectwo swojej opresji. "Kiedy te ruskie sługusy będą siedzieć? Kiedy skończy się ich panowanie?", "Boże… zbaw Polskę… od oprawców.. czerwonych…" - to tylko niektóre z wydrapanych gwoździami inskrypcji.

"To kapsuła czasu, zszedłem na dół i oniemiałem". Sensacyjne odkrycie w piwnicy

"To kapsuła czasu, zszedłem na dół i oniemiałem". Sensacyjne odkrycie w piwnicy

Źródło:
Aleksander Przybylski

Dla mnie jest to sytuacja bardzo zaskakująca. W tej chwili mamy bardzo dobre oznakowanie - komentował tragiczny wypadek na A2 Andrzej Janicki, były policjant drogówki. Gość TVN24 mówił też, co należy zrobić w podobnej sytuacji, aby uniknąć zderzenia.

Jechał pod prąd autostradą. Doszło do wypadku. "Ewidentny błąd kierującego"

Jechał pod prąd autostradą. Doszło do wypadku. "Ewidentny błąd kierującego"

Źródło:
TVN24

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia stwierdził w niedzielę, że sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa powinna była zaczekać na Zbigniewa Ziobrę. Były minister sprawiedliwości został w piątek doprowadzony przez policję już po tym, jak komisja zamknęła posiedzenie i uchwaliła złożenie wniosku o zatrzymanie Ziobry na 30 dni. Hołownia dodał, że ta "procedura zajmie tygodnie, jeśli nie miesiące".

"Cena niepoczekania na Ziobrę to będzie kilka tygodni, jeśli nie miesięcy"

"Cena niepoczekania na Ziobrę to będzie kilka tygodni, jeśli nie miesięcy"

Źródło:
PAP

Wszyscy mogliśmy oglądać ten chaos - stwierdził w niedzielę kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki, odnosząc się do wydarzeń z piątku. Tego dnia komisja ds. Pegasusa zamknęła posiedzenie, ponieważ Zbigniew Ziobro nie został na czas doprowadzony i zawnioskowała o aresztowanie go na 30 dni. Były minister udzielał wywiadu w siedzibie partyjnej TV Republika i został w niej zatrzymany przez policję po zaplanowanej godzinie przesłuchania.

"Wszystko to mnie martwi". Nawrocki o Ziobrze i obradach komisji

"Wszystko to mnie martwi". Nawrocki o Ziobrze i obradach komisji

Źródło:
tvn24.pl

Dyrektorka Muzeum Luwru Laurence Des Cars zapowiedziała wprowadzenie oddzielnego biletu pozwalającego zobaczyć słynną Mona Lisę. Prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił we wtorek, że Gioconda otrzyma własne, dedykowane pomieszczenie w Luwrze. To najsłynniejsze muzeum na świecie czeka gruntowny remont, który potrwa do 10 lat.

Luwr wprowadzi specjalny bilet na oglądanie Mona Lisy

Luwr wprowadzi specjalny bilet na oglądanie Mona Lisy

Źródło:
PAP, CNN

31-latka z Zabrza poszukiwali policjanci i sądy, wystawiono za nim cztery listy gończe i cztery nakazy doprowadzenia do aresztu. Zgubiły go uczynność i zepsute światło w aucie. Policjanci z Wolsztyna (Wielkopolskie) zatrzymali mężczyznę, gdy podwoził kolegę, któremu samodzielną podróż uniemożliwiał sądowy zakaz.

Był poszukiwany czterema listami gończymi. Zgubiły go uczynność i zepsute światło

Był poszukiwany czterema listami gończymi. Zgubiły go uczynność i zepsute światło

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Meksyku Claudia Sheinbaum nakazała w sobotę wprowadzenie ceł w odwecie za 25-procentowe taryfy nałożone na import z Meksyku przez prezydenta USA Donalda Trumpa. Odrzuciła oskarżenia o związki jej rządu z organizacjami przestępczymi.

"Kategorycznie odrzucamy kalumnię, wygłaszaną przez Biały Dom"

"Kategorycznie odrzucamy kalumnię, wygłaszaną przez Biały Dom"

Źródło:
PAP

Na autostradzie A4 w województwie opolskim zderzyły się cztery samochody. Jak podaje policja, jeden z kierowców zasnął za kierownicą. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala.

Zasnął za kierownicą, doprowadził do serii zderzeń

Zasnął za kierownicą, doprowadził do serii zderzeń

Źródło:
tvn24.pl

- Oliwia mnie stymuluje. Jak zapowiada, że przyjdzie do mnie, to ja od razu wykonuję kilka telefonów więcej, załatwiam sprawy, aby móc zdać raport szefowej - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl 77-letni prof. dr hab. Marian Surowiec, współzałożyciel Bee Healthy Honey. Z wnuczką stworzył emiter, rozwiązanie dla pszczelarzy, którzy walczą w swoich ulach z inwazją pasożytów. Po fali sukcesów, zaczęli jednak dostawać groźby. - Pierwszy raz w życiu czegoś takiego doświadczyłem, bo spadła na nas lawina hejtu - dodaje.

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Źródło:
tvn24.pl

Do Europy wdziera się coraz więcej mroźnego powietrza z północy. Sprawdź, co przewiduje prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski w swojej autorskiej, długoterminowej prognozie temperatury na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Pogoda na 16 dni: luty może być zimniejszy od stycznia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Słynny świstak Phil z miasta Punxsutawney w Pensylwanii został wyciągnięty z nory. Gryzoń zobaczył swój cień i się ukrył, co według wierzeń oznacza, że zima ma potrwać jeszcze kolejne sześć tygodni.

Kiedy przyjdzie wiosna? Przewidywania świstaka Phila

Kiedy przyjdzie wiosna? Przewidywania świstaka Phila

Źródło:
CNN, ENEX

Od kilku dni w Grecji w rejonie wyspy Santoryn odnotowuje się raz po raz słabe i umiarkowane trzęsienia ziemi. Zdaniem ekspertów, wstrząsy nie są powiązane z aktywnością wulkaniczną. W poniedziałek, w ramach środków ostrożności, szkoły mają być jednak zamknięte.

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Seria wstrząsów w rejonie greckiej wyspy, władze zamykają szkoły

Źródło:
Reuters, PAP, GreekReporter

Na krajowej "ósemce" w pobliżu miejscowości Brody (Podlaskie) autobus zderzył się z osobową toyotą. Autem podróżował 18-latek, który zginął na miejscu.

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Źródło:
TVN24

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn, który rozmawiał także z reporterem TVN24.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Wraz z rosnącą liczbą zachorowań na grypę w ostatnich tygodniach zwiększa się aktywność przeciwników szczepień. Do obiegu wracają stare teorie - na przykład ta, że dowodem na nieskuteczność szczepionek na grypę jest fakt, iż choroba ta pojawia się co roku. Eksperci wyjaśniają więc, o co chodzi z sezonowością grypy i dlaczego właśnie szczepionki zmniejszają ryzyko zachorowania.

Szczepionki są, a "mamy grypę co roku". Eksperci tłumaczą

Szczepionki są, a "mamy grypę co roku". Eksperci tłumaczą

Źródło:
Konkret24

W czwartym dniu po egzekucji Franza Kutschery odbył się jego "ślub" z 26-letnią Jane Lillian Steen, norweską volksdeutschką. Zamiast wesela odbył się pogrzeb. Kat Warszawy został pochowany na powązkowskim niemieckim "cmentarzu bohaterów".

Kutschera ożenił się po własnej śmierci. "Wesele przepadło, ale ślub się odbył!"

Kutschera ożenił się po własnej śmierci. "Wesele przepadło, ale ślub się odbył!"

Źródło:
PAP

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa był gościem podcastu "Szczyt Europy". W rozmowie z dziennikarzami TVN24 i Polskiego Radia mówił między innymi o kwestiach związanych z obronnością Europy, o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz o wojnie w Ukrainie. Podkreślił również kluczowe znaczenie Polski w kontekście ochrony unijnych granic.

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Źródło:
TVN24

Wielkie święto muzyki coraz bliżej. W nocy z niedzieli na poniedziałek polskiego czasu wręczone zostaną nagrody Grammy. Po raz piąty galę poprowadzi południowoafrykański komik Trevor Noah. Czy Beyoncé w końcu doceniona zostanie w kategorii album roku, czy Taylor Swift poprawi swój rekord w tej kategorii? Werdykt Akademii Fonograficznej przed nami.

Grammy 2025 w hołdzie Los Angeles i Quincy'emu Jonesowi

Grammy 2025 w hołdzie Los Angeles i Quincy'emu Jonesowi

Źródło:
tvn24.pl