Na najbliższym posiedzeniu Sejmu odbędzie się debata aborcyjna - przekazał wicemarszałek Piotr Zgorzelski w "Kawie na ławę". Poseł PSL powiedział, że projekty, które nie były przedmiotem "porozumienia koalicyjnego" zostaną przedstawione w Sejmie i skierowane do Komisji Nadzwyczajnej.
Jako pierwsza swój projekt przewidujący zmianę przepisów aborcyjnych złożyła w nowym Sejmie Lewica. Pod koniec stycznia swój projekt przewidujący możliwość aborcji do 12. tygodnia ciąży złożyła w Sejmie Koalicja Obywatelska. Trzecia Droga zaproponowała w piątek powrót do kompromisu aborcyjnego sprzed wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku i przeprowadzenie ogólnopolskiego referendum.
Jednym z gości "Kawy na ławę" w TVN24 był wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL-Trzecia Droga). Był pytany o to, dlaczego marszałek Szymon Hołownia nie przedstawił jeszcze do pierwszego czytania żadnego ze złożonych dotychczas projektów aborcyjnych. Zgorzelski odpowiedział, że czekano na komplet dokumentów. - Teraz mamy co prawda komplet dokumentów, projekt Koalicji Obywatelskiej wymaga jeszcze pewnego uzupełnienia - mówił.
Zwrócił też uwagę, że Lewica złożyła swój projekt zaraz po wyborach, ale potem dodano "autopoprawkę" i uzupełniano dokumenty.
Zgorzelski przekazał, że "jest propozycja, żeby przedstawić wszystkie projekty". - Na najbliższym posiedzeniu Sejmu będzie zrealizowane porozumienie koalicyjne, że wszystkie projekty złożone przez ugrupowania polityczne, co do których nie umawialiśmy się w koalicyjnym porozumieniu, będą przedstawione na Sejmie i skierowane do Komisji Nadzwyczajnej - powiedział polityk Trzeciej Drogi.
Projekty dotyczące aborcji
W listopadzie ubiegłego roku Lewica złożyła dwa projekty w sprawie liberalizacji przepisów aborcyjnych. Jeden z nich częściowo depenalizuje aborcję i pomoc w niej, drugi umożliwia przerwanie ciąży do końca 12. tygodnia jej trwania.
Pod koniec stycznia do Sejmu wpłynął projekt grupy posłów klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej w sprawie aborcji, który zakłada, że kobieta w ciąży ma prawo do swobodnego dostępu do świadczenia zdrowotnego w postaci przerwania ciąży w okresie pierwszych 12 tygodni jej trwania.
Politycy Trzeciej Drogi projekt w sprawie aborcji przedstawili w piątek w Sejmie. - Bardzo mocno postulujemy o to, żeby doprowadzić prace związane z przeprowadzeniem referendum w Polsce w temacie aborcji do końca. Zanim to jednak nastąpi, pierwszym krokiem jest złożona dzisiaj ustawa ratunkowa, która przywróci możliwość dokonywania aborcji, przerywania ciąży, zwłaszcza w tej sytuacji, kiedy zagraża ona życiu i zdrowiu kobiety - mówiła posłanka Polski 2050 Wioleta Tomczak. Dodała, że dla Trzeciej Drogi ważne jest, aby "odwrócić ten haniebny wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku".
Obowiązujące w Polsce od 1993 roku przepisy antyaborcyjne zostały zmienione po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z października 2020 roku. Wcześniej ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, zwana kompromisem aborcyjnym, zezwalała na dokonanie aborcji także w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu. Tę przesłankę TK uznał za niekonstytucyjną, co wywołało falę protestów w całym kraju. Zmiany w przepisach weszły w życie wraz z publikacją orzeczenia TK w styczniu 2021 roku.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24