- Dla mnie to jest dziwne. Sami się na to badanie zdecydowali, a teraz Kasia kolejny raz uciekła przed wariografem, więc co można myśleć? - powiedziała w TVN24 teściowa Katarzyny W., Beata. Jak przyznała, jest zła na synową, gdyż "teraz mogą być podejrzenia, że Bartek najpierw zabił dziecko, a teraz żonę."