Adwokaci Romana Polańskiego zwołali konferencję prasową, na której poinformowali, że w żaden sposób nie będą komentować sprawy ewentualnego wniosku o ekstradycję dla reżysera, którego bronią. - Nie chcemy stawać w jednym szeregu z tymi, co nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za jego skuteczną obronę - przeczytali oświadczenie. Poinformowali jednak, że gdyby wniosek o ekstradycję się pojawił, są "merytorycznie i proceduralnie" przygotowani do zmierzenia się z nim.

Ola dwa miesiące temu uciekła z domu i do tej pory nie wróciła. Policjanci z Drawska Pomorskiego w Zachodniopomorskiem, którzy poszukują dziewczynki, proszą o pomoc. - Ktokolwiek wie, gdzie Ola mieszka, widział ją, prosimy o kontakt - apelują.

- Jestem sygnalizatorem z licznikiem. Chodzi o to, że jak zostanę radnym, to będę chciał, żeby liczniki były w całym mieście - mówi Sebastian Jakubowski, kandydat na łódzkiego radnego. - Kampania samorządowa ma być skuteczna, nie musi być estetyczna- podsumowują specjaliści do spraw wizerunku.

- Dziś działania rządu i działania pani premier są skierowane na kampanię wyborczą - uważa dr Bartłomiej Biskup z Instytutu Nauk Politycznych UW. - Merytorycznie nie służy to niczemu, bo nie da się w tak krótkim czasie omówić podstawowych problemów - uważa. I przestrzega przed ryzykiem otarcia się o śmieszność.

W tej sprawie szokuje wszystko - pomysł kamieniarzy, żeby dorobić poprzez zdewastowanie cmentarza, skala zniszczeń i działania wymiaru sprawiedliwości. Dziennikarze tvn24.pl i TTV Blisko Ludzi ustalili, że jeden ze sprawców do wczoraj zarabiał, myjąc groby na nekropolii, na której razem z kolegami zniszczył 280 nagrobków. Został zatrzymany po tym, jak zainteresowaliśmy się sprawą. Wcześniej policji nie udawało się go znaleźć.

Z okazji Wszystkich Świętych na drogi wyjadą tysiące samochodów, a wokół cmentarzy zmieni się dotychczasowa organizacja ruchu. Po raz kolejny przygotowaliśmy dla was akcję Drogowskaz 24. Będziemy na bieżąco informować o sytuacji na drogach. Czekamy też na informacje od was.

Piątek na drogach okazał się spokojny. Nie doszło do poważniejszych wypadków. Większy ruch na ulicach zapowiada się w sobotę, gdy będziemy odwiedzać groby bliskich. Policjanci apelują do kierowców o cierpliwość, dostosowanie się do zmian w organizacji ruchu i zwracanie szczególnej uwagi na pieszych.

Blisko 15-centymetrowy pręt utkwił w czaszce 46-letniego mężczyzny, który w czwartek został przyjęty do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. Pacjent przeszedł operację. Jak twierdzą lekarze, nic już mu nie zagraża.

Jest zasada, że nie wydaje się swoich obywateli, chyba że sytuacja jest wyjątkowa. Pytanie, czy ta wyjątkowa sytuacja powstała - stwierdził Roman Rewald z kancelarii Weil. Mecenas tłumaczył w TVN24, że ewentualny wniosek o ekstradycję reżysera do USA najpierw rozpatrzy polski sąd, następnie minister sprawiedliwości. Podkreślał, że z punktu widzenia prawa amerykańskiego ta sprawa się nie przedawni.

- Polska zaczęła uprawiać mesjanizm i pouczać Europę Zachodnią ws. Ukrainy. Uznała też, że polityka ma pierwszeństwo przed gospodarką - to zdaniem Leszka Millera spowodowało, że nasz kraj przestał się liczyć w rozmowach o przyszłości Ukrainy. Szef SLD, który był gościem "Wstajesz i wiesz" w TVN24, mówił, że Polska znalazła się pod stołem negocjacyjnym.

Policjanci z miejscowej komendy mieli wykorzystywać seksualnie niepełnoletnie dziewczęta z tzw. trudnych rodzin. - Poznawali je podczas domowych interwencji, a potem nawiązywali z nimi kontakt i groźbami mieli zmuszać do seksu - mówi cytowana przez portal gazeta.pl osoba mająca znać kulisy sprawy. Bytomska prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo.

To nie było "chlapnięcie", Sikorski chciał uderzyć w Tuska - oceniła w "Jeden na jeden" w TVN24 prof. Jadwiga Staniszkis, socjolog. Odniosła się do słów byłego szefa MSZ dla portalu Politico, że w 2008 roku podczas wizyty Donalda Tuska w Moskwie Władimir Putin miał proponować szefowi polskiego rządu udział w podziale Ukrainy. Jej zdaniem rozmowa, którą przytoczył Sikorski, mogła mieć miejsce.