Zatrzymali trzech nastolatków podejrzanych o zniszczenie samochodów

Nastolatkowie byli poszukiwani od niedzieli
Nastolatkowie byli poszukiwani od niedzieli
Źródło: tvn24

Dwóch 18-latków i jeden 17-latek z Gliwic - to oni mieli biegać w nocy po maskach samochodów i kopać w karoserie. Policja opublikowała nagrania z monitoringu. Mimo ich złej jakości mieszkańcy rozpoznali podejrzanych.

Jak informuje policja w Gliwicach, dzisiaj do policyjnego aresztu trafił trzeci z podejrzanych o zniszczenie kilkunastu samochodów. Tym samym wszyscy znajdują się już w rękach stróżów prawa.

To dwóch 18-latków i 17-latek, są mieszkańcami Gliwic.

Zatrzymanie, co podkreśla policja, jest efektem weryfikacji wielu anonimowych informacji, jakie wpłynęły tuż po opublikowaniu zdjęć z monitoringu.

Nagrania słabe, a jednak ich rozpoznali

Do zdarzenia doszło w niedzielę. Po godzinie trzeciej nad ranem policjanci otrzymali zgłoszenie o trzech mężczyznach, którzy zniszczyli auta zaparkowane wzdłuż ulic Zawiszy Czarnego, Bony i Zygmunta Starego.

Jeden ze sprawców przebiegł po masce stojącej na postoju taksówki. Mimo pościgu podjętego przez taksówkarza, wandal zbiegł.

Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawców. Już w poniedziałek ustaliła dane jednego z podejrzanych. Podczas przeglądania monitoringów, natrafili na wizerunki osób, mogących mieć związek ze zdarzeniem.

Jakość nagrań nie była najlepsza, jednak to wystarczyło, by namierzyć i z pomocą internautów, zatrzymać podejrzanych.

Po niespełna pięciu dniach śledczy dotarli do nich. Zabezpieczyli też dowody.

Wkrótce o losach nastolatków zadecyduje prokurator. Grozi im nawet 5 lat więzienia.

Autor: mag/gp / Źródło: TVN 24 Katowice

Czytaj także: