Kiedy Mateusz Morawiecki został premierem, nikt mu nie mówił, że będzie co chwilę wybuchać bomba - mówił w "Piaskiem po oczach" Adam Hofman, były rzecznik PiS. - Jemu się udało zrobić coś, co wydawało się niemożliwe, czyli reset z Unią. Nikt tego dziś nie docenia, nikt na to nie patrzy, bo mamy tutaj bum! - dodał, komentując spór wokół nowelizacji o IPN.
Adam Hofman w "Piaskiem po oczach" komentując spór wokół nowelizacji ustawy o IPN stwierdził, że "premier Morawiecki jest w bardzo trudnej sytuacji". - Kiedy został premierem, nikt mu nie mówił, że będzie co chwilę wybuchać bomba. On de facto chodzi i próbuje to wszystko gasić - ocenił były rzecznik PiS.
"Udało się zrobić coś, co wydawało się niemożliwe"
- Premier Morawiecki powinien sprawę [ustawy o IPN - red.] zamykać i przechodzić do tego co najważniejsze: plan Morawieckiego, reset z Komisją Europejską - mówił.
- Jemu się udało zrobić coś, co wydawało się niemożliwe, czyli reset z Unią. Nikt tego dziś nie docenia, nikt na to nie patrzy, bo mamy tutaj bum! - skomentował Hofman, odnosząc się do kryzysu wokół ustawy o IPN.
Hofman podkreślał, że Polska musi coś zrobić w sprawie konfliktu z Izraelem. - To samo nie zniknie. Strona izraelska jest mocno usztywniona i nie chce z nami rozmawiać, ale coś by trzeba było położyć na stole - ocenił.
Jego zdaniem, mogłoby to być na przykład uznanie Jerozolimy za stolicę Izraela.
- Mam nadzieję, że coś mądrego wydarzy się w Trybunale Konstytucyjnym [przepisy o IPN skierował tam w trybie następczym prezydent Andrzej Duda - red.]. Liczę na mądrość Trybunału, ale to i tak nie zamknie tej sprawy tak, jak byśmy chcieli. Jest potrzebny jakiś gest symboliczny - zaznaczał.
Hofman: Morawiecki może podbierać wyborców z worka PO
Pytany, czy akcje Morawieckiego przez konflikt Polska-Izrael poszły w górę, czy w dół, odparł: - Premier Morawiecki był i jest politykiem, który świetnie się nadawał i myślę, że się nadal nadaje do tego, żeby podbierać z tego worka wyborców Platformy Obywatelskiej.
- Na razie nie może, został tą sprawą zablokowany. Żeby to nadal robić musi to szybko zamknąć, iść do nowych projektów - dodawał Hofman.
Według byłego rzecznika PiS, Morawiecki ma teraz "zabetonowane buciki". - Ale można rozkuć ten beton, dopóki nie leży w rzece to można wszystko - stwierdził.
- Morawiecki ma jeszcze możliwość mobilizacji wyborców Platformy, tylko jak najszybciej powinien uciekać z tego pola, które ciągle wybucha i przejść do tego, w którym się czuje dobrze, jest wiarygodny, skuteczny i podbierać powolutku z tej sakwy Platformy jeszcze parę punktów - skomentował.
"Kaczyński ma wszystkie klucze do serc swoich wyborców"
Hofman był również pytany, czy ciężar odpowiedzialności przeniesiony został na Kancelarię Premiera i ministerstwa, czy Nowogrodzką, gdzie mieści się siedziba partii PiS.
- Premier Morawiecki ma suwerenność w decyzjach, które podejmuje. Ale nie wyobrażam sobie, żeby to w ogóle robić bez konsultacji, czy w oderwaniu od lidera środowiska politycznego - wyjaśnił.
- Jarosław Kaczyński jest architektem zmiany i nadal ma wszystkie klucze do serc i umysłów swoich wyborców - podsumował Hofman.
Autor: kb//kg / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24