25.07.202519 min

W piątek Sejm zagłosował za wnioskiem o pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej przed Trybunałem Stanu szefa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Macieja Świrskiego. Katarzyna Piekarska (KO) stwierdziła, że "bardzo się cieszy" z tego powodu. - Wreszcie stanie przed Trybunałem Stanu i odpowie za wszystko, co zrobił - mówiła w programie "Tak jest" w TVN24. Posłanka oskarżyła Świrskiego, że obecnie próbuje on "zagłodzić media publiczne". - Najwyższa pora ten teatrzyk zakończyć. Dobrze, że Sejm dziś taką decyzję podjął - dodała. Wyraziła nadzieję, że "doczekamy orzeczenia Trybunału Stanu". Natomiast Kazimierz Smoliński (PiS) nie podzielił entuzjazmu Piekarskiej, nazywając decyzję Sejmu otwieraniem puszki Pandory. Nie zgodził się, że Świrski utrudniał uzyskania koncesji przez wybrane stacje telewizyjne i radiowe. - Jeżeli każe uzupełniać wnioski, to za to nie można stawiać przed Trybunał Stanu - komentował.Rozwiń