13.10.202525 min

Donald Trump ogłosił w izraelskim Knesecie koniec wojny i początek nowego Bliskiego Wschodu. W Izraelu zapanowała atmosfera święta, bo 20 izraelskich zakładników po dwóch latach w niewoli odzyskało wolność. W Egipcie na szczyt dla pokoju przyjechało 20 liderów państw, których PKB w sumie to połowa światowego bogactwa. Następnie w "Faktach o Świecie" o tych mniej radosnych powrotach. Palestyńczycy wracają do morza gruzów, gdzie niegdyś stały ich domy. Szukają krewnych albo ich ciał. Wracają z lękiem, że kruchy pokój potrwa tylko przez chwilę. Wizja odbudowy nie dotrze do tych ludzi, dopóki na dobre nie dotrze pomoc humanitarna. Izrael w zamian za zakładników Hamasu uwolnił blisko dwa tysiące Palestyńskich więźniów. Zakładnicy wrócili do domu, umilkły strzały. Pytanie, co dalej? Nad tym, by rozejm nie został złamany i przerodził się w trwały pokój, czuwać ma "Pokojowy Zarząd", z Trumpem na czele, w którym ważną rolę będzie odgrywał były brytyjski premier Tony Blair. Do bazy na południu Izraela przybędzie też 200 amerykańskich żołnierzy, którzy wraz ze wsparciem z Egiptu, Kataru, Turcji i Zjednoczonych Emiratów Arabskich - będą swoistą międzynarodową gwarancją umowy. Wydanie prowadziła Monika Tomasik.Rozwiń