Konrad Piasecki podał, że według sondażu exit poll Ipsos dla TVP, Polsatu i TVN Rafał Trzaskowski wygrałby wybory prezydenckie różnicą 126 tysięcy głosów. Arleta Zalewska opowiedziała o nastrojach w sztabach. Podkreśliła "pewność sztabowców i polityków Koalicji Obywatelskiej oraz samego Trzaskowskiego". - Padło słowo "zwyciężyliśmy", gdy różnica jest tak niewielka - mówiła dziennikarka. Jak podała, są oni pewni, że różnica między kandydatami powiększy się, gdy spłyną wyniki z Państwowej Komisji Wyborczej. - U Karola Nawrockiego pesymizm jest większy. Jego przemówienie też było bardziej wycofane, bo wynik jest na jego niekorzyść - powiedziała Zalewska. W programie "Podcast polityczny" w TVN24+ Piasecki zwrócił uwagę także na to, że młodzi wyborcy Sławomira Mentzena wcale nie poparli, jak oczekiwano, Karola Nawrockiego, jednak spora część dodała głos na Rafała Trzaskowskiego. Odwrotnie było w przypadku osób starszych, gdzie poparcie miało być dość równie rozłożone. Arleta Zalewska zwróciła uwagę na mobilizację kobiet.