W poniedziałek Jarosław Kaczyński dziękował za organizację i uczestnictwo niedzielnej konwencji Karola Nawrockiego. - Szczególne podziękowania dla obywatelskiego kandydata [...] ale też naszego kandydata na prezydenta pana dr. Karola Nawrockiego - mówił prezes PiS. Następnie apelował o wspieranie tej kampanii prezydenckiej, w tym finansowo. - Bardzo proszę o to, by państwo wszyscy, którzy chcą, by to, co dzisiaj dzieje się w Polsce, się skończyło, wsparli nas, nawet jeżeli będą to niewielkie sumy - prosił Kaczyński. Podkreślił, że partia musi podejmować więcej działań. - Musimy odwiedzić jak najwięcej gmin, wszystkie gminy w kraju - dodał. - Jestem głęboko przekonany, że uzyskamy wsparcie dla tego przedsięwzięcia, że obywatele będą chcieli rozmawiać z przedstawicielami naszej formacji - stwierdził także Kaczyński. Prezes PiS był pytany między innymi o kłótnię w trakcie rozmowy Wołodymyra Zełenskiego z amerykańską administracją w Gabinecie Owalnym. - Nie chcę w tej chwili oceniać tego, co wydarzyło się w Białym Domu. Na pewno stało się niedobrze - stwierdził Kaczyński. Ocenił, że USA są potrzebne do zmierzenia się z Rosją. - Pokój jest bardzo potrzebny - mówił.
