Sąd w Opolu zdecydował o areszcie dla Arkadiusza S., który pod koniec sierpnia tego roku zaatakował jadącego rowerem mężczyznę. Ten w wyniku odniesionych obrażeń zmarł dwa tygodnie później w szpitalu.
Do zdarzenia doszło w jednej ze wsi na terenie gminy Polska Cerekiew (woj. opolskie). Jak ustalono w trakcie śledztwa, Arkadiusz S. od pewnego czasu był skonfliktowany z Marianem K.
Podejrzany zobaczył Mariana K. jadącego rowerem. Podbiegł do niego i uderzył rowerzystę pięścią w twarz. Pokrzywdzony upadł na asfaltową jezdnię, doznając złamania kości czaszki i krwiaka podoponowego. Dwa tygodnie później pokrzywdzony zmarł w szpitalu.
ZOBACZ TAKŻE: Potrącony rowerzysta zmarł w szpitalu
Mężczyźnie przedstawiono zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu, następstwem czego była śmierć pokrzywdzonego. Podejrzany potwierdził okoliczności czynu oraz wskazał na powody, dla których zaatakował pokrzywdzonego. Na wniosek śledczych sąd zastosował wobec podejrzanego trzymiesięczny areszt tymczasowy.
Jak zaznacza rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu, Arkadiuszowi S. grozi od 2 do 12 lat pozbawienia wolności, ponieważ odpowiadać on będzie na podstawie przepisu jeszcze sprzed nowelizacji Kodeksu karnego, która weszła w życie 1 października 2023 r. Obecnie tożsamy czyn zagrożony jest karą od 5 do 30 lat pozbawienia wolności, a nawet karą dożywotniego pozbawienia wolności.
Źródło: tvn24.pl, PAP