Sąd aresztował na trzy miesiące 20-letniego mieszkańca Dolnego Śląska, który jest podejrzany o to, że w jednym z mieszkań w Opolu siedmiokrotnie uderzył młotkiem w głowę o 10 lat starszą kobietę i doprowadził do jej śmierci. Mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia, został zatrzymany po niespełna dobie na terenie województwa mazowieckiego.
Do zdarzenia doszło 25 lipca. Policjanci zostali poinformowani o zwłokach kobiety, znalezionych w jednym z mieszkań na terenie Opola. Na miejsce pojechali funkcjonariusze wydziału kryminalnego. Jak czytamy w komunikacie policji, ustalenia śledczych wskazują na to, że pomiędzy napastnikiem a ofiarą miało dojść do kłótni, w trakcie której mężczyzna przy użyciu młotka doprowadził do śmierci 30-letniej kobiety. Policjanci po zebraniu materiału dowodowego wytypowali prawdopodobnego sprawcę.
Areszt dla 20-latka
Jak informuje policja, w działaniach mających na celu ustalenie i zatrzymanie sprawcy przestępstwa brali udział policjanci z Komendy Miejskiej oraz Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. "Dzięki intensywnej pracy kryminalnych z dwóch jednostek policjanci złapali trop podejrzewanego, który zaprowadził ich aż do województwa mazowieckiego. Tam, przy wsparciu lokalnych policjantów, około godziny 2:30 funkcjonariusze zatrzymali 20-letniego mieszkańca województwa dolnośląskiego" - czytamy w komunikacie.
Po przewiezieniu 20-latka do Opola przeprowadzono z nim wizję lokalną w miejscu zdarzenia. Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa, do którego się przyznał. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu kara dożywotniego więzienia.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Opolska Policja