Pijany 16-latek bez wiedzy rodziców zabrał kluczyki do forda, wsiadł za kierownicę, przejechał zaledwie 500 metrów, po czym stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie posesji. Miał w swoim organizmie blisko dwa promile alkoholu. Teraz jego sprawą zajmie się sąd rodzinny.