Tak Trump ma nazwać salę balową przy Białym Domu

Wizualizacja nowej sali balowej w Białym Domu
Miejsce budowy sali balowej w miejscu Wschodniego Skrzydła Białego Domu
Źródło: Reuters
Prezydent Donald Trump nie ogłosił publicznie, jak będzie nazywać się powstająca sala balowa przy Białym Domu, jednak jest znany z tego, że lubi nazywać obiekty swoim imieniem. Wygląda na to, że tym razem też tak będzie - podała stacja ABC News.

ABC News poinformowała, że przedstawiciele władz już nazywają budowany przy Białym Domu obiekt "salą balową im. prezydenta Donalda J. Trumpa". Najpewniej ta nazwa się przyjmie - prognozuje stacja telewizyjna.

Biały Dom ogłosił plan budowy nowej sali balowej na początku sierpnia. Na udostępnionych wizualizacjach sali było widać dużo złota i kryształowe żyrandole. Koszty budowy zostały najpierw oszacowane na 200 milionów dolarów, później wzrosły do 300 milionów.

Wizualizacja nowej sali balowej w Białym Domu
Wizualizacja nowej sali balowej w Białym Domu
Źródło: whitehouse.gov

Sala balowa Trumpa budzi kontrowersje

Agencja Reuters opublikowała w piątek nagranie, pokazujące gruzy po Wschodnim Skrzydle Białego Domu, w którym mieściły się biura pierwszej damy i innych pracowników administracji. "Część ta została zredukowana do gruzów, pomimo wcześniejszych zapewnień Donalda Trumpa, że projekt nie wpłynie na zabytek" - napisał Reuters.

Construction of Trump
W Białym Domu powstanie nowa sala balowa
Źródło: Reuters

Zdjęcia satelitarne pokazały również prowizoryczne wysypisko na polu golfowym East Potomac, gdzie ciężarówki zrzucają ziemię i gruz z wyburzonego Wschodniego Skrzydła - dodała agencja.

Miejsce budowy sali balowej na terenie Wschodniego Skrzydła Białego Domu
Miejsce budowy sali balowej na terenie Wschodniego Skrzydła Białego Domu
Źródło: Reuters

Pod budowę sali balowej rozebrano całe Wschodnie Skrzydło Białego Domu. Wywołało to oburzenie wśród demokratów i innych osób, które były zszokowane widząc część historycznego budynku zamienioną w gruzy - przekazał Reuters.

Sala ma pomieścić około tysiąca osób, a jej planowana powierzchnia to ponad osiem tysięcy metrów kwadratowych.

Trump ogłosił wcześniej, że obiekt nie jest budowany z pieniędzy podatników. Na opublikowanej liście darczyńców są takie koncerny, jak Apple, Amazon, Lockheed Martin, Microsoft, Google, Meta, ale też osoby prywatne. Również sam Trump zapowiedział, że wyłoży na nią pieniądze.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji

tas/lulu

Czytaj także: