Pogrzeby państwowe w Zjednoczonym Królestwie przysługują królom i królowym, ale historia zna przypadki, kiedy poddani tłumnie i z przejęciem żegnali innych członków rodziny królewskiej. Przypominamy przebieg uroczystości kilkorga spośród nich.
W sobotę po południu odbędzie się pogrzeb księcia Filipa, małżonka królowej Elżbiety II. Pogrzeb musi się odbyć zgodnie z restrykcjami wprowadzonymi z powodu epidemii. Liczba osób została ograniczona do 30. Pałac Buckingham opublikował w czwartek ich listę. Jak przekazano, wszystkie 30 osób wybrała Elżbieta II.
W TVN24 GO i TVN24 będzie można oglądać wydanie specjalne poświęcone uroczystościom. Rozpocznie się ono o godzinie 14 w TVN24 GO. Między godziną 15 a 17 przeniesie się na antenę TVN24, ale nadal będzie można je śledzić w internecie. Później, do godziny 18, program specjalny będzie kontynuowany w TVN24 GO.
Rzadko mamy sposobność obserwować emocje towarzyszące brytyjskiej rodzinie królewskiej. Jest to raczej zamknięty świat, który odsłania się przed resztą dopiero podczas ślubów, chrztów czy pogrzebów. Jak Brytyjczycy żegnali swych władców oraz innych ważnych członków rodziny królewskiej? Oto kilka przykładów.
Książę Albert (1819-1861)
W ciągu 42 lat życia książę Albert wraz z żoną królową Wiktorią doczekali się dziewięciorga dzieci. Ich potomkowie na przestrzeni wieków zasiadali na tronach Wielkiej Brytanii, Szwecji, Norwegii, Grecji, Danii czy Hiszpanii. Książę małżonek miał duszę artysty. Cenił sztukę - komponował, grał na pianinie, śpiewał. Był dyrektorem Koncertów Muzyki Dawnej w Londynie. Miał szerokie kontakty z zagranicznymi władcami, co sprawiało, że był cennym doradcą królowej Wiktorii w kwestiach polityki zagranicznej. W sprawach wewnętrznych wpływ księcia Alberta był skierowany na działania humanitarne, występował przeciwko niewolnictwu i pracy dzieci.
Doceniali to poddani, a jego przedwczesna śmierć pogrążyła kraj w żałobie. Książę Albert zmarł 14 grudnia 1861 roku na tyfus. Gdy umierał, przy jego łożu czuwała żona i pięcioro spośród jego potomków.
Ciało księcia zostało tymczasowo przeniesione do królewskiej krypty w Kaplicy Świętego Jerzego w Windsorze, by poddani mogli oddać mu hołd. Księcia w ostatniej podróży odprowadzał kondukt żałobny złożony z polityków, żołnierzy i zwykłych poddanych. - Wraz z księciem Albertem pogrzebaliśmy naszego władcę. Ten niemiecki książę rządził Anglią od dwudziestu jeden lat z mądrością i energią, jakiej żaden z naszych królów nigdy nie wykazał - takimi słowami pożegnał księcia ówczesny premier Wielkiej Brytanii Benjamin Disraeli.
Rok po śmierci księcia, 18 grudnia 1862 roku, jego ciało zostało pochowane w Królewskim Mauzoleum w Windsorze.
Księżna Diana (1961-1997)
O Dianie Spencer, księżnej Walii, napisano już tysiące artykułów. Nazywano ją królową ludzkich serc czy księżną ludu. Od dnia, gdy ogłoszono jej zaręczyny z księciem Karolem, jej życie było wiecznie na świeczniku. Brytyjska prasa bulwarowa, która słynie ze swojej dociekliwości, nie opuszczała jej niemal na krok.
Księżna przez lata tkwiła w nieszczęśliwym małżeństwie. Zmagała się z bulimią. Swoją energię wkładała w wychowanie dwóch synów - księcia Williama i księcia Harry’ego - a także w liczne działania charytatywne. Między innymi w ramach kampanii brytyjskiego Czerwonego Krzyża przeciwko minom lądowym udała się do Angoli, gdzie wzięła udział w akcji "Halo Trust". Do historii przeszła jej wizyta w ośrodku dla chorych na AIDS, gdzie bez rękawiczek ściskała ich dłonie.
Księżna Diana rozwiodła się z księciem Walii Karolem w 1996 roku, ale kontynuowała swoje obowiązki jako członek rodziny królewskiej. Na sporządzonej na początku XXI wieku liście "100 najwybitniejszych Brytyjczyków wszech czasów" zajęła trzecie miejsce - po Winstonie Churchillu i Isambardzie Kingdomie Brunelu, który był konstruktorem statków parowych i mostów.
Zginęła 31 sierpnia 1997 w wypadku samochodowym w Paryżu. Prócz księżnej zginął także jej ówczesny towarzysz życia miliarder Dodi Al-Fayed oraz ich kierowca Henri Paul. Wypadek przeżył jedynie ochroniarz Al-Fayeda, Trevor Rees-Jones, który doznał poważnego urazu głowy.
Trumna z ciałem księżnej została przetransportowana z Francji do Wielkiej Brytanii. Podczas podróży w samolocie znajdował się książę Karol oraz dwie starsze siostry Diany, lady Sarah McCorquodale i lady Jane Fellowes. Na brytyjskim lotnisku czekała jednostka sił lotniczych Queen’s Colour Squadron oraz premier Tony Blair.
Pogrzeb księżnej Diany odbył się 6 września 1997 roku w Opactwie Westminsterskim. Miał charakter publiczny. W kondukcie żałobnym tuż za trumną szli jej były mąż książę Karol, jej synowie 15-letni William i 12-letni Harry, brat Charles Spencer oraz teść książę Filip. Na ulicach Londynu zebrały się miliony poddanych, by osobiście oddać hołd królowej ludzkich serc. Relację z uroczystości żałobnych obejrzało 2,5 miliarda widzów z 60 krajów na całym świecie.
20 lat później książę Harry w wywiadzie dla "Newsweeka" opowiedział, co czuł w tamtej chwili - Moja mama dopiero co umarła, a ja musiałem przejść długą drogę tuż za jej trumną, otoczony przez tysiące ludzi, obserwowany przez miliony widzów. Myślę, że żadnemu dziecku nie powinno się tego nakazywać, pod żadnym względem. Dziś to nie miałoby prawa się wydarzyć.
Diana została pochowana na wyspie pośrodku ozdobnego jeziora, w jej rodzinnych stronach - w Northamptonshire w Anglii.
Elżbieta Bowes-Lyon (1900-2002)
Gdy Elżbieta Bowes-Lyon poślubiała 26 kwietnia 1923 roku księcia Yorku, nie wiedziała, że wychodzi za mąż za przyszłego króla. Książę Albert - bo takie nosił wówczas imię - nie był przeznaczony do tej roli. Następcą jego ojca, króla Jerzego V, miał zostać jego najstarszy syn. Tak się też stało, w 1936 roku królem Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej został Edward VIII. Niecały rok później jednak abdykował, nie mogąc pogodzić królewskich obowiązków z miłością do amerykańskiej rozwódki Wallis Simpson.
I tak, niespodziewanie, tron przypadł księciu Albertowi. Początki panowania króla Jerzego VI, bo takie imię przyjął, były trudne. Kryzys abdykacyjny w zachwiał fundamentami monarchii, a nowy władca musiał mozolnie odbudowywać zaufanie do rodziny królewskiej. Co mu się udało. Zyskał szacunek, gdy wraz z żoną Elżbietą i córkami - księżniczkami Elżbietą i Małgorzatą - wbrew opiniom doradców nie zdecydował się na opuszczenie kraju i szukanie schronienia w Kanadzie. Wraz z poddanymi dzielił trudy wojennych lat w bombardowanym Londynie. W pamięci ludzi zapisały się słowa Elżbiety Bowes-Lyon: - Dzieci nie wyjadą beze mnie, ja nie wyjadę bez króla, a król nie wyjedzie nigdy.
Gdy Jerzy VI zmarł w 1952 roku, na tron wstąpiła - jako Elżbieta II - jego starsza córka, a wdowie - Elżbiecie Bowes-Lyon - przypadł tytuł królowej matki. Kontynuowała swoje obowiązki zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i za granicą. Przez wiele lat była prezesem Brytyjskiego Towarzystwa Czerwonego Krzyża, a wolne chwile spędzała nad wodą - była wytrawną rybaczką.
Elżbieta Bowes-Lyon zmarła we śnie w 2002 roku, mając prawie 102 lata. Jej trumna została wystawiona na widok publiczny w Westminster Hall. Szacuje się, że królową matkę w ciągu 5 dni pożegnało ponad 200 tysięcy osób.
Na trumnie królowej matki znajdował się wieniec, jej korona, zawierająca słynny diament Koh-i-noor, a także jej osobista flaga.
Królowa Matka miała ogromną, wprost zaraźliwą wolę życia, która pozostała z nią do samego końca.
W dzień pogrzebu królowej matki dzwon opactwa Westminster bił 101 razy, po jednym na każdy rok jej życia.
Uroczystość żałobna odbyła się 9 kwietnia 2002 roku. W kondukcie żałobnym szli wszyscy męscy członkowie rodziny królewskiej, a także wnuczka zmarłej, księżniczka Anna, co wówczas było złamaniem dotychczasowej tradycji.
Po nabożeństwie trumna z ciałem królowej matki została przewieziona samochodem do zamku Windsor. Bowes-Lyon została pochowana w tamtejszej kaplicy obok swojego męża Jerzego VI i ich młodszej córki, zmarłej w lutym tego samego roku księżniczki Małgorzaty.
Królewskie pogrzeby po 1900 roku
Pogrzeby brytyjskich monarchów mają zazwyczaj charakter państwowy. Tak było w przypadku królowej Wiktorii, króla Edwarda VII, króla Jerzego V, króla Jerzego VI. Jedynym wyjątkiem po 1900 roku był pogrzeb Edwarda VIII, który ze względu na wcześniejszą abdykację monarchy miał charakter prywatny.
Królowa Wiktoria panowała prawie 64 lata. Zmarła w wieku 81 lat na krwiaka mózgu. Wraz z jej śmiercią zakończyły się rządy dynastii hanowerskiej w Wielkiej Brytanii. Pogrzeb królowej odbył się w 1901 roku. W ostatniej drodze Wiktorii towarzyszył jej między innymi jej następca król Edward VII. Królowa została pochowana w Windsorze obok męża, księcia Alberta. Nad drzwiami mauzoleum wykuto słowa Wiktorii: "Żegnaj, najmilszy, tu nareszcie spocznę z tobą, z tobą w Chrystusie zmartwychwstanę:.
Następca królowej Wiktorii, jej syn Edward VII, zmarł na zapalenie oskrzeli 6 maja 1910 roku w wieku 68 lat. Jego trumna została wystawiona w Pałacu Westminsterskim, gdzie około ćwierć miliona ludzi przyszło oddać mu hołd. Król został pochowany w kaplicy św. Jerzego w Windsorze. W ostatniej drodze towarzyszyły mu tłumy żołnierzy, poddanych, członkowie rodziny królewskiej oraz orkiestra.
Po śmierci Edwarda VII na tron wstąpił Jerzy V. Przyczyna jego śmierci w 1936 roku nie jest jasna. Pewnym jest, że przez długi czas zmagał się z chorobą płuc. Wiele mediów spekulowało, że został poddany eutanazji, taką wersję według "The New York Times" miał potwierdzić w swoim dzienniku lord Dawson, lekarz pracujący na dworze królewskim. Według doniesień amerykańskiej gazety królowi Jerzemu V wstrzyknięto śmiertelną dawkę morfiny i kokainy, aby zapewnić mu bezbolesną śmierć.
Trumna z ciałem monarchy została wystawiona w Westminsterze, gdzie w ciągu czterech dni hołd złożyło mu blisko osiemset tysięcy poddanych. Na nagraniu z pogrzebu widać żegnających go żołnierzy oraz tłumy poddanych. Nie zabrakło także jego żony królowej Marii.
Po śmierci Jerzego V królem został jego najstarszy syn Edward VIII, który pełnił tę funkcję przez niespełna rok. 10 grudnia 1936 roku abdykował, czego głównym powodem była jego miłość do rozwiedzionej Amerykanki, Wallis Simpson. Po ustąpieniu z tronu otrzymał tytuł księcia Windsoru. Resztę życia spędził wraz z żoną w Paryżu. Tam w wieku 78 lat zmarł na raka krtani. Został pochowany we Frogmore niedaleko Windsoru, jego pogrzeb miał prywatny charakter.
Po abdykacji Edwarda VIII na tron wstąpił jego młodszy brat, książę Yorku Albert, który przyjął imię Jerzy VI. Zmagał się z chorobą płuc, która w 1952 roku go pokonała. Monarcha zmarł we śnie w wiejskiej rezydencji królewskiej w Sandringham. Pogrzeb króla Jerzego VI odbył się w kaplicy św. Jerzego w Windsorze, tam też został pochowany. Do wieńca, który złożył w imieniu rządu Winston Churchill, została dołączona kartka, na której premier napisał sformułowanie zaczerpnięte z najwyższego brytyjskiego odznaczenia wojskowego Krzyża Wiktorii. Były to słowa "Za męstwo".
W procesji pogrzebowej wzięła udział następczyni tronu Elżbieta. Wraz z matką i siostrą jechały powozem z Opactwa Westminsterskiego do Kaplicy św. Jerzego w Windsorze. W uroczystościach pogrzebowych uczestniczyli liczni goście, między innymi król Danii, królowa Grecji, król Szwecji, a także starszy brat Jerzego VI, były król, książę Windsoru. Big Ben tym zabrzmiał 56 razy.
Źródło: tvn24.pl