Niecodzienny widok na ulicy Dietla w ścisłym centrum Krakowa. Kierowca miejskiego autobusu wjechał na torowisko tramwajowe i nie potrafił się wydostać, zatrzymując ruch. - Doszło do pomyłki - przyznaje Marek Gancarczyk, rzecznik krakowskiego MPK.
"Autobus, który chciał zostać tramwajem" - tak sytuację z ulicy Dietla w Krakowie opisali miejscy aktywiści z Platformy Komunikacyjnej Krakowa. W niedzielę po godzinie 8 rano autobus miejski linii 144 wjechał na torowisko tramwajowe. Kierowca nie potrafił wyjechać, więc musiał wezwać pomoc.
#utrudnienia_pkk Autobus, który chciał zostać tramwajem na ul. Dietla 🫣 Zablokowany ruch tramwajowy na ul. Dietla, tramwaje kursują objazdem Info zbiorcze
Posted by Platforma Komunikacyjna Krakowa - PKK on Sunday, April 6, 2025
MPK: doszło do pomyłki
Zdarzenie zablokowało ruch tramwajów linii 18, 22 i 52, które musiały kierować się na objazdy. Utrudnienia były tym większe, że w niedzielę w wielu miejscach w związku z Cracovia Maratonem zmieniona została organizacja ruchu - również dla pojazdów komunikacji miejskiej. Przejazd dla tramwajów ulicą Dietla został udrożniony przed godziną 9.
- Doszło do pomyłki kierowcy - przyznaje w rozmowie z tvn24.pl Marek Gancarczyk, rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Krakowie. Przedstawiciel miejskiego przewoźnika poinformował nas, że autobus został wyciągnięty przez holownik. - Autobus nie został uszkodzony - zaznaczył Gancarczyk.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Autorka/Autor: bp/b
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Patrycja / Platforma Komunikacyjna Krakowa