Irańska obrończyni praw człowieka i laureatka Pokojowej Nagrody Nobla Narges Mohammadi została skazana na dodatkową karę 15 miesięcy więzienia - poinformowała w poniedziałek jej rodzina. Zarzuty dotyczą "rzekomego szerzenia propagandy przeciwko Republice Islamskiej".
Nowy wyrok zapadł 19 grudnia zeszłego roku. Mohammadi odmówiła stawienia się na sali sądowej – przekazano w poście rodziny noblistki na Instagramie.
Sąd zdecydował, że po odbyciu wyroku Mohammadi przez dwa lata będzie objęta zakazem wyjazdu za granicę, a także nie będzie mogła należeć do organizacji politycznych i społecznych ani posiadać telefonu komórkowego.
Zakazano jej również wjazdu na teren stolicy, co oznacza, że prawdopodobnie będzie odbywać nowy wyrok w innej prowincji Iranu. W tej chwili znajduje się ona w więzieniu w Teheranie, gdzie odbywa karę 30 miesięcy więzienia za "szerzenie antyrządowej propagandy, niepodporządkowywanie się poleceniom w więzieniu i szkalowanie władz".
"51-letnia Mohammadi była aresztowana 13 razy, pięciokrotnie osądzona i skazana łącznie na 31 lat więzienia" - informowała o niej BBC. "Pomimo uwięzienia Mohammadi nie uciszono. W 2022 roku, w liście z więzienia Evin w Teheranie szczegółowo opisała, jak kobiety, zatrzymane podczas antyrządowych protestów, które przetoczyły się przez kraj, padły ofiarą przemocy seksualnej i fizycznej" - relacjonowała BBC.
Protesty w Iranie wybuchły po śmierci Mahsy Amini. 22-letnia Iranka zginęła po zatrzymaniu przez policję moralności.
CZYTAJ: Puste miejsce laureatki Pokojowej Nagrody Nobla. "Na Narges będzie nałożona jeszcze większa presja"
Nie rezygnuje z działalności
Mohammadi jest drugą Iranką, która otrzymała Pokojową Nagrodę Nobla, po laureatce z 2003 roku Szirin Ebadi. Nie rezygnuje z działalności mimo licznych aresztowań i wyroków więzienia.
W listopadzie zeszłego roku Mohammadi wszczęła protest głodowy, by zaprotestować przeciwko pozbawianiu jej i innych więźniarek pomocy medycznej, a także przeciw obowiązkowi zasłaniania głowy przez kobiety.
Przyznanie Mohammadi Pokojowej Nagrody Nobla spotkało się z potępieniem władz rządzonej przez fanatycznych ajatollahów Irańskiej Republiki Islamskiej, które oskarżyły Komitet Noblowski o "wtrącanie się" i upolitycznianie kwestii praw człowieka.
Źródło: PAP, BBC