W piotrkowskiej hali sportowej nie było już miejsc, ale grupa agresywnych mężczyzn nie przyjmowała tego do wiadomości. Tak bardzo chcieli zobaczyć mecz piłki ręcznej, że do budynku próbowali dostać się siłą. Interweniowała policja, która zatrzymała 12 osób.
Wszystko wydarzyło się w czwartek po południu. W hali sportowej w centrum Piotrkowa odbywał się mecz miejscowych szczypiornistów, którzy mieli zagrać z gośćmi z Kielc.
- Kilka minut przed rozpoczęciem spotkania, przed budynek hali przyszło kilkudziesięciu młodych mężczyzn. Z uwagi na brak miejsc osoby nie zostały wpuszczone do obiektu - mówi mł. insp. Joanna Kącka z komendy wojewódzkiej policji w Łodzi.
Dodaje, że zgromadzeni mężczyźni zaczęli wtedy zachowywać się agresywnie.
- Napierali na boczne drzwi, chcieli dostać się do środka hali - wyjaśnia.
Zarzuty jeszcze dziś
Ochrona obiektu zaalarmowała policję.
- Zdecydowana reakcja mundurowych ostudziła zapały mężczyzn. Policjanci zatrzymali 12 agresywnych chuliganów - mówi mł. insp. Kącka.
Ośmiu pełnoletnich zatrzymanych trafiło do policyjnego aresztu. Pozostałych czterech nieletnich zastało przewiezionych do Policyjnej Izby Dziecka w Łodzi.
- Jeszcze dzisiaj mężczyźni w wieku od 17 do 27 lat usłyszą zarzuty o czyn z Ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Młodsi piotrkowianie w wieku 15 i 16 lat zostaną przesłuchani jako nieletni sprawcy czynu karalnego - opowiada policjantka.
Będą kolejni zatrzymani?
Śledczy analizują filmy z kamer zainstalowanych przy hali sportowej. Niewykluczone, że w najbliższym czasie zatrzymane będą kolejne osoby w tej sprawie.
Policja przypomina, że obowiązujące prawo surowo każe za próbę wdarcia się na teren obiektu, gdzie trwa impreza masowa.
- Taka osoba podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku - kończy Joanna Kącka.
Niedawno policja udaremniła "ustawkę" dwóch grup pseudokibiców. Do zdarzenia doszło na autostradzie A1 w pobliżu Tczewa (woj. pomorskie):
Autor: bż//ec / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: Policja w Łodzi