Mieszkają razem, kupują mieszkanie i w najbliższym czasie chcą mieć dziecko. - Ja mam je urodzić, dlatego chcę przyjąć nazwisko partnerki - tłumaczy tvn24.pl Barbara Starska, lesbijka z Łodzi. Na zmiany nie godzą się urzędnicy. "To tworzyłoby iluzję, że są w stosunkach rodzinnych" - argumentują. Łodzianka zapowiada: będę walczyć do skutku.