Florence Pugh, Charlize Theron, Ryan Gosling, Zendaya i America Ferrera - poświęcone modzie magazyny zgodnie umieszczają ich w zestawieniach najlepiej ubranych podczas 96. ceremonii wręczenia Oscarów. Kto jeszcze wyróżnił się strojem w trakcie niedzielnej gali? Poniżej prezentujemy subiektywne zestawienie 13 najciekawszych stylizacji.
W nocy z niedzieli na poniedziałek czasu polskiego w Dolby Theatre w Los Angeles odbyła się 96. ceremonia wręczenia dorocznych Nagród Akademii Filmowej. Rozłożony z tej okazji czerwony dywan jaśniał od "lawiny cekinów, błyskotek i efektownych metalicznych sukni" - opisuje CNN. W przypadku kobiet zobaczyć można było też na nim liczne odcienie bieli, kremu, szarości i jasnego błękitu, a także wiele klasycznych sylwetek.
Jeśli zaś idzie o mężczyzn, mimo obserwowanych w ostatnich sezonach szaleństw kolorystycznych, "w tym roku (na Oscarach) wszystko się uspokoiło" - ocenił na antenie TVN24 Tomasz Ossoliński. - Bardzo cieszy mnie to, że to stare Hollywood, ta elegancja nadal są (obecne) na czerwonym dywanie - dodał projektant. Zwrócił on jednak uwagę na najgłośniejszy wyjątek od dominujących na gali klasycznych strojów męskich, tj. na różowy garnitur, założony przez Ryana Goslinga podczas wykonu piosenki "I'm just Ken".
Oscary 2024. Najciekawsze stylizacje gali
Wybrana przez Florence Pugh suknia Del Core to jeden z zdecydowanie najciekawszych przejawów wszechobecnego na tegorocznych Oscarach umiłowania do błysku. Aktorka zestawiła ją charakterystyczną dla siebie, wyrazistą biżuterią. Tym razem postawiła na markę Bulgari.
Po ozdobioną błyskotkami kreację sięgnęła też Zendaya. Do jedwabnej, różowej sukni projektu Armani Privé aktorka dobrała subtelne dodatki, utrzymane w podobnej kolorystyce.
Uwagę obserwatorów mody przykuła także kreacja Emmy Stone – i to nie tylko za sprawą zepsutego zamka. Na oscarowej gali aktorka zjawiła się bowiem w przylegającej do ciała, pozbawionej ramiączek sukience z efektowną baskinką w talii. Miętowy projekt Louis Vuitton uzupełniła butami w tym samym kolorze oraz przyciągającą wzrok, kryształową biżuterią.
Pochlebne opinie zebrały także stylizacje włożone na Oscary przez Arianę Grande i Cynthię Erivo, które to wspólnie ogłosiły zdobywców statuetek w kategoriach najlepsza muzyka i najlepsza piosenka. Pierwsza z nich włożyła na tę okazję różową, obszerną suknię projektu Giambattisty Valli. Druga zaś postawiła na ciemnozieloną, skórzaną kreację Louis Vuitton z licznymi falbanami.
ZOBACZ TEŻ: John Cena na oscarowej scenie wcale nie był nagi? Za kulisami sfotografowano, jak wyglądał
Jeśli któryś z męskich strojów założonych na tegoroczne Oscary może przejść do historii gali, to bez wątpienia jest to różowy garnitur, w jakim Ryan Gosling zaśpiewał piosenkę "I’m just Ken" w towarzystwie Slasha i innych gwiazd. Na wyróżnienie zasługuje także zdobiony srebrnymi cekinami komplet Gucci, w którym widziany przez większość ceremonii.
Na tle innych męskich stylizacji ciekawie prezentuje się także ta, jaką włożył John Krasinski. Aktor postawił na kremowy garnitur, do którego dobrał srebrną muchę i błyszczącą broszkę. Całość świetnie komponowała się z utrzymaną w tej samej kolorystyce, mieniącą się suknię jego partnerki Emily Blunt.
W zestawieniu najlepiej ubranych tegorocznych Oscarach zabraknąć nie może Charlize Theron. Aktorka zjawiła się na gali w srebrnej sukni Dior z interesującym wiązaniem przy dekolcie. Całości dopełniła pokaźna biżuteria i buty zdobione kryształkami.
Ciekawie na ceremonii prezentował się także Robert Downey Jr. Aktor włożył bowiem na tę okazję garnitur o nieco rozszerzanym kroju, do którego czarną koszulę, wiązany naszyjnik oraz metaliczną broszkę. Całość uzupełnił połyskującymi butami o kwadratowym nosku.
Bez echa nie mogły przejść także niemal bliźniacze stylizacje Grety Gerwig, Ameriki Ferrery i Margot Robbie. Zarówno reżyserka, jak i gwiazdy "Barbie" postawiły na sięgające ziemi, przylegające do ciała kreacje zdobione cekinami. Pierwsze dwie zdecydowały się nawet na skorzystanie z usług tego samego projektanta - Jasona Armonda. Tym, co odróżniało ich stroje od siebie był przede wszystkim kolor, krój dekoltu i – w przypadku Robbie – brak ramiączek oraz dodatkowe drapowanie w talii.
Źródło: Vogue US, Harpers Bazaar, The Cut, TVN24.pl