Ryan Gosling zaśpiewał na żywo piosenkę z "Barbie". Dołączył do niego niespodziewany gość  

Ryan Gosling zaśpiewał podczas 96. ceremonii wręczenia Oscarów na żywo piosenkę "I'm Just Ken". Występ był pełen niespodzianek. Na scenie do odtwórcy roli Kena dołączyli koledzy z obsady. Pojawił się tam również gitarzysta Guns N' Roses - Slash. Wykonanie nagrodzono owacjami na stojąco.  

Tegoroczna gala oscarowa przyniosła wiele niespodziewanych momentów. Pełen ich był także występ Ryana Goslinga, który, ubrany niemal od stóp do głów w róż, zaśpiewał przed zgromadzonymi w Dolby Theatre piosenkę "I'm Just Ken" z filmu "Barbie". Występ aktor rozpoczął jeszcze z widowni. Zwrócił się wówczas bezpośrednio do siedzącej tuż przed nim Margot Robbie, doprowadzając ją tym samym do śmiechu. Następnie skierował swoje kroki w stronę Marka Ronsona (współautora muzyki i tekstu piosenki – red.), czekającego już na scenie. Tam, chwilę później, do Goslinga dołączyli inni członkowie obsady "Barbie" - Simu Liu, Scott Evans, Ncuti Gatwa i Kingsley Ben-Adir. Po tym, jak scenę przysłoniły gigantyczne, kartonowe głowy lalki Barbie, zebranym niespodziewanie ukazał się na niej gitarzysta zespołu Guns N' Roses - Slash.

ZOBACZ TEŻ: Oscary 2024. Emma Stone odbiera nagrodę w uszkodzonej sukni

Slash dołączył do Ryana Goslinga na gali oscarowej

Podczas końcówki występu Gosling ponownie zszedł na widownię. Podszedł wówczas do koleżanek z planu Barbie - Gerwig, Ferrery i Robbie – i poprosił je o wspólne odśpiewanie fragmentu "I'm Just Ken". Chwilę później, w tym samym celu, podszedł do Emmy Stone. Wykonanie aktora nagrodzono owacjami na stojąco.

Utwór "I'm Just Ken" nominowany był do Oscara w kategorii najlepsza piosenka. Statuetki jednak nie zdobył. Ta powędrowała do Billie Eilish i Finneas O'Connella za "What Was I Made For", również stanowiącego część soundtracku hitowej produkcji Grety Gerwig.

ZOBACZ TEŻ: Oscary 2024. Najwięksi zwycięzcy gali. Kto otrzymał statuetkę?

Czytaj także: