Jeremy Renner, który na samym początku roku uległ poważnemu wypadkowi przy odśnieżaniu, powoli wraca do zdrowia. Gwiazdor serii Avengers w poniedziałek pochwalił się na Instagramie postępami w rehabilitacji. Na nagraniu widać, że 52-latek jest już w stanie ćwiczyć na rowerze stacjonarnym.
Renner uległ wypadkowi 1 stycznia tego roku przed swoim domem w Nevadzie. Aktor odśnieżał swoją posesję pługiem ważącym ponad sześć ton. Kiedy przerwał pracę, aby porozmawiać z krewnym, maszyna zaczęła się staczać. Renner usiłował ją zatrzymać, jednak ta na niego najechała. Aktor trafił do szpitala w stanie krytycznym. Doznał m.in. urazu klatki piersiowej i licznych złamań. Przeszedł operację. Do domu wrócił po trzech tygodniach, od tamtej pory przechodzi też rehabilitację.
W poniedziałek 27 lutego Renner opublikował na Instagramie nagranie, na którym widać jak ćwiczy na rowerze stacjonarnym. Na krótkim filmiku aktor do pedałowania używa tylko jednej nogi, wspomaga się przy tym ręką. "Za wszelką cenę" - czytamy w opisie nagrania, które aktor dodał do relacji w swoim Instastories.
Zamieścił tam też zdjęcie poświęconej rozwojowi osobistemu książki "Book of Awakening" autorstwa Marka Nepo. "Również psychiczna regeneracja" - podkreślił Renner. Na zdjęciu widać, że 52-latek leży na kanapie przy kominku z książką na kolanach.
Renner wraca do zdrowia po wypadku
Po raz pierwszy przebieg rehabilitacji Renner relacjonował pod koniec stycznia. "Chcę podziękować wszystkim za ich wiadomości i troskę o moją rodzinę i mnie. Dużo miłości i uznania dla was wszystkich. Te ponad 30 złamanych kości zrośnie się, wzmocni, tak jak pogłębi się miłość i więź z rodziną i przyjaciółmi" - napisał wówczas w poście, w którym pokazał również, jak wygląda jego codzienna praca z fizjoterapeutą.
Dwa tygodnie później Rennera odwiedziła jego koleżanka z planu filmu "The Hurt Locker. W pułapce wojny", Evangeline Lilly. Aktorka przekazała, że 52-latek "regeneruje się jak szalony", a podczas spotkania nie był przykuty do łóżka, tylko poruszał się na wózku inwalidzkim. - On jest zrobiony z czegoś naprawdę twardego. To zawsze było widoczne. Bardzo się cieszę, że tak niesamowicie wraca do zdrowia - powiedziała cytowana przez People.com Lilly.
Źródło: Instagram/Jeremy Renner, People.com, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock