Tom Hanks stracił cierpliwość, kiedy grupa fanów zaatakowała jego i jego żonę. Rita Wilson potknęła się i omal nie upadła. Wyraźnie zdenerwowany aktor zwymyślał fanów, używając wulgaryzmu. Wielu internautów nie kryje zdziwienia jego zachowaniem. Do tej pory Hanks był nazywany "panem Miłym" i "ulubionym miłym gościem Ameryki".
W czwartkowy wieczór Tom Hanks i Rita Wilson udali się do nowojorskiej restauracji. Gdy wychodzili z kolacji, zaatakowała ich grupa fanów próbujących zrobić sobie z selfie z aktorami. Na nagraniu, które trafiło do sieci i stało się viralem, można zobaczyć przedzierającą się między ludźmi parę. Fani są tak natrętni, że Rita Wilson w pewnym momencie potyka się i omal nie upada. "Przestańcie!" - mówi aktorka. Zdenerwowany Hanks zatrzymuje się i krzyczy: "Cofnijcie się, k*rwa! Chcecie przewrócić moją żonę?!".
Sytuacja, która zaskoczyła fanów
Nagranie stało się viralem w sieci, a komentatorzy nie kryli zaskoczenia gwałtowną reakcją Hanksa. Zdumienie wynika z faktu, że Tom Hanks uchodzi za jednego z najmilszych hollywoodzkich aktorów. Był nazywany "panem Miłym" i "ulubionym miłym gościem Ameryki". W 2016 roku znalazł się na szczycie rankingu ulubionych gwiazd filmowych w USA, stworzonego przez Harris Poll. "Wyobraź sobie, że jesteś osobą, która doprowadza do wściekłości TOMA HANKSA!" - napisał jeden z internautów. "Wiesz jak bardzo musisz namieszać, żeby Tom Hanks cię sklął?" - napisał inny. "Pan Miły przestał być miły" - zauważa "Los Angeles Times".
Jeden z uczestników zajścia zorientował się zresztą, że fani przesadzili. - Przepraszam za to, Tom - powiedział, kiedy Hanks ruszył już w stronę samochodu. Aktor i jego żona nie skomentowali jak dotąd incydentu.
Tom Hanks ostatnio często udziela się w mediach
Dwukrotny zdobywca Oscara ostatnio często pojawia się w mediach, promując film "Elvis", w którym wciela się w rolę menedżera Elvisa Presleya, "Colonela" ("Pułkownika") Toma Parkera.
Kilka dni temu aktor udzielił też "The New York Times Magazine" głośnego wywiadu, w którym przyznał, że teraz nie zagrałby już geja w filmie "Filadelfia", pierwszym, który przyniósł mu Oscara. - Jednym z powodów, dla których ludzie nie bali się tego filmu, było to, że to ja grałem geja. To już za nami i nie sądzę, żeby teraz ludzie zaakceptowali nieautentyczność faceta hetero grającego geja - powiedział.
Zobacz także: Tom Hanks dziś nie zagrałby już geja. "Nie sądzę, żeby ludzie zaakceptowali nieautentyczność"
Źródło: Los Angeles Times, Harris Poll
Źródło zdjęcia głównego: Featureflash Photo Agency / Shutterstock