Adele popłakała się i przerwała występ w Las Vegas, widząc, że na widowni jest Celine Dion. Wyraźnie wzruszone piosenkarki padły sobie w ramiona, a nagranie z niecodziennego spotkania stało się hitem w mediach społecznościowych. Adele podkreśliła w mediach społecznościowych, że "słowa nigdy nie oddadzą tego", co Dion dla niej znaczy.
Na nagraniu z koncertu Adele w Caesars Palace Colosseum w Las Vegas widać, jak brytyjska piosenkarka pozdrawia publiczność, śpiewając utwór "Easy On Me". W pewnym momencie dostrzega na widowni Celine Dion, po czym przytula ją i zaczyna płakać ze wzruszenia przy aplauzie widowni. Na filmie widać, jak gwiazdy rozmawiają przez chwilę, po czym Adele kontynuuje utwór, a Dion ociera łzy z oczu.
ZOBACZ TEŻ: Co w świecie filmu i muzyki?
Adele rozpłakała się na widok Celine Dion
"Adele poprosiła nawet publiczność, aby pomogła jej dokończyć piosenkę" - relacjonował portal CNN. "W pewnym momencie Dion wstała, by się ukłonić po tym, jak Adele powiedziała wiwatującej publiczności, że Dion jest 'jedną z jej ulubionych osób wszechczasów" - czytamy. CNN pisze o "emocjonalnej interakcji dwóch wielkich wokalistek". Nagranie, opublikowane w mediach społecznościowych w niedzielę, w ciągu doby wyświetlono dziesiątki milionów razy.
"Sobotni wieczór będzie czymś, co zapamiętam na zawsze"
Do tej sytuacji Adele odniosła się w mediach społecznościowych. We wpisie na Instagramie podkreśliła, że Caesars Palace Colosseum "to jedyne miejsce, w którym chciała zagrać w Vegas, ponieważ zostało zbudowane dla niej" (Celine Dion - red.).
Jak napisała, pojawienie się Dion na koncercie było dla niej zaskoczeniem.
"Celine Dion. Kocham cię tak bardzo, bardzo mocno. Słowa nigdy nie oddadzą tego, co dla mnie znaczysz ani tego, co oznacza twoje przyjście na mój koncert, nie mówiąc już o tym, jak się czułam, widząc cię z powrotem w twoim pałacu z twoją piękną rodziną" - oświadczyła Adele.
"Uwielbiałam tam być, to był dla mnie wielki zaszczyt, a sobotni wieczór będzie czymś, co zapamiętam na zawsze" - dodała.
Celine Dion zmaga się z ciężką chorobą
Celine Dion rzadko pojawia się publicznie, odkąd poinformowała, że cierpi na bardzo rzadką chorobę neurologiczną - tzw. zespół sztywności uogólnionej (zespół Moerscha-Woltmanna). "Będę pracować całym ciałem i duchem, od stóp do głowy, z moim zespołem medycznym" - podkreśliła Dion. "Chcę być w możliwie najlepszej formie, na ile dzisiaj to możliwe. Moim celem jest ponowne zobaczenie wieży Eiffla!" - mówiła artystka w wywiadzie dla francuskiej edycji magazynu "Vogue" w kwietniu. W lipcu Dion zaśpiewała na wieży Eiffla podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu.
Źródło: CNN, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Pop Base/X