Nikt nie chciał kupić relikwii świętego. 19-latek w końcu złapany

Skradziony relikwiarz św
Skradziony relikwiarz św
Źródło: Podkarpacja Policja
19-latek podejrzany o kradzież relikwii świętego Ojca Pio wpadł w ręce policjantów. Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia.

Sprawca kradzieży relikwii był poszukiwany od grudnia.

Wtedy właśnie proboszcz proboszcz kaplicy ze szpitala im. Świętego Ojca Pio w Przemyślu zawiadomił policjantów o kradzieży relikwiarza ze szczątkami świętego.

Po trzech miesiącach policjantom udało się ustalić, kto mógł zabrać szczątki świętego z kaplicy. W ubiegłym tygodniu zatrzymali 19-letniego mieszkańca Przemyśla. O zatrzymaniu poinformowali jednak dopiero teraz.

Liczył na zysk

Przy zatrzymanym mężczyźnie policjanci znaleźli poszukiwany relikwiarz. - Mężczyzna przyznał, że zabrał świętości licząc na zysk. Jak się jednak okazało praca policjantów, w tym publikacja zdjęcia utraconych relikwii w mediach, spowodowała, że nikt nie chciał ich odkupić od podejrzanego – zaznaczają policjanci.

Grozi mu 10 lat więzienia

19-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Prokurator, na wniosek śledczych, zastosował wobec mężczyzny policyjny dozór. Grozi mu 10 lat więzienia.

Skradziony relikwiarz to aluminiowy odlew dłoni świętego, w jego środku umieszczony został skrawek szaty nasączonej krwią zakonnika. Szpital i kaplica są od dawna związane z osobą włoskiego świętego. We wrześniu 2009 roku uroczyście przywieziono do kaplicy relikwie świętego.

Autor: mmw/i / Źródło: TVN24 Kraków

Czytaj także: