Tragedia na jeziorze Chechelskim w Trzebini. Utonął tam mężczyzna, który zeskoczył z roweru wodnego, by się schłodzić. Jego ciało znaleziono kilka godzin później.
Zgłoszenie o wypadku dotarło do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Chrzanowie w sobotę około godziny 16:15. Pierwsze informacje dotyczyły dziecka, które miało wpaść do wody.
"Już w chwili przybycia na miejsce patrolu policji okazało się, że do wody nie wpadło dziecko, tylko dorosły mężczyzna, który pływając na rowerze wodnym wskoczył do wody, by się schłodzić i zaczął tonąć" – podaje małopolska policja.
W akcji poszukiwawczej brały udział dwie łodzie strażackie, a także płetwonurek z PSP Kraków, sprowadzono także sonar. Ciało mężczyzny wydobyto na brzeg około godziny 21.15. Policja ustala dokładne okoliczności tragedii.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24